Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2010 18:45 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Chwilowo jestem bez neta, nie wiem na jak długo...

Jak tam Ofelia się ma?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob cze 26, 2010 19:37 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Zaraz tu Gunia pewnie ciud-filmik wklei, ja na razie parę zdjęć. Ofelia pięknieje w oczach :1luvu: Pysiaczek sie wypełnił, brzuszek też, nawet chyba cokolwiek za bardzo 8) Ona zawsze była cudna, nawet jak była taka bieda z nędzą, ale teraz jest zjawiskowo piękna. I przy tym taka oaza spokoju i łagodności... Chodzą jej te pędraki po głowie, a ona tylko je przytula i mruczy cły czas.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 26, 2010 19:40 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Śliczna jest... :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob cze 26, 2010 21:24 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Proszę bardzo odcinek drugi :
http://www.youtube.com/watch?v=fYENMWn5mT8
Ten maluch spał jak ze smoczkiem :1luvu:
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 27, 2010 3:11 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Dopiero teraz zaglądnęłam na ten wątek - aż wstyd :oops:
seja no pięknie - ja zabieram Ludmiłka-cukrzyka z Gdyni, z Twoich okolic, a Ty myślisz o Ofelce z mojego miasta... 8O Hmmmm... Czy coś się wyjaśniło w sprawie adopcji Ofelii przez osobę z drugiego końca Polski?

Przepraszam, że kitaczków naszych nie odwiedzam i że nawet Ofelki nie poznałam, ale różne takie tam życiowe mnie uziemiły :oops: Poprawię się :!:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon cze 28, 2010 16:03 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Szejbal pisze:Dopiero teraz zaglądnęłam na ten wątek - aż wstyd :oops:
seja no pięknie - ja zabieram Ludmiłka-cukrzyka z Gdyni, z Twoich okolic, a Ty myślisz o Ofelce z mojego miasta... 8O Hmmmm... Czy coś się wyjaśniło w sprawie adopcji Ofelii przez osobę z drugiego końca Polski?

Przepraszam, że kitaczków naszych nie odwiedzam i że nawet Ofelki nie poznałam, ale różne takie tam życiowe mnie uziemiły :oops: Poprawię się :!:



Jeszcze się nic nie wyjaśniło :(

Filmik obejrzę na własnym komputerku...jutro :)
Zdjęcia super :1luvu: :1luvu:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon cze 28, 2010 17:56 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Cały czas kibicuję kici :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto cze 29, 2010 13:44 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Będę mieć za jakieś 3-4 godziny informacje, co u Ofelii. :roll: Będą co prawda z drugiej ręki, ale postaram się wpisac tutaj. Chyba że mnie wyprzedzą osoby, które mają bardziej bezpośrednie info :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro cze 30, 2010 10:45 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Na razie wiem tylko, że Ofelia jeszcze karmi :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro cze 30, 2010 22:23 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Od piątku powinnam mieć już net, jeżeli pan instalator z UPC go zainstaluje.

Już bym ją tu chciała mieć...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 03, 2010 14:48 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Jak dziś "moja" kicunia?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 03, 2010 19:08 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

seja pisze:Jak dziś "moja" kicunia?

Ja proszę o wybaczenie, że nie wiem nic, ale zajęta jestem Ludmiłkiem, którego od dzisiaj mam u siebie. Jakby coś, to adres wątku w podpisie.
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Nie lip 04, 2010 12:50 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

Cudna jak zawsze :love:
Gówniarze rosną i zaczynają być niegrzeczne, rozłażą się w poszukiwaniu przygód i nie chcą słuchać mamy, jak to gówniarze 8) Ale mają do dyspozycji rodzinny pokoik (tzn gabinet zabiegowy, mały i bezpieczny), że nawet ich za bardzo nie nawołuje. Dwie rodzone córeczki jeszcze czasem zapominają, że się ludzi nie boją i czmyhają pod szafkę, ale za chwilę wychodzą i pchają się na ręce. Za to Podróżniczek Wrocek jest kotkiem od urodzenia nad wyraz towarzyskim- leci do ludzi, aż się przewraca o własne łapki, włącza traktorek, wywala się na plecki i z dumą pokazuje swoje cudowne cętki na brzuchalku :D

Obrazek Obrazek Obrazek

maluchy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 04, 2010 13:24 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

agnes_czy pisze:Cudna jak zawsze :love:
Obrazek

Nooo, kotunia nabrała ciałka, futerko czyściutkie, pięknieje z tygodnia na tydzień :ok:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie lip 04, 2010 17:02 Re: Ofelia. To za dużo na jedna kotkę :(

agnes_czy pisze:Cudna jak zawsze :love:
Gówniarze rosną i zaczynają być niegrzeczne, rozłażą się w poszukiwaniu przygód i nie chcą słuchać mamy, jak to gówniarze 8) Ale mają do dyspozycji rodzinny pokoik (tzn gabinet zabiegowy, mały i bezpieczny), że nawet ich za bardzo nie nawołuje. Dwie rodzone córeczki jeszcze czasem zapominają, że się ludzi nie boją i czmyhają pod szafkę, ale za chwilę wychodzą i pchają się na ręce. Za to Podróżniczek Wrocek jest kotkiem od urodzenia nad wyraz towarzyskim- leci do ludzi, aż się przewraca o własne łapki, włącza traktorek, wywala się na plecki i z dumą pokazuje swoje cudowne cętki na brzuchalku :D

Obrazek


Śliczności!! :1luvu:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 174 gości