Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiar pisze:Marzeniu, rozumiem, że jakaś pomoc się znalazła... I co?
dite pisze:powtarzam apel, spisałam tylko informacje, jakby ktoś się nie chciał przedzierać przez wątek
Kot odwodniony, nie je od kilku dni, pozbawiony pomocy weterynarza. Na kotka czeka całodobowa lecznica w Warszawie. O każdej porze dnia i nocy niezbędny transport 85,8 km z Kozienic do Warszawy (trasa 79 i 724).
dite pisze:powtarzam apel, spisałam tylko informacje, jakby ktoś się nie chciał przedzierać przez wątek
Kot odwodniony, nie je od kilku dni, pozbawiony pomocy weterynarza. Na kotka czeka całodobowa lecznica w Warszawie. O każdej porze dnia i nocy niezbędny transport 85,8 km z Kozienic do Warszawy (trasa 79 i 724).
dite pisze:powtarzam apel, spisałam tylko informacje, jakby ktoś się nie chciał przedzierać przez wątek
Kot odwodniony, nie je od kilku dni, pozbawiony pomocy weterynarza. Na kotka czeka całodobowa lecznica w Warszawie. O każdej porze dnia i nocy niezbędny transport 85,8 km z Kozienic do Warszawy (trasa 79 i 724).
dite pisze:Marzenia11, wpisz tę samą treść na wątku transportowym.
Sytuacja kotka jest dramatyczna, szkoda że dziś się nie udało i tylko kilka minut się rozminęły informacje. Agneska a czy jutro (wtorek) też byś mogła po Edisona pojechać?
nie chcę być złym prorokiem, ale to już chyba będzie za późno...Marzenia11 pisze:Agneska może dopiero w najbliższy piątek..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości