DO ZAMKNIĘCIA: Co Dranie to Dranie. I jeszcze Totka z astmą.

Tak, z samym sikaniem OK. Też odetchnęłam, bo obawiałam się, że może nadal być zatkana.

Wielbłądzio pisze:Sika - o ile napoi się ją na siłę
Dziś w nocy zrobiła co prawda kilka podejść do miski z wodą, ale tylko po to, żeby pojeździć sobie tą miską po podłodze

ważne, że sika! :ok:

pić zacznie :ok:

Jeżeli do weekendu się schłodzi, spróbuję przetrzymać Królewnę bez pojenia i zobaczymy, czy sama zaskoczy. Cały przyszły tydzień mam urlop, więc również będę miała więcej czasu na obserwację.

Cholera, całe cielsko coraz bardziej mnie swędzi, drapię się już do krwi :roll:

Żeby przekonać się, czy to od wody, powinnam zrobić doświadczenie: w ogóle przestać się myć :twisted:

Wielbłądzio pisze:Cholera, całe cielsko coraz bardziej mnie swędzi, drapię się już do krwi Żeby przekonać się, czy to od wody, powinnam zrobić doświadczenie: w ogóle przestać się myć

ja tak mam po mandarynkach (które nota bene uwielbiam.... :roll:

)
mnie pomaga calcium w tabletkach - przez kilka dni duże dawki :ok:

Też właśnie od dzisiaj piję :roll:

Wielbłądzio pisze:Cholera, całe cielsko coraz bardziej mnie swędzi, drapię się już do krwi Żeby przekonać się, czy to od wody, powinnam zrobić doświadczenie: w ogóle przestać się myć

Możesz też zacząć kąpać się mleku jak Kleopatra :mrgreen:

Chociaż nie wiadomo co gorsze: warszawska woda, czy mleko UHT

Tak na serio, to na skórę możesz stosować oliwkę. Najlepsza byłaby Ozonella, można zamówić w aptece, ale jest dość droga. http://vitamarket.pl/p4015-OZONELLA-oli ... 00-ml.html

Kciuki za Królewnę :ok:

A może ta wysypka zrobiła mi się od upału, tzn. od potu :roll:

? Dziś chłodniej i prawie mnie nie swędzi... Za to spać chce się niemiłosiernie :oops:

Plusz rano przewalił suszarkę z praniem. Ile to już razy obiecywałam sobie, że nigdy więcej nie wpuszczę go do sypialni :twisted:

Tego się nie da wykluczyć Wielbłądziu :roll:

KTOŚ przeszedł samego siebie. W nocy nalał do stojącego na szafce w kuchni kubka z wodą :twisted:

Zorientowalam się po tym, że nie wcelował idealnie - nalane było też wokoło kubka i na ścianę. Gdyby nie było, prawdopodobnie zechciałabym ową wodę wypić :roll:

Poza tym w kwestii obszczywania standard: ścianka szafki śmietnikowej i szafka w korytarzu.

Mam dosyć. Wreszcie uszyję sobie tę mufkę :twisted:

Wielbłądzio pisze:Mam dosyć. Wreszcie uszyję sobie tę mufkę

Latem?
To chyba w ramach umartwiania się

Aleba pisze:
Wielbłądzio pisze:Mam dosyć. Wreszcie uszyję sobie tę mufkę

Latem?
To chyba w ramach umartwiania się

Ależ skąd. Będzie jak znalazł na mroźną zimę :twisted:

Może ten ktoś chciał Ci ułatwić zadanie przy ewentualnym oddawaniu jego siooo do badań , zamiast łapać co trzeba zrobił Ci gotowca

Wielbłądzio pisze:A może ta wysypka zrobiła mi się od upału, tzn. od potu ? Dziś chłodniej i prawie mnie nie swędzi... Za to spać chce się niemiłosiernie

Plusz rano przewalił suszarkę z praniem. Ile to już razy obiecywałam sobie, że nigdy więcej nie wpuszczę go do sypialni

Bardzo możliwe Kasiu. Zaparz sobie mocny napar z rumianku, onświetnie lagodzi swędzenie.
I pij drożdże-dwie godziny po jedzeniu wieczorem. 3 dkg na szklankę wody, i łyżeczka cukru. Rozrabiasz i czekasz , aż sfermentuje. Prawie jak piwo! :mrgreen:

kalair pisze:
Wielbłądzio pisze:A może ta wysypka zrobiła mi się od upału, tzn. od potu ? Dziś chłodniej i prawie mnie nie swędzi... Za to spać chce się niemiłosiernie

Plusz rano przewalił suszarkę z praniem. Ile to już razy obiecywałam sobie, że nigdy więcej nie wpuszczę go do sypialni

Bardzo możliwe Kasiu. Zaparz sobie mocny napar z rumianku, onświetnie lagodzi swędzenie.
I pij drożdże-dwie godziny po jedzeniu wieczorem. 3 dkg na szklankę wody, i łyżeczka cukru. Rozrabiasz i czekasz , aż sfermentuje. Prawie jak piwo!

Prawie robi różnicę jak to kiedyś w reklamie mawiano :lol:

bubor pisze:Może ten ktoś chciał Ci ułatwić zadanie przy ewentualnym oddawaniu jego siooo do badań , zamiast łapać co trzeba zrobił Ci gotowca

A po co miałabym jeszcze je badać, skoro wykonawca i tak idzie do uśpienia, zdrowy czy chory :twisted:

... ?

DO ZAMKNIĘCIA: Co Dranie to Dranie. I jeszcze Totka z astmą.

Kto przegląda forum