Zbieraj znaczki nie koty! DO ZAMKNIĘCIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 14, 2010 11:09 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Kicorek pisze: Ciach! No ale przecież zbieractwo to nie jedna cecha, ale ich szereg :roll:


No i o to w przybliżeniu chodzi, aby ustalić warunki konieczne i wystarczajace :wink: Powtarzam - na forum nie widziałam sytuacji choćby w przybliżeniu porównywalnej z tym, co widziałam poza nim! Kasiu D. chyba tak samo jak ja potępiasz takie osoby jak Magda z Serocka czy Marzena i Bożena z Boguszyc? One podpadają pod paragraf - na Boga :evil:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 14, 2010 11:09 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Marzenia11 pisze:
BarbAnn pisze:Miałam kiedys 5 tymczasów i nie ogarniałam.
Więc tak, 5 tymczasów to już jest kolekcjonerstwo-jeśli się "nie ogarnia" problemu.



Przy czym nie ilość decyduje tylko poczucie, ze "nie ogarniam". Dokładnie tak.


dokładnie
dołożę do tego "losowanie" z ktorym kotem się idzie do weterynarza-raz dwa trzy dzisiaj ty.
A reszta czeka-bo może do jutra nic się nie stanie.
a jak się stanie to się zapali swieczuszkę , napisze rzewne bzdety o tm i dawaj dalej...
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 14, 2010 11:10 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

anulka111 pisze:Pixie65 nie zgodze sie z toba,z tego ,co ktos pisze tez mozna duzo wywnioskowac.

Nie chciałabyś poznać niektórych wniosków jakie wyciągam z tego co kto pisze na forum...
A w zasadzie - przypuszczeń jakie snuję.
Tyle, że ja staram się nie podejmować realnych działań na podstawie tylko tego co mi się wydaje.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 14, 2010 11:11 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Agn pisze:
Kasia D. pisze:To co, jestem zbieraczem czy nie?

Kaśka, Ty masz fundację - Ciebie można rozliczyć. Nie jesteś zbieraczem. :wink:

Uwielbiam przeliczniki - np. m2/kota. Jak również kryteria oceny i weryfikacji uwzględniające m.in. tempo wydawania do adopcji, ilość ogłoszeń w necie i szybkość reakcji na jakiekolwiek oferty ze strony chętnych na kota. No i gremium rozstrzygające poprawność zastosowania się do owych kryteriów.

Wątek i tak przerodzi się w pyskówkę. Zakład?
Zwłaszcza, że osoby otwarcie wypowiadające się przeciw kolekcjonerstwu w większości przypadków nie miały do czynienia z realnym kolekcjonerstwem osobiście, tak jak Ty Zofiu [czy ja np.]. No, może raz... Dla takich osób, kryterium jest jedno - ilość kotów.


Ja nie miałam do czynienia osobiście.
I rozumiem, że są osoby, które maja pod opieką 20 kotów, ale te koty są leczone, oswajane, stawiane na nogi i wydawane domom docelowym, a nie zatrzymywane i trzymane bo tak, bez kastracji, bez porządnego jedzenia, bez podstawowych szczepień o odrobaczeń.
Przecież są domy tymczasowe w których przebywa kilka, kilkanaście kotów przez cały rok, tylko w styczniu i grudniu to są inne koty, a dom tymczasowy szuka domów docelowych dla swoich podopiecznych. Twoje hospicjum to inna para kaloszy, jak sama nazwa wskazuje, nie chodzi o doprowadzenie do "stanu używalności" i wyadoptowanie, tylko o sensowne życie w np stadium terminalnym choroby. Strasznie odbiegamy od tematu.

No i jest np dla mnie przykre, że skoro: nie była i nie widziałam to moja wypowiedź jest gorszego sortu, bo trzeba zobaczyć, powąchać itp.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro lip 14, 2010 11:13 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Zofia&Sasza pisze: Kasiu D. chyba tak samo jak ja potępiasz takie osoby jak Magda z Serocka czy Marzena i Bożena z Boguszyc? One podpadają pod paragraf - na Boga :evil:



O rany!!!! Pod jaki paragraf podpadam???? No chyba że to nie o mnie. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 14, 2010 11:14 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

BarbAnn pisze:
Marzenia11 pisze:
BarbAnn pisze:Miałam kiedys 5 tymczasów i nie ogarniałam.
Więc tak, 5 tymczasów to już jest kolekcjonerstwo-jeśli się "nie ogarnia" problemu.



Przy czym nie ilość decyduje tylko poczucie, ze "nie ogarniam". Dokładnie tak.


dokładnie
dołożę do tego "losowanie" z ktorym kotem się idzie do weterynarza-raz dwa trzy dzisiaj ty.
A reszta czeka-bo może do jutra nic się nie stanie.
a jak się stanie to się zapali swieczuszkę , napisze rzewne bzdety o tm i dawaj dalej...


Właściwa opieka weterynaryjna to wyznacznik dobrostanu zgodnie z ustawą.
Dla mnie liczy się też taki czynnik - jako jeden z wielu, naturalnie - czy kot, którego przyjmuje dana osoba ma szansę na inny dom. Czy może zostać wyadoptowany. Z jakim prawdopodobieństwem.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 14, 2010 11:14 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

BarbAnn pisze:
Marzenia11 pisze:
BarbAnn pisze:Miałam kiedys 5 tymczasów i nie ogarniałam.
Więc tak, 5 tymczasów to już jest kolekcjonerstwo-jeśli się "nie ogarnia" problemu.



Przy czym nie ilość decyduje tylko poczucie, ze "nie ogarniam". Dokładnie tak.


dokładnie
dołożę do tego "losowanie" z ktorym kotem się idzie do weterynarza-raz dwa trzy dzisiaj ty.
A reszta czeka-bo może do jutra nic się nie stanie.
a jak się stanie to się zapali swieczuszkę , napisze rzewne bzdety o tm i dawaj dalej...


Nie ogarnianie.
Ale zbieraczki są pewne, że ogarniają.
Albo nie chodzenie wcale, bo kot "przecież zdrowy jest".
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro lip 14, 2010 11:14 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

anulka111 pisze: W naturze koty nie tworza skupien i zle je znosza,unikaja przy okazji przenoszenia sie czesci chorob ,bo trzymaja sie swoich rewirow.

Czyżby? :?

Poza tym mam wewnętrzny opór przed traktowaniem kota [domowego - jako gatunku] jako `stałego elementu środowiska miejskiego`. :?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 14, 2010 11:15 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

pixie65 pisze:
anulka111 pisze:Pixie65 nie zgodze sie z toba,z tego ,co ktos pisze tez mozna duzo wywnioskowac.

Nie chciałabyś poznać niektórych wniosków jakie wyciągam z tego co kto pisze na forum...
A w zasadzie - przypuszczeń jakie snuję.
Tyle, że ja staram się nie podejmować realnych działań na podstawie tylko tego co mi się wydaje.



Z przypuszczeniami jest tak, ze albo je sprawdzasz i w zalezności od tego podejmujesz działania, bądź nie sprawdzasz i zostajesz przy swoich przypuszczeniach. To tylko kwestia osobistego wyboru.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 14, 2010 11:16 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Marzenia11 pisze:
pixie65 pisze:
anulka111 pisze:Pixie65 nie zgodze sie z toba,z tego ,co ktos pisze tez mozna duzo wywnioskowac.

Nie chciałabyś poznać niektórych wniosków jakie wyciągam z tego co kto pisze na forum...
A w zasadzie - przypuszczeń jakie snuję.
Tyle, że ja staram się nie podejmować realnych działań na podstawie tylko tego co mi się wydaje.



Z przypuszczeniami jest tak, ze albo je sprawdzasz i w zalezności od tego podejmujesz działania, bądź nie sprawdzasz i zostajesz przy swoich przypuszczeniach. To tylko kwestia osobistego wyboru.


Nie zbaczajmy, please :!: Pokot serocki czeka na wynik dyskusji :cry:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 14, 2010 11:20 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Marzenia11 pisze:No własnie. I chciałabym abyśmy podyskutowali o tym, co dalej można i warto i jest sens robić, aby juz po wyadoptowaniu zapobiegać kolejnemu zbieractwu. To jest wyzwanie.

Jeśli zostanie w tym wątku udowodnione, że zbieractwo to pewien rodzaj...ehem...choroby psychicznej a w każdym razie - jakieś zaburzenie osobowości, to ja Ci mogę na to pytanie odpowiedzieć już teraz :arrow: NIC nie można zrobić.

hydra_pl pisze:No i jest np dla mnie przykre, że skoro: nie była i nie widziałam to moja wypowiedź jest gorszego sortu, bo trzeba zobaczyć, powąchać itp.

Mogłoby być bardziej przykre gdybyś była, widziała i poczuła.
Albo - wręcz przeciwnie - mogłabyś się osobiście przekonać czy zwierzaki mają właściwy poziom dobrostanu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 14, 2010 11:22 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

pixie65 pisze:
Marzenia11 pisze:No własnie. I chciałabym abyśmy podyskutowali o tym, co dalej można i warto i jest sens robić, aby juz po wyadoptowaniu zapobiegać kolejnemu zbieractwu. To jest wyzwanie.

Jeśli zostanie w tym wątku udowodnione, że zbieractwo to pewien rodzaj...ehem...choroby psychicznej a w każdym razie - jakieś zaburzenie osobowości, to ja Ci mogę na to pytanie odpowiedzieć już teraz :arrow: NIC nie można zrobić.

hydra_pl pisze:No i jest np dla mnie przykre, że skoro: nie była i nie widziałam to moja wypowiedź jest gorszego sortu, bo trzeba zobaczyć, powąchać itp.

Mogłoby być bardziej przykre gdybyś była, widziała i poczuła.
Albo - wręcz przeciwnie - mogłabyś się osobiście przekonać czy zwierzaki mają właściwy poziom dobrostanu.


Ale trzeba próbować... Choćby to miało trwać długo. Steven Drew (ten, co zbierał konie i odzwyczajał od jedzenia) dostał sądowy zakaz utrzymywania zwierząt dzięki uporowi Kariny Schwertzler. Więc jednak MOŻNA.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 14, 2010 11:25 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

pixie65 pisze:Jeśli zostanie w tym wątku udowodnione, że zbieractwo to pewien rodzaj...ehem...choroby psychicznej a w każdym razie - jakieś zaburzenie osobowości, to ja Ci mogę na to pytanie odpowiedzieć już teraz :arrow: NIC nie można zrobić.




Wtedy własnie można zrobić. Odbierasz osobie chorej psychicznie zwierzaki, gdyż nie może się nimi odpowiednio zajmować. nie trzeba udowadniać w wątku, że zbieractwo to choroba psychiczna, gdyz o okresleniu stanu jako chorobowego decyduje lekarz i wyniki badań.
Gdyby poddać taka osobę badaniom to wtedy by się okazało czy jest chora, czy też nie.
Myślę, ze podstawowym problemem jest brak uregulowań prawnych okreslających pewne standardy i możliwości działania.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 14, 2010 11:26 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Jak zauwazyć ,że ktos zbiera?
1.Rosnąca liczba kotow w dłuższym czasie,np.w przeciagu roku, dwoch.
2.Małe zainteresowanie rzeczywistym wyadoptowywaniem kotow.
3. Trudności finansowe związane z utrzymaniem kotow i ich leczeniem.
4.Dobieranie kotow do już mocno zakoconego domu (oczywiscie uwzgledniajac indywidualne warunki-chcialabym miec wiecej kotow, ale nie stac mnie na więcej kotow-dlatego poki worek z kasa nie spadnie koło mnie ,bede miala 3 kotki w domku). Myslę ,że to łatwo zaobserwować-przyjaciolka powiedziała mi ,że jesli w tym roku ponownie się dokoce ,to załatwi mi fachowa pomoc,bo zna moj stan finansow 8)
Jeśli ktos potrafi i ma warunki ,by utrzymać w tzw.dobrostanie np.100 kotow to ok. Ale jesli stac go na jednego ,a ma 5-to czerwone swiatełko powinno sie zapalic.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103178
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 14, 2010 11:27 Re: Zbieraj znaczki nie koty! Porozmawiajmy o kolekcjonerstwie.

Marzenia11 pisze:
pixie65 pisze:Jeśli zostanie w tym wątku udowodnione, że zbieractwo to pewien rodzaj...ehem...choroby psychicznej a w każdym razie - jakieś zaburzenie osobowości, to ja Ci mogę na to pytanie odpowiedzieć już teraz :arrow: NIC nie można zrobić.




Wtedy własnie można zrobić. Odbierasz osobie chorej psychicznie zwierzaki, gdyż nie może się nimi odpowiednio zajmować. nie trzeba udowadniać w wątku, że zbieractwo to choroba psychiczna, gdyz o okresleniu stanu jako chorobowego decyduje lekarz i wyniki badań.
Gdyby poddać taka osobę badaniom to wtedy by się okazało czy jest chora, czy też nie.
Myślę, ze podstawowym problemem jest brak uregulowań prawnych okreslających pewne standardy i możliwości działania.


Dokładnie. Skazać jej za znęcanie się nie da, ale odebrać zwierzęta i zakazać trzymania ich - tak.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 134 gości