TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 31, 2004 9:21

Głaski dla kawalera niech szybko wraca do formy.
Nasza wetka tez dzieli dawke srodka usypiającego, koty bardzo różnie ragują na te preparaty i lepiej zaczynac od mniejszych dawek
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 31, 2004 9:31

Do tej pory zostawiałam kota w lecznicy a dalej juz się nim wet zajmował. Ale to było z sześć lat temu. To pierwszy raz kiedy kotek usypiał na moich kolanach. I nie chcę więcej. Ja się do tego jednak nie nadaję.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro mar 31, 2004 9:38

Naprawde? Ja wole zdecydowanie oddawac "futerko" :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88148
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 5:47

No i maiałm okazje zobaczyć Pani koty-Słodziaki!Najbardziej podobaja mi sie :Biała i Puszi.
Pozdrawiam :D

Kasia84

 
Posty: 224
Od: Sob mar 27, 2004 18:04
Lokalizacja: Warszawa-Ursynow

Post » Pon kwi 26, 2004 8:01

Dziś jedzenie nie znikneło w 5 sekund. Walało się z kilka minut, kocice powoli go dojadały. Buruś który z łakomstwa jada nawet porcelanę leżał grzecznie na fotelu. Inne też. Takie jakieś wypasione i zadowolone. Fredzio zjadł niewiele z miseczki. Zepsute nie było bo to puszka Carny a poza tym Kocio i Puszi w końcu ją zjadły.
Nie oróżniły w nocy lodówki, nie otworzyły żadnej puszki, więc co im w takim razie jest? To pierwszy raz ....
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon kwi 26, 2004 8:31

ty jednak sprawdź dokładnie, czy jednak niczego się nie objadły w nocy. Bo to zdolne bestie są :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon kwi 26, 2004 8:42

Moje mieszkanie jest jak twierdza jeśli chodzi o dostęp do jedzenia. No chyba że coś upolowały :D
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon kwi 26, 2004 8:45

Głaski dla TEN kots :D
Moje koty też od kilku dni mniej chętnie zabierają się do jedzenia. Może to wiosenne przesilnie ?

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Pon kwi 26, 2004 11:44

Maryla,
moje wczoraj wogóle nie chciały jeść. Dopiero łaskawie na kolację sie skusiły. A ich ulubiona puszka poszła do kosza :evil:
Może na dietkę przeszły?
:lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pon kwi 26, 2004 18:11

Moje też czasem robią sobie "zdrowotną głodówkę" ;)
Szczególnie, kiedy różne fronty i chmurzyska się przewalają - wtedy tylko spanko i przytulanko ;)
Maraszek & Chester & Roman
... Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. ...

Romuś [*] Czesio [*]

Nasz wątek
Mrunie, które odeszły

Maraszek

 
Posty: 1034
Od: Sob lip 05, 2003 19:02
Lokalizacja: z jaskini Maraszka :D

Post » Śro maja 19, 2004 19:43

dopiero teraz pooglądałam Twoje kociszki, słodkie są wszystkie,przesyłam głaski :) dla każdego z osobna :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto cze 08, 2004 16:02

No i zrobiłam to. A nie mogłam się zdecydować od kilku lat. Bardzo chciałam żeby zrobił to ktoś za mnie.
Zaniosłam w sobotę moją Kicię Bonę Matronę na sterylkę. Gdy Kicia była w narkozie, ja na środkach uspokajających. Wet chciał ją uśpić przy mnie ale jak mu odwaliłam histerię to mi kazał iść do domu i wrócić za 2 godziny. To były najgorsze 2 godziny w moim życiu oprócz tygodnia przed, kiedy to co chwilę zmieniałam zdanie czy ją wysterylizować czy nie.
Już wiem jaką jestem histeryczką.
No i zrobiłam dobrze, teraz się cieszę, bo okazało się że od zastrzyków i Provery Kicia miała bardzo powiększoną i rozpulchnioną macicę. W ciągu 2 lat groziło jej ropomacicze i to takie powikłane. Uchroniłam ją przed tym. Wet usunął jej też kamień i jednego kła który na dodatek się ruszał i musiał ją boleć.
Teraz jak już doszła do siebie, ładnie je i załatwia się, jest wyraźnie zadowolona. Może dzięki temu że brak jej bolącego zęba?
A ja siedzę na urlopie i pilnuję żeby za bardzo nie interesowała się szwem.
Zawiodły mnie dwie osoby, którym zresztą bardzo za to dziękuję:
-pani Ania i Puchacz.
Od pani Ani oczekiwałam że mi powie że jak tak bardzo się boję to żebym Kici nie robiła. A ona na to: zrób ją , będziesz miała święty spokój.
Puchaczowi powiedziałam, że się boję bo Kicia skończyła już 8 lat a ona na to: jak ma zdrowe serce to wiek nie ma znaczenia.
No i mnie nie powstrzymały :D dziękuję im w swoim i Kici imieniu.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2004 16:10

No to teraz możesz już przestać się denerwować... Wszystko dobre co się dobrze kończy :)

Pozdrawiam
Magda
Obrazek
Obrazek

pococito

 
Posty: 1216
Od: Pon sie 12, 2002 20:02
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro cze 09, 2004 8:32

No i dobrze :)
Zdrówka wszyskim życzę :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 09, 2004 8:34

Brawo Maryla! :D

sorsha

 
Posty: 303
Od: Pon gru 01, 2003 21:33
Lokalizacja: Gdańsk/Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 28 gości