Kuba i Rosen oraz... Yuki...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 14, 2010 9:50 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Mam takie same odczucia. A dzieci są traktowane jak książęta. Nie rozumiem i nie pochwalam. Dzieci powinny znac swoje miejsce i z pewnością nie jest to piedestał! :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 9:56 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Siostry, podpowiedzcie mi coś!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 14, 2010 10:00 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Erin myślę, że wszystkie trzeba spryskać :roll: Może weta spytaj? Martwi Cię wiek małych, czy dzikość kotki?

villemo5 - najlepszym ekspertem od wychowywania dzieci jesteśmy, póki nie mamy własnych :wink: Korzystajmy z tego wspaniałego czasu 8) Serio-serio :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro lip 14, 2010 10:26 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Moje zaczely sie drapac od paru dni i chyba tez bede musiala ich spryskac. Ale gnizy sa chyba biale a nie czarne.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 10:43 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Co do dzieci zgadzam się z mmk :P
Z wiekiem jednak wybitnie zmniejszyła mi się na nie tolerancja a stopień zidiocenia niektórych matek przeraża. Mam znajomych 30-latków z 2-letnia dziewczynką. Z punktu widzenia hodowlanego radzą sobie doskonale, dzieciak jest zdrowy jak rydz, pogodny i wytzrymały. O jej rozwój intelektualny oraz wdrożenie podstawowych norm zachowań nie dbają wcale. Skutek jest taki, że to ja mam oczy dookoła głowy jak przyjeżdżają do mnie na haciendę :evil:
Ale to mój teren jest prawdaż i spokojnie ale stanowczo wytłumaczyłam im, że ja tu wypoczywam a oni muszą popracować trochę nad swoim dzieckiem jeżeli chcą z nim gdziekolwiek chodzić i ew. później posłać do przedszkola. Nie sądzę, żeby sie w najbliższym czasie pojawili :mrgreen:
Na następne spotkanie umówiliśmy się u nich :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lip 14, 2010 10:50 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Mmk, z małymi to nie ma takiego problemu, u nich wystaczy odrobinka.
Tylko ja się zastanawiam czy matke wystarczy opryskać, bo wetrzeć to w skórę to ona mi na pewno nie pozwoli, a nie chciałabym tylko na kilka sekund odpchlenia dawać jej głupiego jasia.

A te jajka to chyba są czarne, a po namoczeniu w wodzie zmieniają kolor na brązowo-czerwony. Tak u mnie było.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 14, 2010 10:51 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Do tematu zabronionego dochodzi dla mnie temat "dzieci". Nie, ze nie chce ich miec, ale identyko tak samo uwazam, ze niektorzy ludzie wcale tym zywym wynalazkiem natury nie umia sie obchodzic. Powinno istniec prawo jazdy dla rodzicow i ZDOLNOSC tego!!!!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 10:52 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

To sa wtedy pchly. Wetka u nas tez tak sprawdza. Wyczesuje a potem na papier i woda polewa. Ja zawsze myslalam, ze gnidy sa biale.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 11:02 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Ano.
Tylko jak to zrobić z mamuśką?
Wystarczy ją spryskać?
Błagam, podpowiedzcie coś, bo oszaleję :cry:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 14, 2010 11:25 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Erin, nie wiem, czy wystarczy. Mam niewiele doświadczeń z życiem zewnętrznym i zwykle przy takich okazjach wet robił, co uważał za stosowne.

W temacie dzieci - gościliśmy kiedyś innych znajomych z 2-latkiem w ich drodze na wakacje. Znajomi przed dzieckiem byli super, po narodzinach potomka tylko tatuś pozostał super. Mamuśka niestety zidiociała :roll: Nie da się z nią porozmawiać o niczym innym niż jej dziecko. Wykształcona, oczytana dziewczyna o bardzo szerokich zainteresowaniach, pracująca przed porodem i po urlopie wychowawczym. Mieszkamy daleko od siebie, więc kontakt jest sporadyczny - nie mogliśmy uwierzyć w jej przemianę. Siedzieliśmy do świtu rozmawiając ze znajomym (jemu ta przemiana żony tez nie odpowiada). Znajoma najpierw co 10 minut chodziła sprawdzać, czy dziecko oddycha i za którymś razem zasnęła z dzieckiem. Przed 6 rano cały dom postawiony został na nogi przez bardzo głośny krzyk dziecka połączony ze smiechem dziecka i matki. I tak przez godzinę :roll: Prosiliśmy, żeby byli troszkę ciszej, bo nie mieszkamy sami. Obraziła się, bo "przecież śmiech dziecka to najpiękniejszy dźwięk i na pewno nikt nie ma nic przeciwko" :roll: Karmienie dziecka to bieganie za nim z łyżeczką po całym mieszkaniu. Zmiana pieluchy - godzina płaczu, bo dziecko nie lubi. Więcej ich nie zapraszalśmy, ograniczamy się do rozmów telefonicznych ze znajomym... Współczuję ich sąsiadom w bloku.

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro lip 14, 2010 11:36 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Mozesz ja chociaz chwile przytrzymac albo ktos Ci pomoc? Jak tak, to mozesz spryskac i wystarczy. Masz rekawiczki jednorazowe? To rozetrzej jeszcze troche w futro. Tak my robilismy u psa rodzicow po wytlumaczeniu przez wetke. Jak cos oblize, to jedynie bedzie slinic, ale wejdzie i pomoze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 11:43 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Z kocicą to jest tak, że zaraz po wejściu do mieszkania z balkonu i potem po nawiewce z klatki, była bardzo przestraszona i dała się wziąć na ręce bez problemu. Ale jak siedzi w klatce, to różnie to bywa - potrafi syczeć nawet jak np. miskę wstawiam. Kilka razy próbowałam jej dotknąć, ale albo się cofała ze strachem w oczach albo próbowała łapą tłuc. Kupię dziś dla maluchów pipetkę i spróbuję jej kroplę na kark pacnąć, a jeśli się nie da, to zabiorę miski na jakiś czas, prysnę z góry, z dołu i z boku :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 14, 2010 12:32 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Ja tym razem zawolam sasiadke do pomocy, bo sama juz sie nie podejmuje takich spraw.

Mmk, tacy ludzie niestety bywaja a kobietom czesto tak odbija na punkcie dzieci, jak je dostana. Tylko jest wielka szkoda, ze to az takie odbicia sa...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lip 14, 2010 13:07 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

A może wpadło Wam w oczy gdzie można kupić Pularyl?
To podobno skuteczny środek do stosowania w mieszkaniu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 14, 2010 13:15 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Nie znam takiego czegos.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 191 gości