Behemot III ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 29, 2010 21:55 Re: Behemot III ...

Mały OT:
Uczulone na słońce - w jakich miejscach ciała objawia się Wasze uczulenie? Przez 3 lata byłam pewna, że mam alergię na słońce i dopiero spotkanie mądrego "lekarza" (nie medycyny konwencjonalnej) uzmysłowiło mi, że to nieprawda :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 30, 2010 9:01 Re: Behemot III ...

Zbawieniem dla osób z alergią na słonce są preparaty z beta karotenem.Skóra uodparnia się.Przetestowałam na sobie i mojej mamie Solarin Max.Solidna dawka beta karotenu uzupełniona sensownym składem (dużo minerałów i witamin).Od 2 lat mama nie musi chodzić latem w długim rękawie.Dodatkowym plusem jest zmniejszenie szans na oparzenie słoneczne.Przetestowane na tureckim i włoskim słoneczku.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 30, 2010 9:03 Re: Behemot III ...

To tez wywoluje stres, to ja wiem, i sa inne przyczyny. Tylko, ze u mnie najbardziej poglebiane jest przez slonce i goraczke. Rece cale - od dloni do gory, stopy, nieraz plecy, na twarzy pare lat temu. Co Ci wtedy pomoglo Mmk? Ja to juz mam prawie 20 lat. To jest tez tak zwana Mallorca-Akne.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 30, 2010 9:14 Re: Behemot III ...

Coraz bardziej niesamowite alergie są ... co za czasy :roll: . WSpółczuję :wink:
Ja jestem alergik pyłkowy, na trawy i obecnie mimo leków mam takie kichanie, że czasami efekty przechodzą same siebie.
A spotkałam się juz z opiniami paramedyków, że choroba alergia nie istnieje, że rodzi się w głowie i tylko tam istnieje dając szereg autowywoływanych objawów ... tia :?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 30, 2010 9:24 Re: Behemot III ...

Psiama mozemy poda sobie rękę :mrgreen: Dzisiejszy rekord to 6razy z rzędu,myślałam że,mnie nos urwie :twisted: a to dopiero początek dnia 8O
Wczoraj w pracy,to już
mi nawet na zdrowie nie mówili ,bo im się znudziło :roll: ja pragnę deszczu jak kania dżdżu :!:
Tabletki ,krople i co tam jeszcze :evil: i tak nie pomaga,deeeeszczuuu,niech trochę oczyści powietrze!!!!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 30, 2010 10:02 Re: Behemot III ...

Pomądrzę się trochę u AYO w temacie alergii na słońce :mrgreen:
Po pobycie na słońcu wychodziła mi strasznie swędząca wysypka, takie drobne krostki. Krostki te wychodziły mi głównie na dekolcie oraz wewnętrznej stonie ud oraz ramion. Lekarz stwierdził alergię na słońce, zapisał jakąś maść, zlecił picie wapna bez wit.C (bo wit.C jest fototoksyczna). Kazał unikać słońca i stosować bardzo wysokie filtry (takie powyżej 50 :roll: ). Straszył dodatkowo, że ta alergia zawsze się zaostrza z czasem i prowadzi do tego, że na słońce wcale nie można wychodzić :? Unikałam tak sobie słoneczka przez kilka lat, a alergia pojawiała się i tak, bo przecież nie mogę się zamknąć w domu :roll: "Nie-lekarz" na początek zapytał, gdzie ta alergia mi się objawia. Potem zadał następne pytanie - skoro to alergia na słońce, to dlaczego nie ma objawów na dłoniach, twarzy, czyli miejscach najbardziej wystawionych na słoneczko? :roll: Zrobił mi wykład, że alergia na słońce jest bardzo-bardzo-bardzo żadka, za to dość częste są alergie fototoksyczne, błędnie diagnozowane jako alergie na słońce. Kazał mi przeanalizować gdzie, kiedy, w jakich okolicznościach pojawiło mi się to po raz pierwszy. Co w tamtym czasie jadłam, jakich kosmetyków, proszku do prania używałam. Najbardziej podejrzane wśród żywności są owoce egzotyczne, pomidory i wszelkie wiosenne rośliny. Kosmetyki mogą uczulać wszystkie. Moja alergia objawiła się w Grecji, gdzie z powodu upału żywiliśmy się głównie arbuzami. Miałam zrobić test - nie jeść arbuza przez dwa tygodnie, żeby mieć pewność, że nic po nim nie zostało i wyjść na godzinkę na słońce. Tak zrobiłam - i nic! Zero wysypki! 8) Następnie miałam po kilku dniach zjeść arbuza i wyjść na słońce po kilku godzinach od jedzenia - wysypkę miałam już po 3 godzinach :lol: Teraz po prostu nie jem arbuza i mogę się opalać ile chcę 8) Dodam, że arbuza jadlam od kiedy pamiętam, a alergia ujawnila się jak byłaj już pełnoletnia :wink:
Szwagierka ma uczulenie na pomidory, jej dzieci na truskawki :wink: A myślała, że przekazała im alergię w genach :lol:
Miłego szukania :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 30, 2010 10:16 Re: Behemot III ...

O widzisz, niezastąpiona mmk :ok:

kotka doroty, dokładnie ! jak ja to znam. Kiedyś jechałam autem do domu i stanęłam w korku akurat obok niekoszonej kwotnącej namaksa łaki. Do tego wszystkiego zachciało mi się już na maksa sikać. Tak zaczęłam kichać, że w domu pozostało mi juz tylko poszukac czystych majtek :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 30, 2010 12:39 Re: Behemot III ...

:ryk: :ryk: :ryk: Mi sie tez akurat chce, ale jestem za leniwa isc do klopa! W aucie kichanie to jest niebezpieczne... Ale tez nie moge unikac.

Ja od malego mam alergie tez na pierwsze truskawki, ogorki, pomidory. Tak ze moze masz racje Mmk, tylko ze mi pare tygodni temu juz minelo, a teraz znowu sie zaczelo wlasnie po pobyciu na sloncu a przez pare dni prawie nic nie jadlam tylko pilam wode, herbate i kawe. Hmmm...musze obserwowac.

Sorry AYO...no ale nie ma Cie :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 30, 2010 12:47 Re: Behemot III ...

SecretFire pisze:
Sorry AYO...no ale nie ma Cie :mrgreen:


AYO wróci i może pozostanie jej już tylko nowy wątek założyć, bo tu setka dobije :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 30, 2010 12:55 Re: Behemot III ...

psiama pisze:
SecretFire pisze:
Sorry AYO...no ale nie ma Cie :mrgreen:


AYO wróci i może pozostanie jej już tylko nowy wątek założyć, bo tu setka dobije :mrgreen:


To AYO tak długo nie będzie? 8O

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 30, 2010 13:04 Re: Behemot III ...

AYO baluje na urlopie a my podbijamy jej watek, zeby nie zginal w Nirwanna :mrgreen: Trzeba kobiecie pomoc, nie?!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 30, 2010 13:12 Re: Behemot III ...

Sie rozumie 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 30, 2010 13:23 Re: Behemot III ...

ofkors :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 30, 2010 20:25 Re: Behemot III ...

Moje krostki od słońca wyskakują tylko na rękach i dekolcie. Trwa to może tydzień, może dwa i znika.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro cze 30, 2010 20:48 Re: Behemot III ...

Bylem tu.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Sigrid i 13 gości