
Jeśli już go odłowicie, to zróbcie morfologię i biochemię też, warto sprawdzić wątrobę, nerki itp.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aleba pisze:Martwię się o CyziaOd wczoraj nie je
Od jakiegoś czasu miał gorszy apetyt, przy czym te pogorszenia przychodziły falami - jadł normalnie, potem nagle przestawał jeść chętnie i skubał po trochę, a potem mu się zmieniało i potrafił zjeść całą miskę i poprosić o jeszcze.Ale od wczoraj nie chce nic prawie - ani mokrego, ani suchego, ani mięsa. Polizał tylko odrobinkę serka.
Trzeba go będzie odłowić i pokazać wetowi, pewnie zrobić morfologię. Drętwieję ze strachu, że czeka nas leczenie - nie wyobrażam sobie podawania mu czegokolwiek. On do tej pory pamięta, jak ponad rok temu leczyłam go przez tydzień antybiotykiem - nadal na mój widok podkula ogon, prycha i zwiewaTeraz to mnie chyba znienawidzi na amen
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 635 gości