Sanjiro-san i Círdan-elfik - oswajamy się

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 19, 2010 16:41 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Rasowa Sokolnikowa Panienka ;)
My niedługo (z TŻ) będziemy mieli pierwszego kociaka i ja ogólnie będę starała się naciskać na Towarzysza/kę dla naszej kotki. Dlatego na razie mogę się czaić, podejrzewam że do ataku przystąpię jak już jeden kociak będzie u nas (więcej argumentów za drugim będzie). Dlatego dziękuję bardzo za kandydatkę, jakby co to się będę odzywała/kontaktowała w sprawie innych potencjalnych kotków szukających domu. :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2010 16:44 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

naline pisze:Dlatego dziękuję bardzo za kandydatkę, jakby co to się będę odzywała/kontaktowała w sprawie innych potencjalnych kotków szukających domu. :)


Tego niestety pewnie jeszcze dłuuugo nie zabraknie :(
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon lip 19, 2010 16:51 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Wiem, że nie zabraknie jeszcze jakiś czas (niestety :( ), ale może domów zacznie przybywać.
Dlatego ja na razie siedzę "cicho", bo może ta trikolorka znajdzie wymarzony dom :) zanim u mnie coś będzie wiadomo.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2010 19:12 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

bardzo bardzo cieszę się z domu dla Henia :)
ma chłopaczek szczęście :ok: :kotek: :piwa:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 19, 2010 20:12 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Już powiedziałam mojemu kocurkowi, że będzie miał przyjaciela. Ale nadal zachowuje się jak jedyny kot w domu ;) A niesłusznie, niesłusznie, spotka go niespodzianka :D

Ujął mnie uśmiech ;) chłopaka i jego spokojne czekanie, aż go zabierzecie z rynku.

vain

 
Posty: 29
Od: Śro wrz 05, 2007 11:25

Post » Wto lip 20, 2010 7:35 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

aaaa, Heniek się wyprowadza? 8O super :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 11:58 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Sobota - DDay ;)

Czas na przygotowania. Chyba wyprowadzę fikusa do pracy, takie młode kocię mogłoby jeszcze pomyśleć, że to dżungla. Resztę kwiatów na jeden parapet - w przypadku mojego kocurka to pomogło, bo nie miał jak wskoczyć, biedaczek ;) Firanek nie mam, bibeloty pochowane... Kable. Oj, będzie miał z kablami zabawę... I ja też :D

Dziś idę po dodatkowe miski i pewnie wrócę z kocimi zabawkami. :kotek:

Ktoś gdzieś napisał, że to domki są bardziej podekscytowane - oj, prawda, prawda :D

vain

 
Posty: 29
Od: Śro wrz 05, 2007 11:25

Post » Wto lip 20, 2010 12:11 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

vain pisze:Sobota - DDay ;)

Ktoś gdzieś napisał, że to domki są bardziej podekscytowane - oj, prawda, prawda :D


Jak my lubimy takie podekscytowane domki :)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto lip 20, 2010 12:16 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

:1luvu: :1luvu: :1luvu: ale fajna się przyszłość przed Heniem maluje!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 9:13 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

No to jeszcze kilka zdjęć dla Cioć Wielbicielek i dla Cioci oczekującej :)

Obrazek
Nakrapiane brzucho do zacałowania :D


Obrazek Obrazek
Heniu czający


Obrazek
i ulubiona zabawa - wrzucanie zabawek pod szafkę odtelewizora i wczołgiwanie się za nimi :ryk:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro lip 21, 2010 9:26 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Muszę przyznać, że to ostatnie zdjęcie jest obłędne :1luvu:
Vain zdajesz sobie sprawę jaki wulkan bierzesz :D? Rewelacje. Do soboty już niedużo czasu :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 10:19 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Henio jest obłędny :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 10:54 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

i ulubiona zabawa - wrzucanie zabawek pod szafkę odtelewizora i wczołgiwanie się za nimi

Vain zdajesz sobie sprawę jaki wulkan bierzesz ?


Uff, jak dobrze, że nie mam telewizora i szafki pod niego ;)
Coś czuję, że póki czas trzeba korzystać ze spokojnych nocy :D

A wczoraj (muszę się przyznać :oops: ), dokonałam zamówienia na różne rzeczy typu mokra karma (nie wiedziałam, że taki wybór jest, pogubiłam się kompletnie), deskę sizalową (drapak z prawdziwego zdarzenia kupię po przeprowadzce), miski i taki tam stuff. Znaczy się: wyprawka dla Henia w drodze ;)

PS. Gdzie te czasy, kiedy moje kocisko mieściło się tak swobodnie na kolanach... Ale myślę, że kocisko - jak już się zaprzyjaźni - dołączy do "wulkanu". Teraz za wędką (ulubiona zabawka) skacze na metr co najmniej w górę, pięknie aportuje, cudnie "eliminuje" myszki (nie wiem, co z nimi robi, kiedyś się odnajdą), ale jak mu przybędzie kumpla do zabawy, to jak nic wykorzysta to na maksa.

Juz wiem - koty się nie dodają - koty się potęgują! :D

vain

 
Posty: 29
Od: Śro wrz 05, 2007 11:25

Post » Pt lip 23, 2010 17:42 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Jak tam przygotowania :)? Domek gotowy na przyjęcie nowego domownika ?
Ma m nadzieję, że nadal podekscytowany :D
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 15:21 Re: Cudny malutki marmurek z rynku. Komu???

Domek był tak podekscytowany, że zanim dziewczyny przyjechały, zdążył zasnąć ze zmęczenia podekscytowaniem. I telefon "już jesteśmy" wyrwał domek ze snu.

Domek lekko zestresowany nowym domownikiem.

Mam chwilę, bo Młody padł pod fotelem przed chwilą i zbiera siły na następną turę zwiedzania. S. leży pod biurkiem i ponuro na niego spogląda.
Młody zeżarł pół saszetki mokrego w błyskawicznym tempie. Muszę sobie poprzypominać ile dawać żarełka kociakowi, co by mi pięknie rósł. Kuwetę oznaczył, ale nie wiem, czy już zapamiętał do niej drogę. Do misek NA PEWNO pamięta :lol: On z naszej trójki wygląda na najmniej zestresowanego. Dziewczyny powiedziały mi, że mam się nie denerwować, bo się udziela kotom. No to jestem spokojnaaaa...

Okna moje okazały się jednak nieakceptowalne, więc tym bardziej będziemy czekać na przeprowadzkę i osiatkowanie balkonu.

S. obrażony, warczy, syczy i pokazuje kły. Ale trzyma się z dala, tchórzątko moje.

vain

 
Posty: 29
Od: Śro wrz 05, 2007 11:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, florka, fruzelina, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 633 gości