Tillibulkowy harem 3 - proszę o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 30, 2010 13:01 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

tillibulek pisze:bede zamawiac suplementy...

jesli ktos z Wawy chce jeszcze cos domówic, to prosze o info - dla Ciebie, OKI, mączka ze skorupek 200g + 2 łyżeczki 1 ml, tak?

Tak, i jeszcze 2 łyżyczeki po 1,75 ml :oops:
Dla ułatwienia:
2 sztuki http://animalcare.pl/%C3%82%C5%81y%C3%8 ... -2224.html
2 sztuki http://animalcare.pl/%C3%82%C5%81y%C3%8 ... -2223.html
1 sztuka http://animalcare.pl/m%C3%82%C4%85czka- ... -2232.html
Z góry wieeeelkie dzięki :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 30, 2010 13:45 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Aaaa, w sprawie kosztów jeszcze, bo akurat w poniedziałek mi się udało to bardziej "złapać" - szybką mieszankę robiłam, a kobitka w sklepie wreszcie mi podliczyła osobno mięcho i wędlinę (bo normalnie wszystko razem i jak nie spamiętam po drodze, to nie wiem - taki goopi sklep).
W każdym razie - kupiłam udziec indyczy (z kością i skórą), pierś z kurczaka (też z gnatami - pisałam), 3 skrzydełka i 0,25 kg mielonego woł. Zapłaciłam 29,cośtam złotych. Z tego końcówki skrzydełek zeżarly na miejscu :wink: Grubo obranego gnata też obgryzły, połowę tej piersi bez farfocli zeżarłam ja 8) Z reszty zrobiłam mieszankę - wyszło mi 10 porcji, czyli na 5 dni. Wróć, 11 porcji, bo jedną dostały na kolację, 10 zamroziłam. Czyli na 5,5 dnia żarcia dla kotów :wink: Dorzuciłam 10g FC (ok 4 zł), 2 g tauryny (1 zł), resztę oleju z łososia (?), 2 łyżeczki Colonu (? - tani jest), więcej nie miałam nic pod ręką. Razem ok. 34-36 zł, na 5,5 dnia dla kotów i 2 dni dla mnie :mrgreen: Czyli 6,50 dziennie na trzy koty, nie licząc Dużej :roll: Czyli chyba taniej niż puchy, nie? :roll: :roll: :roll:
Jak się gdzieś rąbnęłam w obliczeniach, bo z matmy zawsze słaba byłam, to będę wdzięczna za pokazanie paluchem :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 30, 2010 13:53 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

ja liczylam, ze 130 zł suche - raz na 1,5 miesiaca,
120 zł mokre - raz na miesiac

wyszlo mi, ze wiecej wydam na miecho + suplementy, ale moze dlatego, ze jeszcze tego wszystkiego tak nie ogarniam moim malym rozumkiem

najgorsze to przeliczanie - ile czego dodac, do jakiej ilosci miesa, musze sobie wydrukowac ten przyklad od Blusik.... jakas zniechecona jestem do wszystkiego przez tą sprawe z Przytulanką (co za nieszczescie :cry: )

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 30, 2010 14:07 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Czyli miesięcznie 206 zł :roll:
To wg moich powyższych wyliczeń wychodzi jakieś 196 - niewiele, ale jednak mniej :wink: No i w tym ja też bym się załapała na parę obiadków :lol: A można zejść naprawdę do dużo mniejszych kwot. W tym moim powyższym wyliczeniu nie było wcale podrobów (bo akurat nie było w sklepie), no i była pierś, z tego wszystkiego najdroższa na wagę, ale normalnie jej kotom nie kupuję - właśnie zazwyczaj dostałyby pewnie serduszka zamiast tej piersi, a cenowo to pewnie ze 2x mniej (a ja zamiast sosu do spaghetti miałabym zupkę :mrgreen: ). I co najważniejsze - wiem, co mam za te pieniądze :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 30, 2010 14:16 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

tak, wlasnie to jest najwieksza zaleta, ze wie sie co koty jedza, a nie jakies "produkty pochodzenia zwierzecego" - racja, ujelas istote rzeczy, OKI

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 30, 2010 14:36 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

I naprawdę da się zejść taniej, jeśli się chce i ma trochę czasu. Ja przecież najczęściej robię zakupy w małym sklepie w samym Śródmieściu, a to nie jest najtańsza technologia.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 30, 2010 15:05 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Były foty? Przegapiłam? :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Śro cze 30, 2010 20:16 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Też mi się wydawało, że jak moim kupię mięsko to mnie taniej wychodzi niż to suche.. Tylko suche wygodniejsze teoretycznie.. kiedy się zestawy mięsne kocie kończą..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Śro cze 30, 2010 20:23 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

A pewnie, że wygodniejsze. Dlatego zapas suchego i parę puszeczek awaryjnych zawsze warto mieć :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 8:35 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Czw lip 01, 2010 9:09 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Witanko :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 9:56 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

OKI pisze:Aaaa, w sprawie kosztów jeszcze, bo akurat w poniedziałek mi się udało to bardziej "złapać" - szybką mieszankę robiłam, a kobitka w sklepie wreszcie mi podliczyła osobno mięcho i wędlinę (bo normalnie wszystko razem i jak nie spamiętam po drodze, to nie wiem - taki goopi sklep).
W każdym razie - kupiłam udziec indyczy (z kością i skórą), pierś z kurczaka (też z gnatami - pisałam), 3 skrzydełka i 0,25 kg mielonego woł. Zapłaciłam 29,cośtam złotych. Z tego końcówki skrzydełek zeżarly na miejscu :wink: Grubo obranego gnata też obgryzły, połowę tej piersi bez farfocli zeżarłam ja 8) Z reszty zrobiłam mieszankę - wyszło mi 10 porcji, czyli na 5 dni. Wróć, 11 porcji, bo jedną dostały na kolację, 10 zamroziłam. Czyli na 5,5 dnia żarcia dla kotów :wink: Dorzuciłam 10g FC (ok 4 zł), 2 g tauryny (1 zł), resztę oleju z łososia (?), 2 łyżeczki Colonu (? - tani jest), więcej nie miałam nic pod ręką. Razem ok. 34-36 zł, na 5,5 dnia dla kotów i 2 dni dla mnie :mrgreen: Czyli 6,50 dziennie na trzy koty, nie licząc Dużej :roll: Czyli chyba taniej niż puchy, nie? :roll: :roll: :roll:
Jak się gdzieś rąbnęłam w obliczeniach, bo z matmy zawsze słaba byłam, to będę wdzięczna za pokazanie paluchem :wink:


Ile masz kilogramów kotów?
Ja liczyłam, że jeden kilogram kota dziennie kosztuje 55-65 - mieszanka z FC a mięcho wołowina zrazowa, udziec i serca.
Dziewczyny, których koty są na pełnym BARF (nie dla takich dla leniwców jak ja) liczyły, ze wychodzi ok. trzydziestu paru groszy.
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 01, 2010 10:03 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Blusik pisze:
OKI pisze:Aaaa, w sprawie kosztów jeszcze, bo akurat w poniedziałek mi się udało to bardziej "złapać" - szybką mieszankę robiłam, a kobitka w sklepie wreszcie mi podliczyła osobno mięcho i wędlinę (bo normalnie wszystko razem i jak nie spamiętam po drodze, to nie wiem - taki goopi sklep).
W każdym razie - kupiłam udziec indyczy (z kością i skórą), pierś z kurczaka (też z gnatami - pisałam), 3 skrzydełka i 0,25 kg mielonego woł. Zapłaciłam 29,cośtam złotych. Z tego końcówki skrzydełek zeżarly na miejscu :wink: Grubo obranego gnata też obgryzły, połowę tej piersi bez farfocli zeżarłam ja 8) Z reszty zrobiłam mieszankę - wyszło mi 10 porcji, czyli na 5 dni. Wróć, 11 porcji, bo jedną dostały na kolację, 10 zamroziłam. Czyli na 5,5 dnia żarcia dla kotów :wink: Dorzuciłam 10g FC (ok 4 zł), 2 g tauryny (1 zł), resztę oleju z łososia (?), 2 łyżeczki Colonu (? - tani jest), więcej nie miałam nic pod ręką. Razem ok. 34-36 zł, na 5,5 dnia dla kotów i 2 dni dla mnie :mrgreen: Czyli 6,50 dziennie na trzy koty, nie licząc Dużej :roll: Czyli chyba taniej niż puchy, nie? :roll: :roll: :roll:
Jak się gdzieś rąbnęłam w obliczeniach, bo z matmy zawsze słaba byłam, to będę wdzięczna za pokazanie paluchem :wink:


Ile masz kilogramów kotów?
Ja liczyłam, że jeden kilogram kota dziennie kosztuje 55-65- mieszanka z FC a mięcho wołowina zrazowa, udziec i serca.
Dziewczyny, których koty są na pełnym BARF (nie dla takich dla leniwców jak ja) liczyły, ze wychodzi ok. trzydziestu paru groszy.

Mam nadzieję, że to brak przecinka i to przed pierwszą liczbą? 8O 8O 8O
Kilogramokotów mam 9 na odchudzaniu i 2 na rośnięciu :mrgreen: Razem 11 kg :lol:
Czyli jeśli podałaś w groszach, to mniej więcej się zgadza :wink:

E.: Doczytałam, że w groszach :lol: Ale w pierwszej chwili mnie zatkało :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 10:04 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

:ryk: W groszach :D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 01, 2010 10:17 Re: Tillibulkowy harem - cz. III - kryształy w moczu

Uffff :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, puszatek i 1016 gości