Koty z Cieszyna-potrzebna os. dochodząca na 6 dni!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 20, 2009 11:29 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

anita5 pisze:Budki materiałowe będą już wkrótce.

Konstruowanie budki wg Waszych wskazówek musi poczekać, ze względu na naszą sytuację (cięzko chore koty), brak czasu i możliwości po prostu.

Gdyby ktoś mógł zasponsorować jakąs lepszą karmę, żeby więcej kalorii dostały... Ja mimo najszczerszych chęci nie dam rady.

...
Ostatnio edytowano Czw lip 22, 2010 8:11 przez mar9, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie gru 20, 2009 15:26 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

anita5 pisze:Budki materiałowe będą już wkrótce.

Konstruowanie budki wg Waszych wskazówek musi poczekać, ze względu na naszą sytuację (cięzko chore koty), brak czasu i możliwości po prostu.

Gdyby ktoś mógł zasponsorować jakąs lepszą karmę, żeby więcej kalorii dostały... Ja mimo najszczerszych chęci nie dam rady.


Wczoraj rano zawiozłam na Cichą 2,5kg Orijena. Dałam takiemu panu (ok. 50 lat, raczej niższy). Mam nadzieję, że trafi do miaukunów. Miałam też polar, ale pan powiedział, że mają tam koce, więc nie dawałam tego.
"...- Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! (...)
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś..."

A. de Saint-Exupéry
Obrazek
Helenka

Isia83

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 30, 2009 8:25
Lokalizacja: Cieszyn/Bielsko-Biała

Post » Nie gru 20, 2009 19:07 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Isia, serdeczne dzięki! Jesteś cudowna! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 21, 2009 11:31 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Eee.. cudowna bym może była, gdybym je stamtąd zabrała. Strasznie mi przykro, że nie mam takiej możliwości. Mogę tylko troszkę pomóc materialnie.
"...- Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! (...)
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś..."

A. de Saint-Exupéry
Obrazek
Helenka

Isia83

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 30, 2009 8:25
Lokalizacja: Cieszyn/Bielsko-Biała

Post » Sob sty 02, 2010 12:22 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

co słychać u futerek, trzymają się jakoś?, zima nadeszła, ma być mroźno.
Są jakoś przed tym zabezpieczone czy dalej marzną?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 04, 2010 0:21 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

:?:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sty 04, 2010 12:36 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Co u kociów
Obrazek

http://www.kociarnia.opole.pl
Bazylku,Roberciku[*]Pamiętamy

daga80

 
Posty: 2209
Od: Pon paź 05, 2009 19:21
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 04, 2010 14:59 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Z tego co wiem, to dwa koty zostały ze schronu wyciągnięte przed świętami. Nie wiem niestety przez kogo i dokąd... A też ciekawam co u nich.
"...- Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! (...)
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś..."

A. de Saint-Exupéry
Obrazek
Helenka

Isia83

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 30, 2009 8:25
Lokalizacja: Cieszyn/Bielsko-Biała

Post » Pon sty 04, 2010 18:13 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Nie mam nowych wieści, jak coś będę wiedzieć, dam znać.

Do DS poszła ta koteczka z chorymi oczami, a do DT kocurek. DT jest mi dobrze znany, kocurek ma się tam na pewno świetnie. :)
Budki być może już mają, nie wiem nic na razie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 07, 2010 10:18 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

jakieś nowe wieści są?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 10, 2010 20:29 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Dziś dostałam wiadomość, że jutro koty są zabierane na dt do lecznicy w Cieszynie. Tak więc wreszcie kiosk znowu będzie pusty. Nie łudzę się, ze na długo, ale w tej chwili to nie ma znaczenia. Grunt, że te, które tam już się dość nasiedziały, mają szanse na dom.
Będzie potrzebna pomoc w ogłoszeniach.

Dziękuję za kibicowanie kotom, i za obecność w wątku. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 11, 2010 7:10 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

anita5 pisze:Dziś dostałam wiadomość, że jutro koty są zabierane na dt do lecznicy w Cieszynie. Tak więc wreszcie kiosk znowu będzie pusty. Nie łudzę się, ze na długo, ale w tej chwili to nie ma znaczenia. Grunt, że te, które tam już się dość nasiedziały, mają szanse na dom.
Będzie potrzebna pomoc w ogłoszeniach.

Dziękuję za kibicowanie kotom, i za obecność w wątku. :D

nawet nie wiesz, jak mi ulżyło, że już nie będą marznąć
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 02, 2010 23:05 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Pan burmistrz pisze, że koty w Cieszynie są "zabezpieczone" http://www.um.cieszyn.pl/pytania/index. ... Topic=3100 ... nie będę komentować, bo nie mnie sądzić. Ale to chyba dalekie od prawdy.
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw lip 22, 2010 7:53 Mama i 3 kociaki przy kauflandzie w Cieszynie!

Cześć dziewczyny,

piszę z prośbą o odzew, pomoc i radę.

Przechodziłam wczoraj obok budki hamburgerowej (nieczynnej) między castoramą a kauflandem w Cieszynie i widziałam tam wygrzewającego się młodego kotka. Jak podeszłam bliżej to kociak niestety dał nura pod budkę i tyle go widziałam.

Dzisiaj znowu tam przechodziłam, tyle że kotów było więcej i okazało się, że młody kotek z wczoraj to drobna kotka z trójką ślicznych maluchów. Kociaki mają tak na ok. 6-8 tygodni są jak mama biało-bure, śliczne. Jeden jest bardziej pulchniutki z pięknymi czarnymi obwódkami wokół oczek, jeden bardziej biały chudszy a trzeci taki średni :) Postałam przy nich dzisiaj rano przed pracą trochę, jak podchodziłam bliżej to mama prychała, dzieciaki też się trochę bały. Ale jak położyłam na ziemi torebkę i zaczęłam z niej wyciągać szynkę z kanapek do pracy to się towarzystwo zainteresowało. Dwa kotki krążyły wokół mnie, ale pogłaskać się nie dały, tylko skubnęły troszkę szynki z ręki a jeden bez pardonu właził mi do torebki, zjadł najwięcej, łasił się, dał się wziąć na ręce, nie wyrywał się. Mama też po zjedzeniu paru kęsów zaczęła się nawet łasić o moje nogi i dała się pogłaskać parę razy.
I mama i dzieci wyglądają dobrze. Bawią się, dokazują, są dość pulchne, oczka czyste. Mama chuda wprawdzie ale poza tym też wygląda dobrze.
napewno nie są czyimiś kotami, bo tam nie ma żadnego domu. Zresztą i wczoraj i dzisiaj były w tym samym miejscu.

No i teraz nie wiem... niby nic im nie jest, ale w tych okolicach nie dość, że jest mnóstwo łajz i pijaków, to jeszcze jeździ mnóstwo aut, więc nie wydaje mi się, żeby to było na dłuższą metę bezpieczne miejsce.

Poza tym szkoda tych maluchów, bo są naprawdę śliczne i miłe i jak nabardziej do zsocjalizowania z ludzką rodziną - oprócz tego jednego, który mi już dzisiaj siedział w torebce :) Ten nie ma najmniejszych problemów z relacjami z homo sapiens :)

Ale ja nie mam żadnego doświadczenia w kwestii kotów bezdomnych, nie wiem, czy trzeba by je było wyłapać, matkę napewno wysterylizować, ale co potem?

Bardzo proszę napiszcie co o tym myślicie i co należałoby uczynić.

Gdyby była potrzebna pomoc w łapaniu, to bardzo chętnie się przyłączę (ale nie powinno być z tym i tak problemów), mogę poratować finansowo troszkę, mogę podzielić się kocim jedzeniem (mamy z moją Helką spory zapas bozity w domu), mogę kociaki zawieźć do weta. Tylko niestety nie mam ich gdzie przechować... :(

Bardzo proszę o odzew!!! :?

:oops:

ps. po pracy też tam będę przechodziła. Jeśli kociaki się pokażą, to postaram się zrobić im zdjęcia, wieczorem wkleję, jak się uda :)
"...- Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! (...)
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś..."

A. de Saint-Exupéry
Obrazek
Helenka

Isia83

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 30, 2009 8:25
Lokalizacja: Cieszyn/Bielsko-Biała

Post » Pt lip 23, 2010 9:59 Re: 5 kotów ze schronu dla psów, b. potrzebne DT,DS i POMOC!

Witam,

wczoraj jak wracałam z pracy ok. 16.30 okazało się, że budka z hamburgerami jest czynna. Spytałam więc panią, czy te koty są czyjeś, powiedziała, że ona je dokarmia, ale generalnie gdybym była zainteresowana, to można je brać.

Dzisiaj przed pracą byłam u nich znowu, wzięłam dwie miseczki i wyłożyłam karmę dla kociąt, ale przyszła niestety tylko mama. Kociaki się nie pokazały wcale. Mam nadzieję, że nic im się nie stało. Za budką płynie rzeka i trochę się obawiam, żeby się nie potopiły w niej...

Zrobiłam więc zdjęcia tylko mamie:

http://picasaweb.google.cz/W.Ludwika/Ko ... 5381309810

http://picasaweb.google.cz/W.Ludwika/Ko ... 3506008754

Szkoda, że nie udało się uchwycić kociaków, bo są naprawdę śliczne. Może ktoś by je wypatrzył, zakochał się... Może jeszcze się uda o ile nie stało im się nic złego.

Może znajdzie się ktoś, kto by chciał wziąć tę kotusię do siebie przynajmniej na tymczas... ??

:kotek:
"...- Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! (...)
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś..."

A. de Saint-Exupéry
Obrazek
Helenka

Isia83

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 30, 2009 8:25
Lokalizacja: Cieszyn/Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina, Google [Bot] i 825 gości