Annaa szczepienia są na:
3 - herpes (wywołuje KK), calci (wywołuje KK oraz Calcivirozę), PP (wywołuje Panleukopenię - o to bym się najbardziej bała, choc kot dorosły, a szczególnie szczepiony przechodzi ta chorobę w miarę dobrze)
4 - to samo co 3 plus chlamydia (wywołuje chlamydiozę)
5 - to samo co 4 plus FeLV (białaczka - tez choroba u kotów wirusowa)
do tych chorób doliczyć trzeba FIV (koci hiv - kot z tym żyje ale jest bardziej narażony na zakażenia wirusówkami itp. jak przy ludzkim HIVie) oraz FIP (brak szczepionki, to jest dziwna i mało zbadana choroba - jedyna śmiertelna w 100% i jak na razie nieuleczalna)
FeLV, FIV, FIP i chlamydioza są nie do zarażenia w przypadku kwarantanny - osobne miski, osobne kuwety, podstawowa higiena (mycie rąk, powstrzymanie się od całusów

oj to jest najgorsze

). Najgroźniejsze - FeLV i FIV zostały u Liczi wykluczone - przy braku kontaktu bezpośredniego z innymi kotami nie miała możliwości tego "załapać" od innych. FIP - to się robi z niegroźnego koronawirusa, którego ma 90% populacji kotów.
Przy szczepieniu 3-ką rezydentów i kwarantannie (do momentu doprowadzenia Liczi do stanu "używalności publicznej") myślę że nie ma jakichś większych przeciwwskazań, szczególnie że wirusy z 3-ki są uleczalne, całkiem dobrze przy dobrze odżywionych kotach, można dodatkowo zastosować Immunodol dla rezydentów i Liczi na podniesienie odporności.
I jeszcze raz napiszę - bardzo wątpię żeby Liczi wymagała długiego karmienia strzykawką. Jak tylko dostanie lekarstwo na swoją chorobę - a tym lekarstwem jest dom - Liczi zacznie jeść sama (śmiem twierdzić że trzeba jej będzie wydzielać jedzenie żeby się nie objadła za bardzo)

immunodol najtańszy jest tutaj:
http://vetlandia.pl/pl,product,1334895, ... 0,tab.html