Zbieraj znaczki nie koty! DO ZAMKNIĘCIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 20, 2010 12:39 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze:Ale to jest ten JEDEN przypadek. Przyznasz, że "część" jest bardzo malutka :wink:

Chodzi o to, że ma nie być wyjątków.
Ma być jednomyślność. Żadnych wątpliwości.
Ma być "czarne" albo "białe".
Wyjątki tylko wprowadzają zamieszanie. I skłaniają do refleksji.
Czasem budzą wątpliwości a stąd - prosta droga do bezhołowia.
I wszystko się z rąk wymyka.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 20, 2010 12:40 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze:Znalazłam sama :lol: A jak tam u niej z adopcjami - wydaje czy nie? Bo zdania są podzielone.

Trzeba odszukać stary wątek, gdy rozstawała się z nia kolejna pomagająca osoba, szczerze mówiąc nie mam teraz czasu. Ale się postaram.
Tam było o niechęci do szczepienia, sterylek i oczywiście adopcji. O przyjmowaniu pomocy na własnych warunkach, generalnie wyglądało to klasycznie. Teraz, jak pisałam, nie czytam.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 12:42 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:Znalazłam sama :lol: A jak tam u niej z adopcjami - wydaje czy nie? Bo zdania są podzielone.

Trzeba odszukać stary wątek, gdy rozstawała się z nia kolejna pomagająca osoba, szczerze mówiąc nie mam teraz czasu. Ale się postaram.
Tam było o niechęci do szczepienia, sterylek i oczywiście adopcji. O przyjmowaniu pomocy na własnych warunkach, generalnie wyglądało to klasycznie. Teraz, jak pisałam, nie czytam.


Poszukam...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 20, 2010 12:44 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

pixie65 pisze:
Zofia&Sasza pisze:Ale to jest ten JEDEN przypadek. Przyznasz, że "część" jest bardzo malutka :wink:

Chodzi o to, że ma nie być wyjątków.
Ma być jednomyślność. Żadnych wątpliwości.
Ma być "czarne" albo "białe".
Wyjątki tylko wprowadzają zamieszanie. I skłaniają do refleksji.
Czasem budzą wątpliwości a stąd - prosta droga do bezhołowia.
I wszystko się z rąk wymyka.

Nie pixie65, wyjątki potwierdzają regułę. Poza tym nie ma wyjątków, nie powinno być. Albo potępiamy en bloc zjawisko, albo znajdujemy wyjatki, znajdując wyjatki dajemy przyzwolenie.
Żadne demagogiczne teksty, ani złośliwostki nie zmienią podstawowego faktu - zbieracz to zło. A zło jak wiadomo ma różne oblicza.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 12:46 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:Znalazłam sama :lol: A jak tam u niej z adopcjami - wydaje czy nie? Bo zdania są podzielone.

Trzeba odszukać stary wątek, gdy rozstawała się z nia kolejna pomagająca osoba, szczerze mówiąc nie mam teraz czasu. Ale się postaram.
Tam było o niechęci do szczepienia, sterylek i oczywiście adopcji. O przyjmowaniu pomocy na własnych warunkach, generalnie wyglądało to klasycznie. Teraz, jak pisałam, nie czytam.



EDIT: usunęłam, bo post nie na temat był.
Ostatnio edytowano Wto lip 20, 2010 12:47 przez Femka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lip 20, 2010 12:47 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

casica pisze:
pixie65 pisze:
Zofia&Sasza pisze:Ale to jest ten JEDEN przypadek. Przyznasz, że "część" jest bardzo malutka :wink:

Chodzi o to, że ma nie być wyjątków.
Ma być jednomyślność. Żadnych wątpliwości.
Ma być "czarne" albo "białe".
Wyjątki tylko wprowadzają zamieszanie. I skłaniają do refleksji.
Czasem budzą wątpliwości a stąd - prosta droga do bezhołowia.
I wszystko się z rąk wymyka.

Nie pixie65, wyjątki potwierdzają regułę. Poza tym nie ma wyjątków, nie powinno być. Albo potępiamy en bloc zjawisko, albo znajdujemy wyjatki, znajdując wyjatki dajemy przyzwolenie.
Żadne demagogiczne teksty, ani złośliwostki nie zmienią podstawowego faktu - zbieracz to zło. A zło jak wiadomo ma różne oblicza.

To potwierdzają regułę, czy ich nie ma?? A co do masowego potępienia, to należy też uważać, żeby w zapędzie do czarno-białego szufladkowania nie wylać przypadkiem dziecka z kąpielą - takie jest moje zdanie.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lip 20, 2010 12:48 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Femka pisze: byłam pewna, że p. Iza ze Szczecina wydaje koty do adopcji.


Bo wydaje.

Femka pisze:i teraz załóżmy, że każdy ma inne zdanie tylko w jednym malutkim przypadku; mamy armię obrońców forumowych zbieraczek..


Niepotrzebnie generalizujesz. Pojęcie "zbieraczka", jak widać, jest względne i nie każdy musi zgodzić się z Twoja definicją tego pojęcia. Popraw mnie, jeżeli się mylę. Twoim zdaniem (jak sądzę), zbieraczką jest każda osoba, która ma w domu dużo kotów. Nieważne, co robi dla kotów, w jakich warunkach je trzyma, czy wydaje do adopcji. Wystarczy, że liczba kotów przekracza Twoje pojęcie o dopuszczalnej liczbie kotów w domu.

Co do Agn - Jej hospicjum jest sprawą wyjątkową, jedyną w swoim rodzaju. Koty są w nim zadbane, a co do adopcji - sama miałam kotkę wyadoptowaną od Agn właśnie. Uważam, że jeżeli ktoś ogarnia tę liczbę kotów, którą się opiekuje, dba o dobre samopoczucie, zabawę i socjalizację kotów, leczy je, szczepi, karmi dobrą karmą, wydaje do adopcji - absolutnie nie podchodzi pod definicję zbieractwa. Może mieć tyle kotów, iloma da radę się opiekować. To, co napisałam, dotyczy nie tylko Agn. Na forum mamy więcej świetnie prowadzonych DT, które są atakowane tylko dlatego, że przebywa w nich dużo kotów.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lip 20, 2010 12:49 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

vega013 pisze:
Femka pisze: byłam pewna, że p. Iza ze Szczecina wydaje koty do adopcji.


Bo wydaje.

.


A tak z ciekawości- gdzie mogę znaleźć o tym informację?
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto lip 20, 2010 12:50 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

to wiesz więcej niż ja, bo nigdzie swojej definicji (czy rozumienia) zbieractwa nie zamieszczałam. Czyżbyś się troszkę rozpędziła?
W sprawie "hospicjum" mam własne zdanie.

to była odpowiedź dla vega013
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lip 20, 2010 12:51 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

casica pisze:A zło jak wiadomo ma różne oblicza.


Kasiu, czy dopuszczasz myśl, że to, co Ty uznajesz za zło, wcale nie musi być drugim obliczem zła? Być może to akurat jest dobrem?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lip 20, 2010 12:51 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze:
casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:Znalazłam sama :lol: A jak tam u niej z adopcjami - wydaje czy nie? Bo zdania są podzielone.

Trzeba odszukać stary wątek, gdy rozstawała się z nia kolejna pomagająca osoba, szczerze mówiąc nie mam teraz czasu. Ale się postaram.
Tam było o niechęci do szczepienia, sterylek i oczywiście adopcji. O przyjmowaniu pomocy na własnych warunkach, generalnie wyglądało to klasycznie. Teraz, jak pisałam, nie czytam.


Poszukam...

Tutaj viewtopic.php?f=1&t=78168 watek "matka" jak sądzę.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 20, 2010 12:55 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Femka pisze:to wiesz więcej niż ja, bo nigdzie swojej definicji (czy rozumienia) zbieractwa nie zamieszczałam. Czyżbyś się troszkę rozpędziła?
W sprawie "hospicjum" mam własne zdanie.

to była odpowiedź dla vega013


Napisałam "popraw mnie, jeżeli się mylę". Nie mam monopolu na rację, nie roszczę sobie praw do rozumienia wszystkich. Owszem, nigdzie nie zamieszczałaś swojej definicji, ale masz przecież jakieś zasady, jakieś normy czy choćby jakieś pojęcie o tym, co piszesz. Starałam się tylko krótko podsumować, wyciągnąć wnioski z Twoich słów. Nie rozpędziłam się - jestem otwarta na Twoje argumenty.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lip 20, 2010 12:55 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Nie wiem czy ustalimy co jest czarne co jest białe. Jak pisała Agneska nawet w przypadku Serocka można się było oszukać. :?

Ponieważ nie znam domu Agn (ani osobiście, ani za bardzo z wątku) mam mało wyrobioną opinię. Ale u Agn są koty nieadoptowalne. To jest hospicjum, a nie dom tymczasowy, bo o ile rozumiem, tam nie ma tymczasów. Tam są koty dozgonne. Owszem, można poogłaszać koty pampersowe, porażone itp. Ale trzeba się liczyć z tym, że one zostaną u Agn na zawsze. Osobiście nie mam powodów, żeby nazwać ten dom "kolecjonerskim" choć "kolekcjonuje" koty, ale koty ułomne, nie tymczasowe, nieadoptowalne... Może jestem podatna na niuanse. Trudno. Jest wiele innych przykładów, bardziej bijących po oczach...

pixie65, mogłabyś czasem zejść ze swej ironii i rzucania sloganami, by dyskusja dalej mogła być prowadzona merytorycznie? Proszę...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 20, 2010 12:57 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

A ja teraz z zupełnie innej beczki... Oskarżono mnie tu i ówdzie, że z czystej złośliwości "tropie po całej Polsce rzekomych zbieraczy". Cóż, to publiczne forum - każdy ma prawo do swojego osądu. Jednak moje motywy były inne. Część wyjaśniłam w pierwszym poście. Ale jest jeszcze jeden powód:

Jakoś tak koło marca byłam z Never na Paluchu. Humor miałam parszywy, w życiu same porażki, brak sensownych perspektyw. No dno den. Mimo to (a jak później do mnie dotarło - właśnie dlatego) zabrałam ze schronu staruszkę Bibi. To było nierozsądne, było idiotyczne, wcale nie jestem z siebie dumna, że to zrobiłam. I nie zmienia nic fakt, że gdyby kocica została na Paluchu, to dziś by jej już nie było.
Włosy stanęły mi dęba na głowie, gdy jakiś czas potem uświadomiłam sobie, że... po prostu chciałam sobie poprawić nastrój - że taka jestem szlachetna, że na aniołka się załapię. Nie chodziło mi tak naprawdę o kotkę, ale o siebie.
Dlatego też Bibi jest ostatnim kotem w moim domu. Po jej śmierci nie mam zamiaru przyjmować innego futrzaka na jej miejsce. A forum codziennie bombarduje ogromem kociego nieszczęścia. Np. FIV dodatnia Kropka za moment nie będzie miała się gdzie podziać. Szuka tymczasu na 3 miesiące. Czy teoretycznie mogłabym przyjąć ją do mojej woliery? Teoretycznie tak. Praktycznie - nie zrobię tego, choć wiem, że byłaby to dla niej szansa.
Wcale się z tym dobrze nie czuję i pewnie za chwilę znów ktoś mnie określi pogardliwie jako "racjonalną teoretyczkę". Powiem tak: Wolę to niż stanie się z czasem kimś w rodzaju p. Bożenki, Magdy, Marzeny. Bo w tym momencie, gdy zdałam sobie sprawę z motywów wzięcia Bibi, zobaczyłam przed sobą prostą drogę w tym właśnie kierunku.
Chciałabym, aby każdy potencjalny zbieracz doznał takiego "oświecenia".
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 20, 2010 12:58 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

vega013 pisze:
casica pisze:A zło jak wiadomo ma różne oblicza.


Kasiu, czy dopuszczasz myśl, że to, co Ty uznajesz za zło, wcale nie musi być drugim obliczem zła? Być może to akurat jest dobrem?

Haniu, ja pisząc wyrażam moją opinię. Mam prawo do własnych opinii? Nie chcę też, żeby każdy post jaki napiszę w kwestii zbieractwa był natychmiast oraz wyłącznie odnoszony do Agn i jej DT/DS.

Jednocześnie zaś oponentek moich nie nazywam zakmpleksionymi indywiduami, kałem, g...em, etc etc. Nalegałabym, żeby i w drugą stronę bylo podobnie. "Jesteś głupia i masz wszy", to owszem znane mi jeszcze z podstawówki zdanie klucz, ale jakoś od pewnego wieku za argument nie wystarcza, a argumentującemu wystawia opinię.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Myszorek i 29 gości