[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 01, 2010 10:34 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

aga&2 pisze:I 3 dziś zgłoszone kociaki w warsztacie na Choroszczańskiej. I jeszcze 3 - zacytuję:
chciałam poinformować, że przy ulicy Kolejowej w Białymstoku przy
magazynach chodzą 3 małe kotki (wjazd od ulicy kolejowej w uliczkę
za bazarem Madro do końca, na koncu w prawo i na koniec parkingu -
tam w krzakach siedzą, inny sposób dojazdu: jadąc(od strony hotelu
turkus) Aleją Solidarności i zjeżdzając ze ślimaka w stronę ulicy
kolejowej na samym środku praktycznie zjazdu jest uliczka w prawo -
i tam w prawo do końca). Matka ich leży w krzakach - zdechła pewnie
kilka dni temu. Nie umiem ocenić wieku kotków, ale sa już na tyle
duże że same biegają. Ale trzymają się nadal blisko matki. Są
dzikie i nie dają się złapać. Chciałam poinformować, bo może jakoś
Państwo im pomożecie.

Taaa. Klasyka. Jutro pojadę looknąć, ale czarno widzę, że je znajdę... A nawet jeśli to do ilu możemy dociagnąć?


Melduje się brygada łapiąca. Na tyłach Madro, magazyny, magazyny, magazyny, rampy, samochody duże i mniejsze, a w krzaczorach wysypisko: puszki, druty, pobite butelki, stare palety i szalecik w jednym. I w tym 'miłym' miejscu lezy zdechła kotka, już rozkładająca się. Ale kociaków nie widać. Po dłuższych poszukiwaniach zlokalizowałyśmy dwa czarnulki z zaropiałymi oczkami, leżące w trawie na słoneczku, ale na nasz widok prysnęły w krzaki. Zaczaiłyśmy się i chociaż wczesniej było pusto, nagle pojawili się gapie, a to pan z warsztatu, a to 'ekolog' zbierający puszki, a to pani wyglądająca z magazynu. Nic dziwnego, wysiadły dwie baby z samochodu i dały nura w krzaki, musi nienormalne. Udało się capnąć 2 kotulki, ale nie może być za dobrze, bo trzeci się wystraszył i uciekł. Ale na szczęście głód zrobił swoje. I cała rodzinka wylądowała w transporterku. Dodam jeszcze, że na kocie jedzonko złapał się kocurek, pewnie tatuś, bo czarny jak smoła, a chudy, aż strach. I kocurkowi też zostawiłyśmy jedzonko. Lubię takie pozytywne zakończenia :lol: bo podrapanych i pogryzionych rąk nie liczę :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Czw lip 01, 2010 10:50 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

kassja, jesteś wielka :1luvu:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 10:51 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Kassja - To się nazywa profesjonalizm!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:1luvu: :1luvu:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw lip 01, 2010 13:23 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Witam wszystkich o jakiegoś czasu poczytuje wątek i wasze dokonania :D A teraz po przeprowadzce na stałe do Białegostoku postanowiłam się przywitać :D

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 13:47 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Dobra Ekipa Łapiąca to podstawa i wielki skarb! :ok:
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 18:37 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

kassja- wyrazy uznania!

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 18:38 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Aga&2 odbierz pocztę proszę....

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 21:18 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

oddałam dziś mojego kochanego Tozika do nowego domku...tak jakoś pusto i smutno bez niego, Pumek sie chowa po kątach, chyba nie chce być oddany jako następny :roll:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 21:29 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Heh, wie co na niego czeka :mrgreen:
Mieliśmy kiedyś kotkę-Paris. I musieliśmy ją oddać, to kilka minut, zanim po nią przyjechali, to się gdzieś schowała :D Za szafą :P I jeszcze jakie opory stawiała :twisted:
Jak Bombera zabrali to też się jakoś pusto zrobiło...kotki do tej pory go szukają...

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Czw lip 01, 2010 21:39 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Basica pisze:oddałam dziś mojego kochanego Tozika do nowego domku...tak jakoś pusto i smutno bez niego, Pumek sie chowa po kątach, chyba nie chce być oddany jako następny :roll:

Gratuluję. Na pewno znalazłaś mu najlepszy z możliwych domów. Niech żyje tam długo i przeszczęśliwie. Zasługuje na to jak żaden inny kot :kotek: :ok:

Jutro wyjeżdżam i chyba nie zdążę już skorzystać z komputera, dlatego żegnam się z Wami moi Drodzy :) Jak wrócę postaram się wszystko nadrobić. Życzę powodzenia na Mruczeniu, a sobie życzę, abym po powrocie zobaczyła, że stan Kotkowa jest na minusie. Niech ten miesiąc będzie obfity w adopcję :ok: Miłego lipca !
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 22:44 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

alutek87, witamy serdecznie. ZOstań z nami :)

kassja pisze: Ale na szczęście głód zrobił swoje. I cała rodzinka wylądowała w transporterku. Dodam jeszcze, że na kocie jedzonko złapał się kocurek, pewnie tatuś, bo czarny jak smoła, a chudy, aż strach. I kocurkowi też zostawiłyśmy jedzonko. Lubię takie pozytywne zakończenia :lol: bo podrapanych i pogryzionych rąk nie liczę :mrgreen:

NO tak. Sms od jednego z członków brygady łapiącej przyszedł do mnie....hm....zdaje się o 7.06??? :twisted:
Kassja proponowała sie jako wsparcie moralne w poszukiwaniu maluchów za Madro. Niestety mój samochód miał się urwać z pracy dopiero po 11. ALe zanim wrócił syfki już zostały elegancko pozyskane :D Ech, nie dostałam swojej szansy 8)
Oto bidki:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Dzięki dziewczyny, to była kolejna błyskawiczna akcja. Szkoda tych maluchów strasznie. Ale mam nadzieję, że będzie happy end - kociaki jak się trochę podleczą pojadą do rodziców dziewczyny która je zgłosiła :D Ludzie mają duży dom, więc akurat 3 czarne futra się im przydadzą :)
(nie muszę nadmieniać, że upchnięcie tych syfków wiązało się z ciężką gimnastyką intelektualno - logistyczną????)
Jako że brygada łąpiąca załatwiła sprawę w tempie błyskawicznym dostałam bonusik w formie chwili czasu którą mogłam spożytkować na: odebranie klatek od Luspy, wizytę w warsztacie na Choroszczańskiej (aby pozyskać 3 mikrorudzielce :D ), wizytę w Radiu BIałystok (aby wspomnieć o Mruczeniu) i u Bogusi (aby obejrzeć poranne syfki i zawieźć papiery na nie do wypełnienia)
Podobało mi się zwłaszcza w warsztacie - są tam (pośród huku pił prawie tartacznych, ogólnego rozgardiaszu, leżacych wszędzie desek i elementów mebli wykluły się 3 kicie - rudy chłopczyk, ruda dziewczynka :!: i szylkretka. Cukiereczki. Maluchy muszą stamtąd zniknąć bo jak zaczną łazić to długo nie pożyją - za dużo tu niebezpiecznych miejsc. Ale pracownikom marzy się najpierw złapanie matki, poza tym dzieciaki jeszcze nie jedza same. Miałam nawet klatkę łapkę, ale jako że był do niej łapany wcześniej chory kocur to bałam się, że jeśli ich mama by się złapała to jej samej może i nic by nie było, ale jakby miała siedziec z dziećmi... Więc klatka pojechała na lampy do Zwierzaka, a jutro pan ją zabierze i spróbuje łowić. Jak złowi to rodzina przez ok tydzień może mieszkać u Marysi na Kondudktorskiej, potem Marysia wyjeżdża ale będziemy kombinować na bieżąco.
W tzw międzyczasie dostałam dzieci od Lu :1luvu: Dwa chłopaki z serii Dorotki. Baaaardzo grzeczne. Lu z Szymonem musieli nieźle nad nimi popracować. Siedzą narazie w łazience - Szczota ma nawrót kk i boję się, że jej miłość do dzieci sprawi, że się zarażą. Wieczorem zamknęłam moje footra a dzieci puściłam żeby pośmigały po chacie. Ech, młodzież :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 02, 2010 6:58 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

aga&2 pisze:Obrazek Obrazek


To są fotki z cyklu "Znajdź trzeciego kotka". :mrgreen:

Cieszę się, że kociulki już są bezpieczne i leczone. W tych krzaczorach marny byłby ich los.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pt lip 02, 2010 8:31 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

No to między tym z lewej i tym z prawej-uszy i oczko widać :D

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pt lip 02, 2010 9:36 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Bingo!!!

W nagrodę możesz pogłaskać 3 razy swoje kotki, co zapewni Ci szczęśliwy dzień :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pt lip 02, 2010 10:12 Re: [Białystok8]dziękujemy za głosowanie :)

Taa :D Nika gdzies poszła, a Mała za nią :D

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości