Witajcie Kochani
jestem ,jeszcze żywa chociaż bardzo zmęczona
mam Gości których nie widziałam chyba 100lat
Mama jest taka szczęśliwa
Dzień mam pełen obowiązków no i trzeba się zająć Gośćmi
ogolnie jestem bardzo zadowolona tylko czasu mi brak
rozmowy do późna w nocy a od rana ja znowu zabiegana jestem
Proszę Was o wyrozumiałość dla Iwy sliwy
Nie powiem miałam teraz dni płaczu i dzisiaj od rana też płaczę
bo mój kochany Mateusz nie dostał się na ASP w Krakowie więc musi dzisiaj wyjechać
nawet żeśmy nie mieli okazji się zobaczyć
Dobiło mnie to okropnie
Kociaste mają się ok
Rudek je ,ale ciągle ta sierść jest taka podzielona
odrobaczylam Wszystkich ale nie widzę tasiemca ani innych pasażerów
dosteje też bezo-pet
jest bardzo ruchliwy jak to Ruduś
ja już nie wiem czego się uczepić
Dr Ola mówi że trzeba by zęby oczyścić to przy okazji zrobimy usg albo rtg
może coś zalega w jelitkach bo wyniki moczu były ok i krew też mieści się w normie
Ebiniowy pęcherz zaleczamy ,wczoraj odebrałam leki w lecznicy
matko jak Ebinio nie lubi się leczyć
jestem zdrapana strasznie
potem zbadamy mocz ponownie
ale teraz znowu Folipka dopadły struwity
upierdliwe schorzenie
mają przecież karmę dla struwitowców
ciągłe nawroty tez niestety mają
Oleńko jest mi przykro że leśnicy nic nie moga pomóc
Policja to jakiś żart jest
ogolnie to niby prawo ma być takie super w naszym Kraju
ale codzienne życie pokazuje jakie to wszystko bezsilne
do dzisiaj pamiętam jakie perypetie były by pomóc chorej Sarence
Leśnicy nie mogli ,Policja poprzekręcała moje zgłoszenie
w lecznicy strzelba Palmera ale popsuta
to było kilka dni koszmaru
Dziękuję Wam Kochani za Pomoc za wszelkie rady
Słuchajcie sprawę Madzi zaczynamy załatwiać jak trzeba
Wczoraj bidula poszła i stanowczo powiedziała że chce widzieć pieniądze
Pani Prezes już chciała zmykać do domu ale Madzia ostro postawiła sprawę
poprzedniego dnia nie dostała pieniędzy
Baba tłumaczyła że jej nie da bo się boi że w autobusie ktoś Madzię okradnie
myślałam że zejdę dosłownie
Nie wypłaciła żadnych nadliczbówek
Wczoraj Madzia beczkę z piwem turlała po podłodze
powiedziała ,albo będzie jakiś wózek albo beczki się będą turlac i już
Słuchajcie Ta Kobieta chyba nie zainwestowała dobrze
kupiła Hotel i zachłysneła się tym wszystkim
o prowadzeniu takiego obiektu nie ma zielonego pojęcia
poprzedni własciciel wiedział co robi
tam po kolei wszystko sie psuje
to nie będzie kura znosząca zlote jajka to będzie skarbonka bez dna
ale to nie tłumaczy takiego traktowania pracowników
Mosiu wielkie dzięki za bazarek
przyda się każdy grosz bo szykuje się zabieg Rudziszonka
no i karme dla Dziczków i leki kupuję na bieżąco
Ściskam Was mocno
nie martwcie się o mnie
jestem ale czasu mi strasznie brak
Kocham Was mocno
Iwa