Liczi - odeszła ['] :((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 20, 2010 13:32 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Annaa pisze:
magdaradek pisze:Annaa a w jakiej Ty dzielnicy mieszkasz?
Pytam, bo raczej nie uda się uniknąć wizyt u lekarza weterynarii skoro Liczi jest w takim stanie.
Ale może wspólnie jakoś by się udało pomóc z transportami...


Mieszkam w Śródmieściu ,pomiędzy pl.Dąbrowskiego ,a pl.Wolności


To Ty mieszkasz koło mnie :mrgreen: myślę, że czasami mogłabym wspomóc Cię transportem do lekarza, tylko nie w weekendy ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:38 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Ja bardzo chcę jej pomóc,ale w chwili obecnej musiałabym otrzymać pomoc w ewentualnym leczeniu.
Zastanawiam się też nad tym ,kto byłby większym zagrożeniem osłabiona Liczi ,czy może moje zdrowe,silne koty dla niej?
Kwarantanna konieczna,rozumiem.
A jakie jeszcze choroby poza KK mogłyby zostać przyniesione ze schroniska?

Widzę,że już są dwie chętne :mrgreen: do pomocy w przewozach :)
Jak to się uda i byłaby potrzebna pomoc,to będe prosić :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:43 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Liczi może przynieść wiele chorób. Wszystkie wirusówki. Twoje koty nieszczepione. Spore ryzyko. Czy nie możesz zaszczepić swoich kotów , może udałoby się znaleźć na czas uodpornienia TDT a później kotka mogłaby trafić do Ciebie?
Czy Twoje koty w ogóle kiedykolwiek były szczepione?
Oprócz wirusówek może przynieść świerzba i grzyba także.
Ale to jest mały pikuś.
Największym zagrożeniem są wirusówki. Szczepienia przed nimi chronią......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:45 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Annaa pisze:Ja bardzo chcę jej pomóc,ale w chwili obecnej musiałabym otrzymać pomoc w ewentualnym leczeniu.
Zastanawiam się też nad tym ,kto byłby większym zagrożeniem osłabiona Liczi ,czy może moje zdrowe,silne koty dla niej?
Kwarantanna konieczna,rozumiem.
A jakie jeszcze choroby poza KK mogłyby zostać przyniesione ze schroniska?

Widzę,że już są dwie chętne :mrgreen: do pomocy w przewozach :)
Jak to się uda i byłaby potrzebna pomoc,to będe prosić :roll:

Annaa, nie zrozum mnie źle, ale tu się liczy czas. Każdy kolejny dzień w schronie zmniejsza szansę Liczi. Jeśli potrzebujesz finansowego wsparcia, obawiasz się o koszty leczenia - nie martw się, pokryję te koszty.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:46 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

magdaradek pisze:Liczi może przynieść wiele chorób. Wszystkie wirusówki. Twoje koty nieszczepione. Spore ryzyko. Czy nie możesz zaszczepić swoich kotów , może udałoby się znaleźć na czas uodpornienia TDT a później kotka mogłaby trafić do Ciebie?
Czy Twoje koty w ogóle kiedykolwiek były szczepione?
Oprócz wirusówek może przynieść świerzba i grzyba także.
Ale to jest mały pikuś.
Największym zagrożeniem są wirusówki. Szczepienia przed nimi chronią......
życie. Chronią życie rezydentów.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:48 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Annaa w tym momencie chodzi najbardziej o zaszczepienie Twoich kotów. Będzie potrzebna kwarantanna dwutygodniowa, na ten czas to może u nas mała posiedzieć, chyba że ktoś się znajdzie z Łodzi, bo u nas ciężko i to jest TDT awaryjny.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 13:58 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

kiche_wilczyca pisze:Annaa w tym momencie chodzi najbardziej o zaszczepienie Twoich kotów. Będzie potrzebna kwarantanna dwutygodniowa, na ten czas to może u nas mała posiedzieć, chyba że ktoś się znajdzie z Łodzi, bo u nas ciężko i to jest TDT awaryjny.


:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 14:23 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Potrzebny ekspert od KK - jezeli dany kot chorował na KK i wyzdrowiał to czy ma trwałą odporność na tę chorobę??
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 14:24 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Moja kotka ma 2l była szczepiona raz przed przyjściem do mnie.
U mnie rozwinął się u niej od razu KK.
Dalej szczepić się nie dało bo przez prawie rok katar nie chciał ustąpić,ciągle wracał.
Żadnych poważnych zmian nie było,bo leczyłam ją od samego początku.
Ledwo udało mi się złapać lepszy moment na sterylkę i dopiero po tych antybiotykach choroba przeszła.Teoretycznie może być nosicielem,ale Oskar ,którego wzięłam po roku nie zaszczepionego nie zachorował.
Potem odpuściłam już ze szczepieniami z różnych względów.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 15:00 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Podrzucamy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 20, 2010 15:01 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

to są 2 wirusy calici i herpes
więc nawet jak jedno przechorowane, to drugie nie

generalnie najważniejsza jest odporność
jak dobra to organizm zwalczy
bo nawet szczepienia nie chronią w 100%
pełno jest nowych mutacji
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 15:03 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Matko ale biedna kicia - wygląda jak Czarka - Halinka (która ważyła cały jeden kilogram :cry: choć to dorosła kotka). Jeśli kota je ze strzykawki, to ja idę o zakład że jak poczuje DOM zacznie jeść samodzielnie.
Annaa u mnie tez odwlekane szczepienia z powodu różnych chorób i leków ale mimo wszystko warto, bo to naprawdę ratuje życie. To nie są żadne niebezpieczne szczepionki jak te białaczkowe czy na wściekliznę (przechodziłam przez te szczepienia, tzn. moje koty i teraz zwykłe szczepienie to dla mnie pikuś). Czasem nawet już chore koty się szczepi żeby uratować im życie.
Twoja kotka ma pewnie jeszcze szczątkową odporność ale już czas na kolejne, a kocurek tez tym bardziej że w ogóle nieszczepiony, a choroby możesz przynieść Ty sama - wystarczy że pani w kiosku która podaje Ci gazetę ma w domu kota chorego na PP i wirus się przenosi na twojej ręce, na ubraniu, na butach. Warto zaszczepić niż potem pluć sobie w brodę jak kot zacznie chorować. Choćby "trójką" zaszczepić, to nie jest jakiś mega koszt - w dodatku raz na rok.
A koteńce ze schronu możesz podarować życie - wiem coś o tym, widziałam już takie koty. Koty które głodzą się się na śmierć. One są zdrowe fizycznie ale ich psychika tak cierpi że nie chcą żyć :( A jak nie jedzą to organizm jest słaby i dopiero wtedy mogą dopaść różne choroby. Byłoby cudownie gdyby kicia mogła jak najszybciej do Ciebie trafić.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 20, 2010 15:19 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

To prawda..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 20, 2010 15:24 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

Annaa szczepienia są na:
3 - herpes (wywołuje KK), calci (wywołuje KK oraz Calcivirozę), PP (wywołuje Panleukopenię - o to bym się najbardziej bała, choc kot dorosły, a szczególnie szczepiony przechodzi ta chorobę w miarę dobrze)
4 - to samo co 3 plus chlamydia (wywołuje chlamydiozę)
5 - to samo co 4 plus FeLV (białaczka - tez choroba u kotów wirusowa)

do tych chorób doliczyć trzeba FIV (koci hiv - kot z tym żyje ale jest bardziej narażony na zakażenia wirusówkami itp. jak przy ludzkim HIVie) oraz FIP (brak szczepionki, to jest dziwna i mało zbadana choroba - jedyna śmiertelna w 100% i jak na razie nieuleczalna)

FeLV, FIV, FIP i chlamydioza są nie do zarażenia w przypadku kwarantanny - osobne miski, osobne kuwety, podstawowa higiena (mycie rąk, powstrzymanie się od całusów ;) oj to jest najgorsze :P ). Najgroźniejsze - FeLV i FIV zostały u Liczi wykluczone - przy braku kontaktu bezpośredniego z innymi kotami nie miała możliwości tego "załapać" od innych. FIP - to się robi z niegroźnego koronawirusa, którego ma 90% populacji kotów.

Przy szczepieniu 3-ką rezydentów i kwarantannie (do momentu doprowadzenia Liczi do stanu "używalności publicznej") myślę że nie ma jakichś większych przeciwwskazań, szczególnie że wirusy z 3-ki są uleczalne, całkiem dobrze przy dobrze odżywionych kotach, można dodatkowo zastosować Immunodol dla rezydentów i Liczi na podniesienie odporności.

I jeszcze raz napiszę - bardzo wątpię żeby Liczi wymagała długiego karmienia strzykawką. Jak tylko dostanie lekarstwo na swoją chorobę - a tym lekarstwem jest dom - Liczi zacznie jeść sama (śmiem twierdzić że trzeba jej będzie wydzielać jedzenie żeby się nie objadła za bardzo) ;)

immunodol najtańszy jest tutaj:
http://vetlandia.pl/pl,product,1334895, ... 0,tab.html
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 20, 2010 15:31 Re: Liczi - powoli gaśnie w łódzkim schronisku, PILNIE DT/DS!!!!

O Boze az sie poryczalam !
sama mialam kota ze schronu, ktory postanowil umrzec...z depresja itp swinstwami.teraz to wspanialy kot...i taki wdzieczy!
niech sie ktos zlituje...gdyby nie to, ze nie mieszkam juz w PL wzielabym ja nawet dzis...

:cry: :cry: :(

Ratujcie ta niunke....
Obrazek

Gingger

 
Posty: 1363
Od: Śro maja 19, 2010 21:12
Lokalizacja: Cork Ireland

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 154 gości