Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
maxima161 pisze:Uranka jest już w lecznicyna sterylce po południu mam po nią jechać
. Niestety Pani nie chciałam nawet gadać (anestezjolog) mam iść do jakiegoś behawiorysty
z Urką. Stwierdziła że po sterylce jej przejdzie mam nadzieje że jak będę ją odbierać to będzie jakiś wet.
Wieczorem zawiozę Uranie do rodziców bo nie mam możliwości ich pilnować a nie chce po tej operacji żeby się denerwowała jak zostaną same. Tam się czuje bezpieczna. Trochę się boję ale mama powiedziała że się zaopiekuje nią. Powiedzcie mi jaka jest kotka po sterylce. Co może niepokoić?
maxima161 pisze:Kubusia chyba lepiej odizolować żeby na nią nie skakał i jej nie męczył jak to ma w zwyczaju. On tak za nią tęskni że poszedł spać tam gdzie ona leżała i nie chce się w ogóle bawić jak nie Kubuś. Wczoraj jak wstała to się tak cieszył (nie długo bo po paru minutach znowu jej odbiło i zaczęła go gonić). On jest niesamowity ona go mało nie zagryza a on i tak idzie do niej i próbuje się przytulić
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości