Zbieraj znaczki nie koty! DO ZAMKNIĘCIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 15, 2010 10:35 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:


przeciez to czytasz, tu na tych stronach
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lip 15, 2010 10:38 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Maryla pisze:wiedza, widza i maja pomysl


I na tym koniec, bo jeszcze by się rasowi rezydenci zestresowali niepotrzebnie, nespa?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw lip 15, 2010 10:39 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:


To jest 99% zgłoszeń do fundacji i schronisk. W przypadku odwiezienia do osoby prywatnej, już mocno zakoconej, argumentacja jest ta sama - `ja nie mogę, bo...` ale `ty to tak sprawnie robisz, to twoje życie i pasja, jeden więcej nie zrobi ci różnicy`.
Do nielicznych wyjątków należą ci, którzy rozumieją powód odmowy przyjęcia takiego kota i nie obrażają się, że `no jak to? nie pomożesz? temu jednemu biedniutkiemu?`
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 15, 2010 10:40 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:



Ach, jakiż jestem wrazliwy, znalazlem biednego kota i sam osobiscie, za własną benzynę zawiozłem do takiej pani, która sie oppiekuje kotami...

O.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw lip 15, 2010 10:41 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

No tak, ale ja piszę o osobach 'świadomych', kociarzach, forumowiczach! Nie pojmuję tego po prostu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 15, 2010 10:42 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Maryla pisze:dla mnie teoretykiem jest ktos kto nie przygarnal w takiej sytuacji nawet 1 kota
a sa tu tacy, jak najbardziej

wiedza, widza i maja pomysl
ci co wzieli i pomogli to juz gorsza kategoria bo byc moze ten proceder jeszcze wsparli

Wiesz, moje akurat od detalistów są ;) nie od kolekcjonerów
pewnie dlatego, że jak się dokacałam, nie było akurat żadnej afery kolekcjonerskiej w okolicy
no cóż, może następnym razem będzie okazja się zrehabilitować :twisted:

A serio
ci, którzy nie przygarniają, często utrzymują kota przygarniętego przez kogoś innego
bez takiej pomocy to wszystko też byłoby co najmniej mocno utrudnione, jeśli nie niemożliwe
taki paradoks :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lip 15, 2010 10:42 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:No tak, ale ja piszę o osobach 'świadomych', kociarzach, forumowiczach! Nie pojmuję tego po prostu.



Jano, jak wiadomo bycie forumowiczem o niczym nie świadczy.
Większość z miauowiczów kocha własne kotki ,a inne ma gdzieś.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw lip 15, 2010 10:44 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Kasia D. pisze:
Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:



Ach, jakiż jestem wrazliwy, znalazlem biednego kota i sam osobiscie, za własną benzynę zawiozłem do takiej pani, która sie oppiekuje kotami...

O.


Zgadzam się, że to też jest poważny problem. Jednak z drugiej strony powstrzymywałabym się od oceniania osób, które takiej znajdki do domu nie wezmą. Każdy ma prawo mieć taki sposób na życie, jaki chce. Nie każdy musi tymczasować. Można pomoagać kotom na różne sposoby.
Ja wiem, że nie mogę wziąć kolejnego kota, bo jest ryzyko, że zostanie. A nie mam na to funduszy. Po prostu.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 15, 2010 10:45 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Maryla pisze:
Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:


przeciez to czytasz, tu na tych stronach

Co czyta?
Że te w najgorszym stanie lepiej uśpić, niż zostawić?
Że można odbierać stopniowo i szukać DT/DS?
;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lip 15, 2010 10:47 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:No tak, ale ja piszę o osobach 'świadomych', kociarzach, forumowiczach! Nie pojmuję tego po prostu.


ja na ten przyklad tak zrobilam
co prawda mialam wiecej kotow niz 2-3 bo z 10 ale zanioslam koty do kogos kto mial ich kilkakrotnie razy wiecej
bo w domu mialam bialaczke a w pralni bylo po pp
dla mnie to bylo lepsze wyjscie

tak, wiem to nie watek o mnie :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lip 15, 2010 10:47 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Agn pisze:
Beliowen pisze:
Agn pisze:Wiem, jak się to odbywało.
Spora część kotów np. z akcji Boguszyckiej [15 kotów] przewinęła się lub nadal pozostaje u mnie.
Wątek niby nie o mnie, ale jeszcze jedna, dwie takie akcje a i mnie się dostanie, że zbieram i kolekcjonuję, tylko że ja to takie 'szczególne' wybieram. :?

Agn, problem w tym, że Ty nie musisz wybierać
masz poczucie, że musisz, ale obiektywnie jest to tylko Twoje odczucie
kiedyś napisałam, że robisz trochę za jelenia - ludzie liczą na to, że weźmiesz kolejnego, więc nawet nie wysilają się, żeby się zastanowić, czy oni nie mogliby wziąć

za jakiś czas (choć mam nadzieję, że to tylko czarna prognoza podsunięta przez moje dość specyficzne poczucie humoru) może być tak, że jak się pojawi wątek o kocie FIV+, będziesz dostawać PW z informacją, żebyś przypadkiem nie przegapiła.
Ludzie się szybko przyzwyczajają do takich rzeczy.

I ja naprawdę wolę robić za "wroga" ;) , który Ci to co jakiś czas napisze, niż udawać przyjaźń i czekać aż pojawi się wątek pt. "Tragedia 30 kalekich kotów w Toruniu"...


Jak słusznie zauważyłaś wcześniej - to nie jest wątek o mnie.
A to, co teraz pisze nie jest wyrazem megalomanii, choć egocentryzmu - z pewnością. Wiele spraw omawianych w kontekście sporego zakocenia odbieram osobiście - bo MAM za dużo kotów.

Co do akcji ratowania 30 kalekich kotów z Torunia. Niestety, nie będę udawać, że jestem niezniszczalna - samochód, cegła, te sprawy. Jednak z moim stadem i tak jest mniejszy problem - większość z nich żyje z odroczonym wyrokiem - wystarczy ten wyrok wykonać.

Nie zmienia to jednak faktu, iż to do mnie trafiają ew. prośby, bym zaopiekowała się jakimś kotem - do mnie, do Mirki, do innych wielozakoconych, a nie do osób, które mają dwa, trzy koty, i które bez przerwy opowiadają o odpowiedzialności. Ciekawe dlaczego?


Może dlatego ,że nie okresliłas wyraznie granicy przyjmowania kotow?Jesli np.masz 20kotow i zaakcentujesz ,ze powiedzmy Twoj dt/hospicjum jest zamkniete ze wzgledu na te ilosc-to prosb nie bedzie lub bedzie duzo mniej. Moze to jest pomysl-by zaznaczac wyraznie ,ze np.ten domek tymczasowy ma oprocz rezydentow np.2tymczasy ,poki ich nie wyadaptuje -nie wezmie wiecej i koniec.

Kazdy musi sobie jakas granice postawic np. ja 3 prace,obowiazki rodzinne,finanse,zobowiazania finansowe-zrobilam bilans-wiem ,ze moge dokarmiac,moge pomoc w naglym wypadku,edukuje mlodziez ,by pomagala-ale tymczasow do domu nie wezme-po prostu nie stac mnie na leczenie wiekszej ilosci kotow niz mam. Owszem mam mocny charakter i ciezko mna manipulowac, moge nad kocimi biedami zaplakac,ale jestem odpowiedzialna za te zwierzeta ,ktore juz mam. Pewnie ,ze nie nad wszystkim ma sie kontrole,ale tyle co moge ze swej strony to robie ,by zabezpieczyc godny byt zwierzakom ,ktorymi sie opiekuje.Serce chcialoby wiecej kotow-portfel nie pozwala i basta.mam tez szczescie do przyjaciol-ktorzy tez potrafia mi postawic granice, jak wspominalam mam od przyjaciolki zakaz przyjmowania 4 kota-moze to smieszne,ale to wsparcie,bo serce sie czesto kraje ,jak widzi sie morze potrzeb :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 15, 2010 10:48 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:


Mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Mam dwa koty. W latach 90-tych - przez 2 lata - miałam osiem, a 'średnio' sześć. Było mnie stać na ich utrzymanie i nawet najdroższe leczenie. - Teraz: ledwie starcza mi na dwa. I nie wezmę żadnego więcej, i już.

A co do podrzucania... no, z uwagi na lokalizację, podrzuciłabym znajdkę nie Agn, choć uważam, że kot miałby tam wspaniałą opiekę, ale... Tobie :mrgreen: - bo też miałby wspaniałą opiekę :D
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 15, 2010 10:49 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze: Każdy ma prawo mieć taki sposób na życie, jaki chce. Nie każdy musi tymczasować.



Zofio, zapewniam Cię, ze osoby wysokozakocone miały zupełnie inne plany życiowe i chętnie by do nich wróciły.

Ja planowałam Fundację do max. 20-25 kotów. I liczyłam na pomoc innych.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw lip 15, 2010 10:51 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

marikita pisze:
Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:


Mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Mam dwa koty. W latach 90-tych - przez 2 lata - miałam osiem, a 'średnio' sześć. Było mnie stać na ich utrzymanie i nawet najdroższe leczenie. - Teraz: ledwie starcza mi na dwa. I nie wezmę żadnego więcej, i już.

A co do podrzucania... no, z uwagi na lokalizację, podrzuciłabym znajdkę nie Agn, choć uważam, że kot miałby tam wspaniałą opiekę, ale... Tobie :mrgreen: - bo też miałby wspaniałą opiekę :D


A skąd pewność, że Agn albo mnie stać na utrzymanie i leczenie tych kilkudziesięciu albo kilkunastu kotów? :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 15, 2010 10:52 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze:
Kasia D. pisze:
Jana pisze:Mnie zawsze zastanawiało jaki jest tok myślenia osoby, która nie może wziąć kociej biedy (bo ma już kilka czyli 2 - 3 koty), ale chce pomóc - więc zawozi taką kocią biedę do domu, gdzie kotów jest kilkadziesiąt :roll:



Ach, jakiż jestem wrazliwy, znalazlem biednego kota i sam osobiscie, za własną benzynę zawiozłem do takiej pani, która sie oppiekuje kotami...

O.


Zgadzam się, że to też jest poważny problem. Jednak z drugiej strony powstrzymywałabym się od oceniania osób, które takiej znajdki do domu nie wezmą. Każdy ma prawo mieć taki sposób na życie, jaki chce. Nie każdy musi tymczasować.


może to okrutne co napisze ale jestem zdania ze jesli nie mozesz pomoc to nic nie rob
nie przywoz do innych i nie dzwon w tej sprawie
nie rzucaj info o tym w przypadkowej rozmowie
moze nawet nie zakladaj watkow
wez to na swoje sumienie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 64 gości