Hospicjum"J&j"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 08, 2010 19:04 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Ach, weszłam tu, żeby Ci wkleić coś zabawnego, a tu masz....

Biedny maluszek [']

Na ogół mocno mnie wkur...ają teksty kondolencyjne w stylu: 'teraz już nie cierpi', 'bryka za TM', a szczególnie: 'widać tak miało być'. Brrr. - Ale w tym, konkretnym, przypadku sama pomyślałam, że lepiej się stało, bo skoro nie można nic zrobić, zupełnie nic, w żaden sposób ulżyć.... - Choć śmierć nie jest 'dobra', nigdy. Ech...

Że świat jest do dupy - to mnie wkur...a permanentnie i kompleksowo, ale cóż.

*

Jeśli oglądałaś film 'Spring, Summer, Fall, Winter… and Spring', to już wiesz, do czego może służyć... koci ogon. A jeśli nie wiesz jeszcze, to tu jest fotka-wallpaper:

http://wildgrounds.com/img/news/springsum1024.jpg

Nawiasem, oglądałam prawie wszystkie filmy Kim Ki-duka - polecam, niezwykłe kino.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 08, 2010 23:22 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

:ok: :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 09, 2010 7:54 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Marikita, `skrzywienie zawodowe` nakazuje mi wyrazić nadzieję, że ten koci ogon po użyciu został dokładnie wypłukany z tuszu, który jest trujący i kot nie musiał sam doczyszczać sobie unurzanej końcówki. 8)

Jakoś odespałam Clemastin.
Pogoda piękna. Koty rozbrykane.
Może uda mi się ogarnąć towarzystwo.
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 1:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 09, 2010 8:26 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

i dokładnie obfocić ? :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lip 09, 2010 8:28 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Agn pisze:Marikita, 'skrzywienie zawodowe' nakazuje mi wyrazić nadzieję, że ten koci ogon po użyciu został dokładnie wypłukany z tuszu, który jest trujący i kot nie musiał sam doczyszczać sobie unurzanej końcówki. 8)
[...]

Zboczenie zawodowe :mrgreen:

Ale ja też zboczona, bo pomyślałam podobnie. Nie wiedziałam jednak, że tusz jest aż tak trujący, żeby kotu zaszkodzić. Zdaje się, że wyrabia się go (tusz, nie kota) ze składników naturalnych...? Nie chodzi mi o 'tu i teraz', ale o realia filmu. (Na pewno coś kiedyś czytałam, tylko nie pamiętam...Tiaa, dzwonią, ale w którym kościele?) Z drugiej strony, jad grzechotnika też jest naturalny... a pewna moja znajoma alergiczka o mało nie umarła od ukąszenia pszczoły czy osy...

Oops, chyba mi za duże skróty myślowe wychodzą. Spałam trzy godziny. Musk mi stanął.

Miłego dnia, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 09, 2010 8:33 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Agn pisze:Marikita, 'skrzywienie zawodowe' nakazuje mi wyrazić nadzieję, że ten koci ogon po użyciu został dokładnie wypłukany z tuszu, który jest trujący i kot nie musiał sam doczyszczać sobie unurzanej końcówki. 8) CIACH!


O tym samym pomyślałam... Ale taki tusz chyba bardzo trujący nie jest. Dawno, dawno temu używałam chińskiego tuszu do malowania i retuszowania zdjęć. A że w kamieniu był, to śliniłam pędzelek. Nic mi nie było :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 09, 2010 8:35 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

[quote="iwona66":3sgvilv9]i dokładnie obfocić ? :mrgreen:[/quote:3sgvilv9]
A jak [b:3sgvilv9]bardzo[/b:3sgvilv9] dokładnie? :lol:
Bo po południu idę do mamy i do koleżanki, z której kotami muszę się zaprzyjaźnić, bo zostaną pod moją opieka, gdy ona wyjedzie na wakacje. Zatem z [b:3sgvilv9]dokładnym [/b:3sgvilv9]obfoceniem mogę mieć problemy.
Poza tym, muszę wyskoczyć z Hopi na pobranie krwi.

Marikita - myślenie o bezpiecznej `naturalności` tuszu skończyło mi się, gdy na jakimś filmie szczególnie zawzięty Chińczyk popełnił samobójstwo wypijając inkaust. BTW - Twoje myślenie jest jak najbardziej słuszne - nie ma nic bardziej naturalnego niż kurara. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 1:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 09, 2010 11:22 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Łomatkobosko 8O Pucusiem malują ??? Śp Wyjczyk, poza niepodważalnym talentem do masakrowania istot ludzkich, raz pokazał talent artystyczny. Mianowicie "przesaneczkował" od kuwety przez korytarz i kapeć wuja aż na koniec kuchni. Wuj się ucieszył- "Zobacz, ludzie malują stopami, ustami, a my mamy kota, który maluje d...". Twórczość jednak ustała, bo artysta został solidnie odrobaczony.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 09, 2010 11:32 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

[quote="Mrata":p4qzpvzo]Łomatkobosko 8O Pucusiem malują ??? [/quote:p4qzpvzo]
Ano Pucusiem. :roll:
A mówi się, że koty takie nieużyte [i:p4qzpvzo]som[/i:p4qzpvzo]. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 1:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 09, 2010 11:42 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Mrata pisze:Łomatkobosko 8O Pucusiem malują ??? Śp Wyjczyk, poza niepodważalnym talentem do masakrowania istot ludzkich, raz pokazał talent artystyczny. Mianowicie "przesaneczkował" od kuwety przez korytarz i kapeć wuja aż na koniec kuchni. Wuj się ucieszył- "Zobacz, ludzie malują stopami, ustami, a my mamy kota, który maluje d...". Twórczość jednak ustała, bo artysta został solidnie odrobaczony.


Oplułam się, monitor i biureczko :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 09, 2010 11:45 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Agn pisze: Twoje myślenie jest jak najbardziej słuszne - nie ma nic bardziej naturalnego niż kurara. :mrgreen:


?????????????????????
Jakiś czarny humor
Czy poszukiwanie ofiary na wypróbowanie kurary
Kurcze gdzie się wejdzie to jakiś taki podły nastrój.
Życie do d...
Świat do d...
Strach wchodzić
Koty też jakieś takie wczorajsze
tylko leżą a jak wstaną to tylko po to by przywalić innemu
chyba to przez temperaturę
+31 w cieniu
Na słońcu to powoli skali brakuje i tak sobie czekam aż ta skala się skończy
rozwali termometr to se ten spirytus poliże co wykapie
może będzie weselej
mam nadzieję że to zabarwienie na czerwono
to nie kurara
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6648
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lip 09, 2010 11:48 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

jarekm pisze:
Agn pisze: Twoje myślenie jest jak najbardziej słuszne - nie ma nic bardziej naturalnego niż kurara. :mrgreen:


?????????????????????
Jakiś czarny humor
Czy poszukiwanie ofiary na wypróbowanie kurary
Kurcze gdzie się wejdzie to jakiś taki podły nastrój.
Życie do d...
Świat do d...
Strach wchodzić
Koty też jakieś takie wczorajsze
tylko leżą a jak wstaną to tylko po to by przywalić innemu
chyba to przez temperaturę
+31 w cieniu
Na słońcu to powoli skali brakuje i tak sobie czekam aż ta skala się skończy
rozwali termometr to se ten spirytus poliże co wykapie
może będzie weselej
mam nadzieję że to zabarwienie na czerwono
to nie kurara


Jaki podły nastrój 8O Kot malujący d...ą Cię ni śmieszy? :ryk: :ryk: :ryk:

EDIT: interpunkcja
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 09, 2010 11:48 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Kot malujacy d... :ryk:
dobre

Wreszcie coś na poprawienie nastroju
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6648
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lip 09, 2010 11:51 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Moje łącze też chyba pracuje na zwolnionych obrotach bo czekałem z 20 minut aż się zapisało
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6648
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lip 09, 2010 12:20 Re: Hospicjum"J&j". ZAPRASZAM. :))

Zaznaczę sobie
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości