Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

[Marlon]

O jeny do mnie tez facet dzwonil, od razu wydawal mi sie dziwny, ten ton i ten sposob mowienia, pyta sie mnie w pierwszym zdaniu "gdzie masz te koty" no i nie chcial kastrowac bo to krzywda dla kota, wiec sie pytam czy mu smrod kociej spermy nie przeszkadza a on ze nie bo kot w domu nie bedzie, to ja mu mowie ze jego kocur pewnie za dlugo nie pożył bo chodzil na kotki i samochod go przejechal i ze kota ode mnie nie dostanie bo nie bede go na smierc skazywac a on do mnie ze wariatka jestem

[biamila]

Kotu lepiej, pewnie upadł mu nie służy. Wreszcie pojadł trochę, teraz się bawi myszką co wygląda przezabawnie bo ruchy kociaka nie pasują do kocura-weterana. Póki co odstawię antybiotyk -- uzgodniłem to z wetem który go leczy, osiedlowy wet też powiedział żeby przerwać i poczekać aż się kiszki uregulują. To nie jest sprawa ostra tylko przewlekła więc na krótką metę nie ma się co stresować (łatwo powiedzieć - - stresuję się). Chciałbym tylko żeby kot już był całkiem zdrowy i mógł cieszyć się życiem. Co do dawki i czasu trwania kuracji istnieją między wetami rozbieżności -- jeden chce dużą dawkę (100mg) i krótką kurację, drugi (ten osiedlowy) odwrotnie -- małą dawkę ale długo. Przez parę dni jeszcze nie będę musiał się tym martwić ile mu dawać bo odstawiam antybiotyk a kocio przechodzi na dietę. Pozdro.

A może skontaktuj się z dt u którego kociaczek twój był może on poradzi ci weta, który tego kociaka już zna? pamiętaj, że dobry wet to podstawa dla kota, i dla twojej kieszeni, bo dobry wet leczy kota a nie "wymyśla".

[Marea]

Zobaczcie jakie szylkretowo-czekoladowe cudo mamy w DT - koteczka



A w Nowym Porcie, takie whiskasowe, srebrne cudo pomieszkuje w garażach..ehh..tylko złapać, oswoić, podleczyć i kochać (bądź przebierać w ofertach chętnych do adopcji )- kocurek - je już sam ale cycusia od mamusi też chętnie jeszcze ciągnie, jest też trikolorowa śliczna siostrzyczka ale jej nie widziałam wczoraj...

[sabina skaza]

u mnie w królikarni wirusówka jak cholera, małe koty nie mają już prawie oczu antybiotyki podskórne 4 dni i PWE. poszło na ich leczenie już grubo ponad 700 zł

[sabina skaza]

do mnie nikt nie dzwoni a jak dzwonia to gadac mi sie sz nimi nie chce/ kotka forti zabrana przez kasie z nowego domu, to byłą ta kobieta która adoptowała nasza zosię, i za kilka dni oddała, bo syn pod respiratorem przwie sie udusił na alergię, napisała zosi w ksiażeczce smutny i łzawy list, a teraz bierze kolejna kicę na test kasia jej zabrała, ona chyba chciałą dobić dziecko totalnie, może zosia miała za słaby alergen? prymityw jak cholera.......
forti znów nie ma domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jest awaryjnie u kasi bo była dobe u anszej justyny na dt, ale jej koleżanki pies ucierpiał i trzeba było kota stamtąd zabrać.
NAJŚWIEŻSZE INFO- KARMA 700 KG BĘDZIE JUTRO, PO PROSTU JEDNA OSOBA TROCHĘ NAMIESZAŁA.

dziś mam gości z vivy - może uda sie jakąś karmę wyprosić?

[mpacz78]

Podobno znalazł się jeszcze jeden mały sopociak, wezmę go awaryjnie na dt, wiem już nie ma gdzie upychać, więc was się dziewczyny nie pytam, mam nadzieję że znajdzie dom do mojego wyjazdu, do 17.07.

edit: sopociak już u mnie, zawszone to i prycha.

[biamila]

Spotkałam dziś w zoologu panią z dwójką dzieci (miłych dzieci). Pani adoptowała jednego kociaka i chce jeszcze jednego, podałam link do strony pkdt . Pani wyjeżdża do Finlandii i kociaki oczywiście jadą razem z nią, podałam też namiary na dr Łukucia. Ale jakby dzwoniła to oczywiście trzeba po swojemu " przetestować"

[sabina skaza]

EDIT- KARMA JEDZIE 700 KG, BĘDZIE JUTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sabina skaza]

Spotkałam dziś w zoologu panią z dwójką dzieci (miłych dzieci). Pani adoptowała jednego kociaka i chce jeszcze jednego, podałam link do strony pkdt . Pani wyjeżdża do Finlandii i kociaki oczywiście jadą razem z nią, podałam też namiary na dr Łukucia. Ale jakby dzwoniła to oczywiście trzeba po swojemu " przetestować"

[Wredne_Słonko]

Kiniu, mogę Cię prosić o zdjęcie ogłoszenia Kostka ze strony pkdt czy pisać maila do Tomka?

[Matyliano]

do mnie nikt nie dzwoni a jak dzwonia to gadac mi sie sz nimi nie chce/ kotka forti zabrana przez kasie z nowego domu, to byłą ta kobieta która adoptowała nasza zosię, i za kilka dni oddała, bo syn pod respiratorem przwie sie udusił na alergię, napisała zosi w ksiażeczce smutny i łzawy list, a teraz bierze kolejna kicę na test kasia jej zabrała, ona chyba chciałą dobić dziecko totalnie, może zosia miała za słaby alergen? prymityw jak cholera.......
forti znów nie ma domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jest awaryjnie u kasi bo była dobe u anszej justyny na dt, ale jej koleżanki pies ucierpiał i trzeba było kota stamtąd zabrać.
NAJŚWIEŻSZE INFO- KARMA 700 KG BĘDZIE JUTRO, PO PROSTU JEDNA OSOBA TROCHĘ NAMIESZAŁA.

dziś mam gości z vivy - może uda sie jakąś karmę wyprosić?

Była dobę u Justyny i muszę z przykrością stwierdzić, że ten DT zrobił Forti wielką krzywdę. Justyna napisała do mnie, że Forti podrapała psa i jej współlokatorka się wściekła i chce wyrzucić mi kota na ulicę. Jak dla mnie totalna żenada i nieodpowiedzialność - niestety, ale muszę to napisać. Kotka nie przyzwyczaja się do psa przez dobę tym bardziej, że była na wolności i psów się strasznie boi. Musiałam jechać do Sopotu taksówką bo nie miałam możliwości jej przetransportowania. Skoro mają dwa psy i kota nie powinny brać kolejnego - nic dobrego z tego nie wynika, tym bardziej, że nie mogą ich rozdzielić bo drzwi się nie zamykają.
Ten dom tymczaoswy nie spełnia warunków by pomagać bezdomnym kotom.

[kinga-kinia]

Kiniu, mogę Cię prosić o zdjęcie ogłoszenia Kostka ze strony pkdt czy pisać maila do Tomka?

Aniu nie wiem czy wcześniej napisałam Tomkowi dostaje tyle maili że nie nadążam ale teraz na bank mu wysłałam ?
jak dzidziuś kopie ? znacie już płeć dziecka ?

[Wredne_Słonko]

Spokojnie Ciotka
Jak Maciek jutro się ogarnie to i tak będę Was prosić o dodanie nowego ogłoszenia - rozwolnienie i robale mam nadzieję odeszły na dobre i pozostała dwójeczka też jest do adopcji

Będzie mała Alicja Jak dobrze (czyli szybko ) pójdzie to możemy się jej spodziewać już za 6 tygodni

[kinga-kinia]

Ania już za 6 tyg o matko jak to szybko zleciało.Masz siłę trzymać tymczasy ? Podziwiam.

[biamila]

Czy ktoś może pomóc w łapance w Gdańsku? viewtopic.php?f=13&t=113512.Ona