Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Janina też zasuwa przedkuwetowo :mrgreen:

kwiatkowa pisze:Janina też zasuwa przedkuwetowo

Sama urządza gonitwy, czy też każe Ci się ganiać

Edit: literówka

Sama, sama:) Ona przyzwyczajona do samodzielności:) Jak nie biega to np. chodzi w kółko pół godziny, wkoło fotela

To mi humor przed snem poprawiłyście :ryk:

Klara przedkuwetkowo nie zasuwa. Jednak jeśli o te sprawy chodzi to wyrobiła sobie nawyk wołania mnie już "po sprawie", żebym posprzątała. Siada, miauczy i ja już wiem co mam robić

I tak jak Jancia umie się sama sobą zająć. Ten tunelik w tym jej pomaga.

Naczytałam się, weselej od razu to mogę iść spać, bo łóżko już nagrzane :mrgreen:

Dobranoc

Po pierwsze - z Klary wyrosła straszna gaduła. Chodzi i do mnie mruczy, grucha, miauczy. Jak byłam mała tak nie robiła. Od czasu pierwszej rujki tak ma i już jej zostało.

Po drugie - jest niebywale czystym kotem. Nie wejdzie do kuwetki jeśli leży tam "coś" :lol:

Ma to niestety czasami kiepski rezultat, bo ostatnio budziła mnie o 4, żebym wysprzątała kuwetę. Ja niestety zaspana nie zrozumiałam o co chodzi i rano zaspana weszłam do łazienki prosto w kałużę :evil:

Po trzecie - oprócz tego gadulstwa krzyczy na mnie! Tak, tak, miauczy, pogania, próbuje na mnie wymusić podania mokrego jedzonka. Kiedy ona ma teraz suche chrupać na wieczór, o. Cwaniara.

Po czwarte - rano złośliwie mnie budzi. Max. o 6. Bo jej się ze mną bawić chce. I nieważne, że mam urlop i wcale do pracy nie muszę wstawać.

A po piąte - dostałyśmy wczoraj prezent :mrgreen:

Bardziej Klara niż ja, ale mnie ten prezent chyba cieszy nawet bardziej niż ją

Klarkson to kot uwielbiający drapaki. Od małego nauczyłam ją tylko tego używać do drapania i nauka tak się przyjęła, że zmasakrowała stary drapak. Wczoraj dostałyśmy pudło. A w pudle drapak z domkiem :mrgreen:

Jaka była jej radość. Olała stary drapak i tylko nowy ją interesuje. Nie jest duży, więc obawiałam się, że Klarze nie zmieści się w tym domku tyłek. Ku mojemu zdziwieniu weszła cała i nawet później nie musiałam jej na siłę wyciągać :ryk:

Tak w ogóle to wzięło mnie na pisanie, bo uświadomiłam sobie, że niedługo minie rok od kiedy poznałam małą kulkę. Tak mnie wtedy podczas pierwszego spotkania oczarowała, że podjęłam spontaniczną decyzję przygarnięcia jej. I nie żałuję

Klarcia to kocia osobowość. Miałam okazję ja poznać, chociaz była tylko kilka dni u mnie. Miała niesamowity wpływ na inne koty - wtedy akurat dzikidziki Gabi i dziki Mefi kompletnie nie mogli z nią dojść do ładu.
Klarcia rządziła chociaz była malutka i niepozorna.

Szkoda, że jej żaden nie pacnął - może teraz nie próbowałaby mną rządzić :wink:

Prosiemy o prezentację kota na drapaku

kwiatkowa pisze:Prosiemy o prezentację kota na drapaku

Popieram

Jak się domyślam jakiś torcik myszkowy :mrgreen:

szykujesz dla Klarci

Zołza będę i torcika nie będzie. W końcu ona dalej na diecie jest i powoli zaczynam widzieć efekty :twisted:

I kilka zdjęć na Wasze specjalne życzenie. Wrzucam więcej, żeby nie było, że znowu jedno dałam.

Trochę nieostre, bo szalała jak wariat.

I na koniec prezentacja jak i co powinien drapać porządny kotek

maueczarne pisze: I na koniec prezentacja jak i co powinien drapać porządny kotek

Na koniec to jest prezentacja, jaki malutki drapak dostał się dużej kotce :mrgreen:

Wystarczy jej. Małe mieszkanie mamy, więc o większym może zapomnieć

Tamten miała taki zwykły mały stojący bez żadnych budek itp. Gdyby był większy pewnie już siedziałaby na żyrandolu

Pogoda senna, ze prawie zasypiam na siedząco. Klara zawsze spała przy takiej pogodzie, a dzisiaj szaleje jak rzadko kiedy. Biega po ścianach i dokonała niezłego wyczynu - zrzuciła obrazek ze ściany

Jednak nie może być różowo... znowu lewe ucho się popsuło i znowu pojawiła się wydzielina. Coś te problemy z tym lewym uchem nam wracają.

Co z uchem??
Może to jakas drożdżyca??

Ucho już lepiej. Wybite wszystko Oridermylem czy jak to tam. Niestety zaczęło się wtedy przed weekendem i nie chciałam czekać kilka dni na weta. Teraz od razu wymaz zrobimy jak coś, bo nam to ucho wraca.

Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Kto przegląda forum