WAWABardzo chora Pola! krew,rany w pysku,potrzebne fin i dt.

ewar pisze:Zrobiłam bazarek,taki mizerniutki,ale cel szczytny,może więc ktoś coś kupi.Zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=113660

ale fajnie, to mamy już 2 bazarki :ok:

Bazarek mi ruszył ! Parę groszy już jest :lol:

ewar pisze::ryk: Bazarek mi ruszył ! Parę groszy już jest

wspaniale

, bardzo się cieszę i czekam na taki fajny początek na moim :wink:

Jestem, dzięki Wam wszystkim za odzew, od razu się dużo lepiej czuję, bo wpadłam w lekką panikę :oops:

slapcio pisze:O kurde

Myśle o tej sterylce - czy nie udaloby się w Koterii? Choć pewnie u nich zatrzęsienie...

Może talon z gminy? Niektóre warszawskie dofinansowują sterylki... Trzeba zadryndać pewnie do wydziału ochrony środowiska Choć nie wiem jak to wygląda od strony technicznej, dotąd ciachałam wszystko na swój koszt (oczywiście nie przyznawać się że kotka "z importu" )

Ostatecznie można spytać ile biorą np w Boliłapce - bardzo fajna lecznica. Moja wetka też coś koło 200 bierze, ceny w Warszawie są strasznie wysokie, to ok 2 razy więcej niż "na prowincji" I leć do Kasy Kastracyjnej rezerwowac numerek!

Ja nie wiem, czy ją w takim stanie do Koterii przyjmą w ogóle? Popytam, o talony też, ale nie wiem, czy ktoś coś jeszcze ma.
W poniedziałek będę gadać ze swoim wetem, bo i tak muszę się do niego wybrać, mam nadzieję, że jakąś zniżkę wyżebram, albo coś podpowie chociaż - to dobry człowiek...

W każdym razie ona jest w takim stanie, że transport gdzieś dalej odpada całkowicie - poza tym, bardzo źle znosi zamknięcie w transporterze. Miota się jak potwornie i drze

Teraz siedzi w łazience cichutko i budzi się tylko jak wchodzę - od razu włącza motorek i się łasi strasznie.

Jeśli chodzi o dt, to ja bym bardzo chciała, ale wiem jak jest - wszędzie pełno maluchów, a to jest kot, który może mieć wszystko

Czy ktoś ma odsprzedać 2 dawki Fiprexu na cito w normalnej cenie, albo wie gdzie kupić? W lecznicach tylko Frontline, a w sklepie złotówka różnicy

Bida dostała Advocata, ale ja muszę swoje zabezpieczyć (qrna, i tak miałam to zrobić, tylko czekałam nie wiem, na co

). A zanim zamówię w poniedziałek przez net i będę mogła odebrać, to mi zwierzyniec oblezie

Bardzo dziękuję za bazarki, już na nie się melduję

A osobiście chyba nigdy więcej nie zacznę licytować, bo za każdym razem, jak zaczynam, to jakaś kocia bomba mi wybucha i sama jestem potrzebowska, teraz też mam zalicytowane

OKI masz pw

a gdzie?

Hanulka pisze:OKI masz pw

a gdzie?

a tu, i cholera, mam nadzieję, że jednak ktoś mnie przelicytuje viewtopic.php?f=20&t=113412 tylko ta rejonizacja

Odpisałam, dzięki

Aaaa, zostałam obsztorcowana na pw, że Bida brzmi fatalnie - więc bardzo proszę o sugestie normalnego, dobrze rokującego :wink:

imienia dla kotki

Ja chwilowo jestem w większym szoku niż ona i myślenie logiczne sprawia mi trudność - jeszcze się nie przyzwyczaiłam do tymczasowania, a tak chorego kota mam pierwszy raz

OKI pisze:Aaaa, zostałam obsztorcowana na pw, że Bida brzmi fatalnie - więc bardzo proszę o sugestie normalnego, dobrze rokującego imienia dla kotki
Ja chwilowo jestem w większym szoku niż ona i myślenie logiczne sprawia mi trudność - jeszcze się nie przyzwyczaiłam do tymczasowania, a tak chorego kota mam pierwszy raz

a ktoś nazywał kota bidą? eee.. ja zrozumiałam, że bida to bida, bo jest bidą.. skomplikowałam pewnie coś..
no tak, imię dobrze rokujące na topie, ciekawe, kto zaryzykuje??? :wink:

OKI będzie dobrze, nie jesteś sama :ok:

Hanulka pisze:
OKI pisze:Aaaa, zostałam obsztorcowana na pw, że Bida brzmi fatalnie - więc bardzo proszę o sugestie normalnego, dobrze rokującego imienia dla kotki
Ja chwilowo jestem w większym szoku niż ona i myślenie logiczne sprawia mi trudność - jeszcze się nie przyzwyczaiłam do tymczasowania, a tak chorego kota mam pierwszy raz

a ktoś nazywał kota bidą? eee.. ja zrozumiałam, że bida to bida, bo jest bidą.. skomplikowałam pewnie coś..
no tak, imię dobrze rokujące na topie, ciekawe, kto zaryzykuje???

OKI będzie dobrze, nie jesteś sama