serum pisze:to ja mam czarnego kocura 8l ale "rasa" Europejskamój kochany dachowiec jest niczym ten Pers ....nawet potrafi się obrazić i gniewać przez parę godzin ,a jak sie go woła to udaje,że nie słyszy.Mój tż to czasem boi sie w nocy wyciągnąć stopy na kołdrę , bo paluchy ma pogryzione do krwi
....a co nie pozwoli sobie kocina na kopanie swojego futra
![]()
Nie wiedziałam ,ze Persy mają taką naturę.Z rasowych to tylko jako dziecko w domu miałam kota Syjamskiego .
persy na ogól są spokojne, niebieskie są lekkimi furiatami, mam porównanie bo u niebieskiego mieszkam 15 lat, a czarna persica mieszkała u niebieskiego 7 lat, czarna zupełnie odmiennego charakteru, z opowiadań wielu osób właścicieli niebieskich persów wychodzi wizerunek tego złego niebieskiego, wspominasz o obrazach niebieskie potrafią się obrazić manifestują to w różny sposób, mój zmienia się w niedotykalskiego wojowniczego tygrysa, znajoma mi kotka odwraca się tyłem i wychodzi z wielkim fochem
