Malutka ze złamaną nóżką-potrzebne wsparcie na zabieg!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 12, 2010 11:24 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

Biedna kocinka :(
Prosimy o tymczas!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 12, 2010 12:15 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

Jeżeli Mała1 mi ją da to ją biorę na DT - ale jedna ważna sprawa: jestem osobą bardzo zajętą i tymczas TAK ale ogłoszenia i szukanie DS - NIE - to spadnie na WAS - czy pasuje taki układ ?

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pon lip 12, 2010 12:20 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

:ok:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 12, 2010 16:08 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

O matko, Joma, byłoby wspaniale :1luvu:
Ja na pewno zrobiłabym ogłoszenia, mogłabym wziąć na siebie rozmowy....
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lip 12, 2010 16:18 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

jestem juz wstepnie umówiona z Jomą na jutro rano :D
Kicia pojedzie do weta na osobistą, swoją własna diagnozę :D

Liwia_ i reszta ,,niekochanych,,-bardzo liczymy na ogłoszenia
wiecie ,że ja tez w tej kwestii jestem noga

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 12, 2010 20:54 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

a wystawiacie je na miau w adpcjach?
http://adopcje.miau.pl/
tam też ludzie zaglądają
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 13, 2010 9:56 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

nic nie wiem poki co jak tam, bo ja juz poza schroniskiem, a Joma teraz tam jedzie
ale wieści na bank bedą
kicia dzis zaczeła kichac niestety dodatkowo

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 13, 2010 11:09 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

kicia jest już u mnie - kochana :1luvu: , malusia, chudzinka okropna (to mnie cieszy bo uwielbiam jak zwierzaki dużo jedzą - sorki, to znowu mój ciężki dowcip :oops: ), za chwilkę jedziemy na RTG bo bez tego ani rusz. Już oczywiście po wstępnych oględzinach - pchełki są robale pewno też ale to zostawiliśmy na po RTG, w pyszczku ma malutkie nadżerki, zakichana, załzawiona, w łapce coś tam chrupało ale dopiero po RTG zapadnie decyzja co dalej - albo usztywnimy całkowicie, żeby się zrosła w miarę dobrze albo, jeżeli okaże się, że jest to w miarę świeże złamanie "coś zrobimy" - tak czy owak obiecuję dzisiaj do wieczorka napisać jak kicia stoi.

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Wto lip 13, 2010 11:11 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

Za kiciunię! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 13, 2010 11:27 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

Bardzo się cieszę, że kicia już zaopiekowana :ok:
Mam nadzieję, że nóżka się ładnie wyleczy.
No i imię musisz jej nadać :1luvu:
(może MAJO :P)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 13, 2010 12:42 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - RATUNKU!

JOMA - tak się cieszę :1luvu: Jesteś wielka, dziękuję, że dałaś malutkiej szansę... Teraz trzymam mocno kciuki, by łapka wyleczyła się jak najszybciej... I zmieniam tytuł :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lip 13, 2010 18:33 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - ma dt!

No i mam smutną wiadomość - tej łapki nie da się wyleczyć całkowicie :(

Kocia została dzisiaj odpchlona Fripeksem, z odrobaczeniem jeszcze czekamy bo bardzo zabiedzona. Miała temperaturkę, uszy zaświerzbione - dostała Shotapen - a pod świerzbowymi strupami były nadżerki i po wyczyszczeniu krwawiło. Dostała Tolfedyne i Betamox, za 2 dni idziemy na powtórkę. Waży 94 dkg.

No i doszłam do łapki.
Jest to jakaś starsza sprawa, są już przykurcze, jest to złamanie nasady dalszej kości udowej. Na tę chwilę jest jeszcze za słaba na jakikolwiek zabieg, więc czekamy jeszcze kilka dni. Są dwie możliwości albo gwoździowanie albo opatrunek usztywniający czyli gips. Jeżeli się to zostawi to będzie ciągle narastać chrząstka ale nigdy nie stanie się kością czyli będzie rosła gula.

Mimo nadżerek w pyszczku wcina jak smok - co mnie bardzo cieszy - jest kochana :love:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Wto lip 13, 2010 18:57 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - ma dt!

Liwia_ ja Cię przepraszam, ale co wpadnę na miau to masz malunię z uszkodzoną nóżką :mrgreen: Specjalizacja, hę? :wink:

Joma, fajnie, że ją wzięłaś. Liwia_ ma cudne kociaki :mrgreen:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Wto lip 13, 2010 20:36 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - ma dt!

Joma-grunt to apetyt :ok:
zaciskam za Was mocno

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 14, 2010 6:45 Re: Zapłakana malutka ze złamaną nóżką - ma dt!

No apetycik to mamy :D ale nie mamy od wczoraj kupki :roll:

Wczoraj przez te badania pół dnia przejeździła ze mną w samochodzie i jakoś jej tę kupkę odpuściłam a dzisiaj 5.20. zerwałam się na równe nogi i pobiegłam sprawdzić czy żyje - ale żyje ma się chyba dobrze jak na swój stan ale kupki niet. No to dostała mleczka (kociego oczywiście) może ją coś ruszy, wymasowałam brzuszek, zakropiłam oczka - zapomniałam napisać, że zakrapiam oczka atekortinem 5x dziennie. Rano jak do niej przyszłam to chyba tak z zaspania tak okropnie kichała jakby miała problem z oddychaniem chyba była bardzo zaczopowana tym śluzem czy co to tam jest.

Wzruszają mnie bardzo takie malizny, przy zakrapianiu oczek było widać, że to nie to co koty lubią najbardziej ale takie małe bezbronne - można z nią zrobić wszystko a ona nawet nie wie jak się bronić, słaba też jest, aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę jak doszło do złamania tej łapinki :cry:

Mam jeszcze pytanko: ile ona może wypić tego kociego mleczka ? - wczoraj siedziała cały czas przy misce i chliptała ale jak wypiła to dałam jej przefiltrowanej wody i też trochę pochliptała.
No i czy może indyczka bo cały czas czytam o kurczaczku a wczoraj w Leclercu miałam promocję indyczkową :mrgreen: i się obkupiłam - ugotowałam, zmiksowałam - a la gerberek, samo mięsko z nogi ale jeszcze nie podałam bo tak myślę, żeby jej jeszcze bardziej tej kupci nie wstrzymało.

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot], MB&Ofelia i 310 gości