Gadalam dzis z bratem na zakupach -on jest po inz.srod i energetyce(siedzi w wodzie ,bo pracuje z roznymi swinstwami) i by z nim dalej gadac musze wiedziec:Monostra pisze:Na balkonie jest siatka, ptaków nie ma. WC? Nie interesuje ich i nic się nie zmieniło. Wodę pija wszyscy tę samą, ludzie też. Badania bakteriologiczne studni zrobiłam teraz po tych deszczach na nowo - jest OK. Ziemię do kwiatków i kwiatki na balkonie w tym roku olałam- jest tylko trawa i perz dla kotów, jak od lat.
Karma? Aflatoksyny są też brane pod uwagę, ale zmieniłam suchą karmę po chorobie Sybira, a to wygląda na toczący się długo proces zapalny.
Mózg mi się gotuje, szukam, konsultuję. Na razie: objawy niespecyficzne, przyczyna nieznana.
jaka masz studnia-drewniana,beton owa itd.
jaka masz pompe do studni lub jak pobierasz wode?
czy dajesz wode przegotowana kotom,ta bakteria moze siedziec w wodzie ,glebie, jakie badanie dokladnie bakteriologiczne studniowej wody robilas? czy masz lampe uv do studni? Jesli mozesz daj wyniki,by szukac ,co to za swinstwo za malo danych
