Zaczynam sie niepokoic o Gucia, zwłaszcza o jego narządy wewnętrzne.
Jak długo cierpliwie znosić będą wysoki poziom cukru?
Gucio od 30 czerwca dostaje 1,75 j dwa razy dziennie.
Cukier obniża się nieznacznie.
Właściwie jak spojrzę na wyniki to niewiele się one różnią od tych które osiągaliśmy przy mniejszych dawkach insuliny, poza tym, ze zeszliśmy poniżej 500 mg/dl.
30.06.2010
g. 5,00 - 404 mg/dl – 1,75 j
g. 17,00 - 354 mg/dl – 1,75 j
+5 – 402 mg/dl
1.07.2010
g. 5,00 – 397 mg/dl – 1,75 j
g.17,00 - 445 mg/dl– 1,75 j
+ 4 – 464 mg/dl
+5 – 452 mg/dl
2.07.2010
g. 5,00 – 457 mg/dl – 1,75 j
+2 - 445 mg/dl
+ 4 – 434 mg/dl
+ 6 – 391 mg/dl
+ 8 – 381 mg/dl
g. 17,00 – 373 mg/dl – 1,75 j
+ 2 – 375 mg/dl
+ 4 - 387 mg/dl
+ 5 – 325 mg/dl
+ 8 - 350 mg/dl
3.07.2010
g.5 – 399 mg/dl – 1,75 j
g.17 – 427 mg/dl – 1,75 j
ketonów nie mamy.
Tak się zastanawiam, czy to ja coś źle robię np. zastrzyki z insuliny, czy w Guciu coś jeszcze drzemie, co skutecznie blokuje działanie insuliny
mam straszliwego doła ..............