Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2010 10:05 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

O rety :( jednym słowem lato w pełni, maluchów cała masa i dorosłe tracą domy :(
Iwonko dzwoń do Baśki, ale później Baśka jest chyba w tej chwili w schronisku, a tam nie ma zasięgu, ja nie dam rady pomóc, jestem w pracy.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 10:42 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Nowa82 pisze:No, no ale się kwota uzbierała :1luvu: ja ostatnio Basi przekazałam 10 zł na rzecz Tani to jest już 434,78 zł :P tylko teraz dylemat co z Tanią.... może lepiej poczekać na nastęny test? tylko nie wiem czy w leczeniu nie liczy się każdy dzień :? Może słuchajcie warto by było powtórzyć jej badania krwi tak jak lekarz radził i sprawdzić czy jej te płytki drastycznie nie spadły?

Mikuś jak sobie dajesz radę finansowo?


trzy miesiące to długo - raczej poczekałabym 2-3 tygodnie, zobaczyłabym - test na białaczke plus płytki. test mozna zrobić wysyłajac krew do laboratorium w warszawie, pewniejszy wynik. U Skolika na Paderwie pobiorą. jesli białaczka się potwierdzi, no ma co czekać z virbagenem. im wczesniej tym wieksze szanse ma kot.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 01, 2010 13:52 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

witam się czwartkowo ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 16:15 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

terenia1 pisze:Podsumowanie akcji klozetowo-charytatywnej z kociej imprezy z dnia 26.06.10r. dziękujemy wszystkim składkowiczom :1luvu:
Uzbieraliśmy w tej akcij aż 424 zł 78gr :1luvu: olbrzymia kwota , cała ta kwota jest u mnie w domku w opakowaniu dostarczonym przez gosiakot Panią klozetową :D pieniądze miały byc przeznaczone na Tanię z białaczką... musimy podjąć decyzję w sprawie Tani niestety jak dotej pory Tania jest w Kociej Chatce, ale czuje się bardzo dobrze szaleje czasami jak najęta, test na białaczke był robiony w czerwcu, dla wiarygodności pełnej można go zrobić po 3 miesiącach... kurcze szkoda że to tak wszystko jest niepewne :( koszt leczenia kotka z białaczką tzn podanie Vibragenu nie wiem czy dobrze napisałam :oops: wynosi 1 000 zł jest to bardzo duża kwota i musimy się zastanowić czy wstrzymamy się do następnego testu czy podejmujemy inną decyzję, za 1000zł można wysterylizować około 10 kotek - kurcze sama nie wiem :oops:


A czy ktoś w ogóle bierze pod uwagę NIE LECZENIE biednej Tani ??? Ja nie wiem czy można nie leczyć kogoś kto ma imię ...Bo mnie się jakoś to w głowie nie mieści 8O , rozumiem że kwota jest duża ale może jakoś by się dało ją uzbierać ?
Jak już jestem na forum o chciałabym poinformować , że :
jutro jak tylko złapię Elę i Basię t.j. pozostałe członkinie " KOMITETU" - wysyłam wszystkie papiery do sądu - i nich się dzieje wola nieba !!! obyśmy trafili na sędziego który nas nie będzie nas egzaminował z każdej kropki :ok:
uwaga- okazało się że nie mogę wpisać kwoty składki do statutu, bo jakbyście kiedyś zmienili składkę to trzebaby zmieniać statut , a tak ustala ją (kwotę) zarząd uchwałą. Ale oczywiście wola założycieli jest święta - jak tylko otrzymamy wpis do KRS przygotuję uchwałę zarządu w tej sprawie t.j. wysokości kwoty składki i będzie tak jak wszyscy postanowili :D . Przygotuję też deklarację członkowską dla nowych członków stowarzyszenia - mam nadzieję że ich przybędzie , bo to oznacza poszerzenie możliwości tego stowarzyszenia :1luvu: .
Bardzo proszę , pamiętajcie o poszukiwaniu księgowego dla stowarzyszenia :kotek: ,to poważny problem bo jednak te sprawy księgowe, których wymagają od stowarzyszeń są skomplikowane - trzeba na początku stworzyć jakąś "politykę księgową" - więc raczej bez pomocy fachowca nie damy rady.
Czy słyszeliście kiedyś o napaści kota kastrowanego na "pełnosprawnego" ? Mój wykastrowany Jogi formalnie napadł na takiego kota z sąsiedztwa i miał bardzo brzydkie zamiary , bo kot podgryzany darł się okropnie i dopiero interwencja sąsiadów uratowała go przed dalszym tłamszeniem - a ten jest duży kot :twisted: - czyżbym przez parę miesięcy stworzyła kociego POTWORA ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw lip 01, 2010 16:51 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

heh nie widziałam, żeby kastrowany napadł na innego heh ale może hormony jeszcze działają?
a może to stare zaszłości jakieś hehehe nie lubią się może :)
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 18:32 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

kto jedzie 10 lipca do schronu na zebranie???
chcialabym sie z kims umowic i jechac razem...razem rażniej :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lip 01, 2010 18:50 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

moja i Marty :D Fruzia kochana, bardzo duzy sentyment mam do tej koteczki
Obrazek
ObrazekObrazek

myslałam, że dotarla do domku docelowego a teraz razem z kotem, do ktorego sie przywiązała w tym domu dostali nakaz eksmisji. nie wiem dlaczego staram sie ustalić, niech to SZLAG :twisted:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 01, 2010 19:16 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

A ja byłam w piwnicy, w której była kotka z małymi, na które się czaję od jakiegoś czasu i co.... okazało sie, ze 2 maluchy kilka dni temu najwyrażniej wpadły do jednej z prywatnych piwnic górą a na dole nie było wyjścia tylko taka mała dziurka.... i one oba razem przy tej dziurce umarły z głodu i pragnienia :((((( Dziś już były dość mocno rozłożone i troszkę się wysypały przez tą dziurkę i dlatego tylko je odkryłam. 2 dni temu (gdy niemal złapałam ich braciszka ale masakrycznie mnie pogryzł) nie było ich jeszcze widać. Jest mi cholernie smutno, że nie wyłapałam tych dziczków i że w ogóle tam wpadły i nie dały rady wyjść :(((((. Na wszelki wypadek na przyszłość zamierzam z użyciem jakiegoś chłopa tą dziurkę powiększyć do kocich rozmiarów

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 19:31 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

:(
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 19:36 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

[quote="gosiakot"][quote="terenia1"]

Bardzo proszę , pamiętajcie o poszukiwaniu księgowego dla stowarzyszenia :kotek: ,to poważny problem bo jednak te sprawy księgowe, których wymagają od stowarzyszeń są skomplikowane - trzeba na początku stworzyć jakąś "politykę księgową" - więc raczej bez pomocy fachowca nie damy rady.
quote]
mam panią za 100 -150 zl miesięcznie z uprawnieniami. Terenia ma kogos kto mógłby przygotowywac dla tej pani co miesiąc dokumenty. moznby kupic program do praowadzenia stowarzyszenia kosztuje ok. 500 zł

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 01, 2010 19:39 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

MartynaP pisze:kto jedzie 10 lipca do schronu na zebranie???
chcialabym sie z kims umowic i jechac razem...razem rażniej :ryk:

No niestety mnie też nie będzie :( wyjeżdżam na zasłużony urlop jutro i wracam dopiero 17 lipca.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 19:41 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Filomen pisze:mam panią za 100 -150 zl miesięcznie z uprawnieniami. Terenia ma kogos kto mógłby przygotowywac dla tej pani co miesiąc dokumenty. moznby kupic program do praowadzenia stowarzyszenia kosztuje ok. 500 zł

Ewa dokumenty może przygotowywać Beatka która przychodzi na dyżury do Kociej Chatki. Kiedyś rozmawiałyśmy na ten temat i sama że tak powiem zgłosiłą się na ochotnika :mrgreen:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 20:38 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

terenia1 pisze:
No niestety mnie też nie będzie :( wyjeżdżam na zasłużony urlop jutro i wracam dopiero 17 lipca.



Tereniu polecam sie kapslowej pamieci 8) :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 20:40 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

MartynaP pisze:kto jedzie 10 lipca do schronu na zebranie???
chcialabym sie z kims umowic i jechac razem...razem rażniej :ryk:



O której to zebranie? Moze ja też bym podjechała 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 22:54 Re: K.Chatka-WOLONTARIUSZE DO SCHRONU W SOSNOWCU POSZUKIWANI!!!!

Madziula pisze:heh nie widziałam, żeby kastrowany napadł na innego heh ale może hormony jeszcze działają?
a może to stare zaszłości jakieś hehehe nie lubią się może :)

Madziula- hormony pewnie tak, ale ... czy kocie ????
Jogi jest też kotkiem znaleźnym we wrześniu 2009 to JOGI ZDECYDOWAŁ ŻE U NAS ZAMIESZKA. Prawdę mówiąc nie mieliśmy za dużo do powiedzenia . Wiem, że kot napadnięty przeganiał mojego kotka gdy ten był jeszcze słaby i bezdomny-a teraz nadszedł czas zemsty : Jogi reakty :kotek: wacja , kotek mój uwielbia pieczonego kurczaka, a drób wiadomo - to hormony... czyżby kotek mógł być pod wpływem kurzych hormonów :ryk: ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 54 gości