Hospicjum"J&j"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 16, 2010 13:12 Re: Hospicjum"J&j".

po raz kolejny - w tym samym właściwie gronie dyskutujących - proszę o wyrażanie swych emocji i ocenianie działań innych użytkowników forum bez używania epitetów, wulgaryzmów itp
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 16, 2010 13:14 Re: Hospicjum"J&j".

O...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lip 16, 2010 13:44 Re: Hospicjum"J&j".

Poprawię się.

(...)
Ostatnio edytowano Pt lip 16, 2010 14:03 przez Kaska, łącznie edytowano 1 raz
Powód: interwencja moderatora
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 16, 2010 14:01 Re: Hospicjum"J&j".

mirka_t pisze:Poprawię się.

(...).


:wink: :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 16, 2010 14:02 Re: Hospicjum"J&j".

mirka_t - bardzo proszę o zaprzestanie stosowania tego typu porównań
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 16, 2010 14:10 Re: Hospicjum"J&j".

Wykropkowanie i upominanie nie zmieni faktu, że mam rację. Stronniczość moderacji jest powalająca, ale oczywiście to moje prywatne zdanie i zapewne zbiera mi się na bana.

Czy wolno napisać mi, że moja robota jest gówniana?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 16, 2010 14:24 Re: Hospicjum"J&j".

Mirko, w sprawie moderacji wysłałam PW do administratora.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 16, 2010 14:35 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:
casica pisze:W zasadzie co miałam do powiedzenia, powiedziałam.


Agn pisze:[BTW - czy w związku z tym, że posiadam ubezpieczenie zdrowotne, poddaję się regularnym badaniom kontrolnym - dentysta, ginekolog, badania krwi i moczu raz w roku, systematyczne przyjmowanie przeze mnie leków zapisanych przez lekarza na stałe i tych w razie konieczności - zmienia to jakoś postrzeganie przez Ciebie mojego sposobu na życie? Czy doczekam się modyfikacji Twojej oceny wysnutej na podstawie mojego wstępniaka? Mam ochotę napisać to, co wiele moich oponentek mi pisało: 'nic o mnie nie wiesz', a ja mam ochotę dodać: a nawet z tej ogromnej ilości tekstu jaką naprodukowałam na forum niewiele jesteś w stanie wywnioskować.]


:?: :?: :?:


Agn pisze:
casica pisze:W zasadzie co miałam do powiedzenia, powiedziałam.


Agn pisze:[BTW - czy w związku z tym, że posiadam ubezpieczenie zdrowotne, poddaję się regularnym badaniom kontrolnym - dentysta, ginekolog, badania krwi i moczu raz w roku, systematyczne przyjmowanie przeze mnie leków zapisanych przez lekarza na stałe i tych w razie konieczności - zmienia to jakoś postrzeganie przez Ciebie mojego sposobu na życie? Czy doczekam się modyfikacji Twojej oceny wysnutej na podstawie mojego wstępniaka? Mam ochotę napisać to, co wiele moich oponentek mi pisało: 'nic o mnie nie wiesz', a ja mam ochotę dodać: a nawet z tej ogromnej ilości tekstu jaką naprodukowałam na forum niewiele jesteś w stanie wywnioskować.]


:?: :?: :?:


Mam wrażenie, że niezależnie od tego, co byś napisała, casica myśli schematycznie. Zakodowała sobie, że jesteś zbieraczką, więc dopasowuje swój wizerunek Ciebie do wydumanej rzeczywistości. Jako zbieraczka nie możesz dbać o swoje zdrowie, bo jesteś zafiksowana na punkcie kotów. Sama wiesz, co dla kotów najlepsze, więc nie przejmujesz się diagnozą wetów. Znęcasz się nad kotami, eksperymentując na nich lub pozwalając im umierać w cierpieniu. Wystarczyłoby, gdyby odwiedziła Cię. Zobaczyłaby czyściutkie mieszkanko i stadko zrelaksowanych, wyluzowanych kotów. Poznałaby Ciebie - Człowieka pełnego ciepła, z sercem i wiedzą zajmującego się kociarstwem. W dodatku kociarstwem wymagającym specjalnej troski.

Uważam też, że za bardzo przejmujesz się opiniami osób, które nie mają pojęcia o tym, co robisz. Moja Babunia miała powiedzonko na każdą okazję. Gdyby żyła, z całą pewnością powiedziałaby Ci, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Dodałaby jeszcze to, co już pisałam Ci w poprzednim wątku o hospicjum: "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Proszę, nie dopuść do tego, żeby wpisy osób, które nie potrafią nawet przeczytać ze zrozumieniem Twoich postów, psuły Ci humor. Postaraj się zdystansować, nie przejmować się nimi. Masz swój sposób na życie i to jest Twoje życie, Twój sposób. Nie musisz nikomu tłumaczyć, dlaczego właśnie tak żyjesz, co w tym wszystkim jest dla Ciebie najważniejsze i dlaczego. To jest Twój wybór i Ty się w nim sprawdzasz. Jeżeli ktoś nie docenia ani Ciebie, ani tego, co robisz - to tylko świadczy o nim.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lip 16, 2010 14:39 Re: Hospicjum"J&j".

mirka_t pisze:Wykropkowanie i upominanie nie zmieni faktu, że mam rację. Stronniczość moderacji jest powalająca, ale oczywiście to moje prywatne zdanie i zapewne zbiera mi się na bana.

Czy wolno napisać mi, że moja robota jest gówniana?



:ok: :ok:
marikita pisze:Mirko, w sprawie moderacji wysłałam PW do administratora.

:ok:
boję się cokolwiek napisać bo moderacja działa wybiórczo jak widać, są równi i równiejsi

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt lip 16, 2010 14:45 Re: Hospicjum"J&j".

mirka_t pisze:Wykropkowanie i upominanie nie zmieni faktu, że mam rację. Stronniczość moderacji jest powalająca, ale oczywiście to moje prywatne zdanie i zapewne zbiera mi się na bana.

Czy wolno napisać mi, że moja robota jest gówniana?


Mireczko...

Możesz napisać, że jednakowoż uważasz, iż Twoja robota nie ma dla kilku szacownych użytkowników forum zbyt wielkiej wartości.

Zamiast pisać, żeby nie ruszać ... bo śmierdzi, mogłaś napisać: "Obawiam się, że teksty zamieszczone w wątku mogły okazać się nieco kontrowersyjne i sprowokować negatywne opinie, w związku z czym należałoby rozważyć celowość ich zamieszczenia."

Wtedy wszystko byłoby w porządku.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lip 16, 2010 14:50 Re: Hospicjum"J&j".

Vega013, ale tak rozbudowane zdania to działka Agn. Do mnie nie pasują. :oops:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 16, 2010 14:53 Re: Hospicjum"J&j".

vega013 pisze:
Agn pisze:
casica pisze:W zasadzie co miałam do powiedzenia, powiedziałam.


Agn pisze:[BTW - czy w związku z tym, że posiadam ubezpieczenie zdrowotne, poddaję się regularnym badaniom kontrolnym - dentysta, ginekolog, badania krwi i moczu raz w roku, systematyczne przyjmowanie przeze mnie leków zapisanych przez lekarza na stałe i tych w razie konieczności - zmienia to jakoś postrzeganie przez Ciebie mojego sposobu na życie? Czy doczekam się modyfikacji Twojej oceny wysnutej na podstawie mojego wstępniaka? Mam ochotę napisać to, co wiele moich oponentek mi pisało: 'nic o mnie nie wiesz', a ja mam ochotę dodać: a nawet z tej ogromnej ilości tekstu jaką naprodukowałam na forum niewiele jesteś w stanie wywnioskować.]


:?: :?: :?:


Agn pisze:
casica pisze:W zasadzie co miałam do powiedzenia, powiedziałam.


Mam wrażenie, że niezależnie od tego, co byś napisała, casica myśli schematycznie. Zakodowała sobie, że jesteś zbieraczką, więc dopasowuje swój wizerunek Ciebie do wydumanej rzeczywistości. Jako zbieraczka nie możesz dbać o swoje zdrowie, bo jesteś zafiksowana na punkcie kotów. Sama wiesz, co dla kotów najlepsze, więc nie przejmujesz się diagnozą wetów. Znęcasz się nad kotami, eksperymentując na nich lub pozwalając im umierać w cierpieniu. Wystarczyłoby, gdyby odwiedziła Cię. Zobaczyłaby czyściutkie mieszkanko i stadko zrelaksowanych, wyluzowanych kotów. Poznałaby Ciebie - Człowieka pełnego ciepła, z sercem i wiedzą zajmującego się kociarstwem. W dodatku kociarstwem wymagającym specjalnej troski.

Uważam też, że za bardzo przejmujesz się opiniami osób, które nie mają pojęcia o tym, co robisz. Moja Babunia miała powiedzonko na każdą okazję. Gdyby żyła, z całą pewnością powiedziałaby Ci, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Dodałaby jeszcze to, co już pisałam Ci w poprzednim wątku o hospicjum: "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Proszę, nie dopuść do tego, żeby wpisy osób, które nie potrafią nawet przeczytać ze zrozumieniem Twoich postów, psuły Ci humor. Postaraj się zdystansować, nie przejmować się nimi. Masz swój sposób na życie i to jest Twoje życie, Twój sposób. Nie musisz nikomu tłumaczyć, dlaczego właśnie tak żyjesz, co w tym wszystkim jest dla Ciebie najważniejsze i dlaczego. To jest Twój wybór i Ty się w nim sprawdzasz. Jeżeli ktoś nie docenia ani Ciebie, ani tego, co robisz - to tylko świadczy o nim.

A nie przyszło Wam obu do głowy, że ja nie chcę po prostu snuć tego typu szczegółowych rozważań? O czym akurat Tobie Agn, pisałam kiedyś, dość dawno temu, w pw. Dlatego też nie odpowiem na Twoje pytanie Agn, nie dlatego, że się obawiam żenujących komentarzy jakichś panien, nie dlatego, że obawiam się kłótni. Otóż nie odpowiem bo wbrew pozorom nie chcę poddawać wiwisekcji kwestii, które poddawane jej być nie powinny na publicznym forum. To jest zupełnie inny temat, na inne miejsce i inny czas.
Dlatego śmieszą mnie założenia co do schematyczności lub braku schematyczności mojego myślenia. Ale jeśli ktoś czuje w sobie chęć takich dywagacji, to proszę się nie krępować, zupełnie mi to nie przeszkadza :)

Oczywiście podziwiam wielkie wsparcie udzielane przez fanki, na zasadzie jesteś :aniolek: wzięłaś kolejnego koteczka : |1: podrzucę ci 3 dychy, i mocno :ok: Moja babcia z kolei, nazywała takie postawy "małpią miłością". Małpia miłość to taka miłość, z której nic nie wynika. Jest łatwa dość w utrzymaniu taka miłość, bo polega z reguły tylko na słowach.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 16, 2010 14:55 Re: Hospicjum"J&j".

Casica według miłość własna jest najtańsza i naprostsza. Cechy tej miłości dostrzegam u Ciebie. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 16, 2010 14:57 Re: Hospicjum"J&j".

mirka_t pisze:Casica według miłość własna jest najtańsza i naprostsza. Cechy tej miłości dostrzegam u Ciebie. :D

Niestety nie rozumiem konstrukcji myślowej. Zechcesz rozwinąć?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 16, 2010 14:58 Re: Hospicjum"J&j".

Nie zechcę. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, septicemia i 248 gości