Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 17, 2010 22:09 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

:?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 17, 2010 23:28 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Niestety, na razie poszukiwania nic nie dały, a pies odmówił współpracy - było mu za gorąco. :crying: :crying: :crying:

Jestem w rozpaczy, teren do poszukiwań jest koszmarny, same krzaczory i wysokie trawy po pas - nic nie widać, w dodatku kiedy dojeżdżamy na miejsce, jest już szarówka i nawet latarka niewiele daje. Dziś jeszcze raz przeszukaliśmy, na tyle na ile się dało, trasę, gdzie Napoleon zazwyczaj chodził na spacer z psem, bardzo liczyłam na kępę drzew - taki zagajnik, tym bardziej, że jest tam bajorko, czyli woda, tak potrzebna przy tych upałach, ale niestety nie było tam naszego kociastego, przynajmniej go nie widziałam, mimo intensywnych poszukiwań i nawoływań. :(

Prawdopodobnie jutro znów będziemy szukać, a jak nie, to pojadę w poniedziałek, mam wolne, więc będę miała więcej czasu.


Smutno, jedyna korzyść jest taka, że moja Teściowa bardzo pilnuje teraz Amirka, bojąc się, że i on zniknie.
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 18, 2010 0:12 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

kurde... tak naprawde nie wiadomo nawet czy zyje... a jesli tak, to czy nie potrzebuje pomocy, czy glodny, spragniony nie jest... jesli ktos go przygarnal i jest w dobrych rekach to swietnie, a jesli nie zyje... niech chociaz ktos tam na gorze pomoze wam odnalezc jego cialko i pochowac, zeby dusza zaznala spokoju...
Jednak mam nadzieje, ze zyje, nic mu nie grozi, jest bezpieczny i szybko sie odnajdzie caly i zdrowy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lip 18, 2010 4:02 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

ogromne :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 18, 2010 5:17 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Trzymam kciuki. :ok: :ok: :ok:
Jak zwieje mi kot, to moje psy wystawiają go,
a przynajmniej jak ostatnio zwiała Milenka i siedziała w rabarbarze,
to psy zachowują się inaczej, wąchają, patrzą.
Ja po swoim psie rozpoznałabym,że coś jest nie tak.

Ranne wychodzące koty też wracają do domu.
Może on gdzieś siedzi bliżej domu niż Wam się wydaje.
Wychodzący kot wbrew pozorom aż tak daleko nie wychodzi.
Kiedyś kiedyś jak miałam wychodzące koty to było ok. 500 m.
Ale trzeba znać swojego kota.
A złe rzeczy działy się pod domem 30m.
A koty uciekały mimo wszystko w stronę domu.

Nie znam Napoleonka.
Zależy jaki miał charakter.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lip 18, 2010 12:47 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

:ok:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 18, 2010 13:14 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

no wlasnie, wszystk zalezy od charakteru kota, tu nie ma zadnych regul :roll: Od jakiegos czasu w calym moim miescie wszedzie wisza plakaty, ze zaginela czarna kotka. Dowiedzialam sie, ze kicia jest z drugiego konca miasta, a widziana byla w okolicach gdzie ja mieszkam i na sasiednim osiedlu. Czyli przeszla cale miasto! Plakat wisi juz przynajmniej miesiac, a z tego co mi wiadomo, kicia do dzis nie zostala znaleziona. Chyba byla ufna z tego co pamietam, tylko ze ona nie byla wysterylizowana wiec moglo ja pognac wszedzie.
Jest na forum watek kotenki, ktora przewedrowala 15 km zeby wrocic do swojego domu. Uciekla ze schroniska, ale jej pani umarla i rodzina nie znalazla juz tam miejsca dla kotki.
Poza tym najprawdopodobniej Napoleon sie porusza, jest w ciaglym ruchu, nie siedzi w jednym miejscu, wiec to moze utrudnic odnalezienie go.
Ale mimo to, nie wolno sie poddawac i trzeba szukac kotka do skutku! Miauowe kciuki maja wielka moc, tym razem tez pomoga :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lip 18, 2010 17:13 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Maja, na potwierdzenie, że znalezienie Napoleona to ruletka, jest fakt, że mamy dwie lokalizacje.
Na mapce pierwsza z nich, silniejsza.

Obrazek



mam słabiutki sygnał net., więc rzadko jestem na forum
nie mam Twojego nr tel, aby wysłać smsa
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lip 18, 2010 17:21 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

:!: :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 19, 2010 11:01 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Ja wierzę, że Napoleonek żyje i będę go szukać, póki jest jeszcze choć cień nadziei.
Jest to kot, który raczej nie oddalał się od domu, ale przecież zawsze mogło mu się odmienić.

Teraz czekam, aż Dellin612 poda mi drugą lokalizację, żebym mogła ją sprawdzić.

Ustaliłyśmy, że ta pierwsza może być zafałszowana, bo w tamte rejony chodził przez lata na spacery i dlatego sygnał jest silny - teren został już sprawdzony (choć jak już pisałam - nie mogę powiedzieć, że w 100%, bo jest to b. trudne. Z drugiej strony Tata chodzi tam 2 dziennie z Baskerkiem - musieliby go znaleźć), za drugą lokalizacją przemawia również to, że pierwsza jest na tyle blisko domu, że Napoleonek spokojnie by już wrócił. A gdyby był na tyle słaby po wypadku, że wrócić by nie miał siły, nie miałby też siły na szukanie wody i pokarmu, co oznaczałoby, że nie żyje - a Dellfin612 twierdzi, że nie umarł.

Dziękujemy wszystkim bardzo za zaglądanie, rady i kciuki i prosimy z Napoleonkiem o więcej :D
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2010 12:32 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 19, 2010 13:44 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

nieustannie :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 19, 2010 13:51 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Dellfin612, dzięki za wiadomość!


Wychodzi na to, że Napoleonek jednak chodzi niedaleko domu... Tylko czemu nie wraca??? Czy ktoś słyszał o amnezji na skutek wypadku u kota???? Czy takie coś w ogóle jest możliwe??? A może on wcale nie chce wracać? :( Chociaż nie znam kota, który mając własny kochający dom i pełną miseczkę wybiera niepewną "wolność" (biorąc pod uwagę fakt, że jest wykastrowany) :roll:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2010 14:03 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Kasiu on chce tylko z jakiś powodów nie moze. Musicie szukać bardzo uważnie.
Kciuki!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 19, 2010 14:08 Re: Napoleon żyje, potrzebna pomoc w szukaniu! Janów(mazowieckie

Mam dostęp do netu tylko w pracy, ale cały czas wysyłam ciepłe myśli do Napoleonka! I kciuki mocno zaciśnięte!
Mały wracaj do domu, no! Daj się znaleźć!

Dziś chłodniej - może pospacerować jeszcze z psem... Wiem, że się upięłam, ale może...
W końcu, nic to nie zaszkodzi...
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości