Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ruru pisze:Ok ogłoszania:
Czarno biała dziewczynka Pingwinka Ola
Koteczka została uratowana i zabrana
z jednego z łódzkich podwórek,została wyleczona
i teraz śliczna i zdrowa jest gotowa do adopcji
Lola ma ok 8 tygodni i przebywa w domu tymczasowym
i bardzo pilnie szuka swojego najlepszego domu.
w sprawie adopcji prosimy o kontakt:tel 793046770 (po godz. 18)
Kocurek srebrno biały- Olaf
Kocurek został znaleziony i uratowany z podwórka jednej kamiennic w Łodzi.
Został wyleczony z kk i teraz jest naprawdę ślicznym, puchatym kawalerem
gotowym zamieszkać w swoim wymarzonym domu.
Olaf ma 8 tygodni
w sprawie adopcji prosimy o kontakt:tel 793046770 (po godz. 18)
fotki:
biało srebrny kocurek:
Te kociaki nadal poszukują domu- są tylko w awaryjnym DT!!modliszka pisze:
może coś jeszcze mozna dopisać? np o szczepieniu...
renataforjasz pisze:modliszko,
trzymam kciuki za Twoje działania. nie bardzo rozumiem skąd te zastrzeżenia we wcześniejszych postach. podziwiam Cię za poświęcenie dla zwierzaczków, nie bierz sobie do serca przykrych słów, pozdrawiam z Poznania
piechcia15 pisze:czy nadal nikomu nie przychodzi nic do głowy gdzie je umieścić:(
mam kolejny awaryjny tymczas dla nich. Znajoma siedzi przez miesiąc na zwolnieniu więc mogłaby je wziąć, ale co potem jak ich nikt nie weźmie:( co prawda byłyby w domu z dwoma kotami i psem więc pełna socjalizacja, ale co ja zrobię jak nikt się nie zgłosi:( kolejne przenosiny:(??
piechcia15 pisze:też tak myślę, ale jednak boję się, że teraz adopcje stoją w miejscu i wolałabym nie stawiać tej Pani w trudnej sytuacji, ż ejuz nie będzie mogła ich trzymać a domków ani jednego:( ale chyba wyjścia nie ma, ryzyk fizyk.
piechcia15 pisze:myślę, że nie ma potrzeby przenoszenia ich do lecznicy. Potraktujmy to jako ostatnie koło awaryjne.
Dziś dzwonili ludzie zainteresowani kociczką,mieliśmy wieczorem ją iść odebrać,ale coś nie oddzwaniają więc może się wystraszyli moim tekstem o odpowiedzialności za zwierze itp![]()
dziś w schronisku była też dziewczyna która chciałaby tego kocurka wziąć. Ma się odezwać do mnie lub modliszki, bo chciałaby go odebrać w weekend lub pn. Więc poczekajmy jeszcze, a już ostatecznie pojadą do tej mojej znajomej. Tam napewno byłyby zdjęcia, bo nawet ja mogę im zrobić, od razu poznałyby się z psem i innym kotem:) pełna socjalizacja:) Najważniejsze że coś się ruszyło, zawsze to pocieszające:)
atla pisze:renataforjasz pisze:modliszko,
Pani Renato! proszę nie pisać o sprawach, o których Pani nie wie. jeżeli chodzi o te konkretne kociaki, to kawał roboty odwaliły: Georg-inia, Magija i Duszek. pomagał TŻ Modliszki. nie będę się wdawać w szczegóły, bo nie o to chodzi, ale akurat najwięcej te konkretne maluchy otrzymały od osób innych niż Modliszka. tyle!
modliszka pisze:Oczywiście że tak. Ale to nie powód do oceny mojej osoby, bo nie wiesz
czym się zajmuję i co robię dla zwierząt na co dzień.
Koty mają zapewniony od wtorku inny DT na max kilka tygodni.
pisała ta niewdzięczna, nic nierobiąca modliszka
annskr pisze:Ok - czyli jutro w Pabianicach załatwiam tylko swoje sprawy.
modliszka pisze:Nie ma takiej potrzeby, annskr.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 156 gości