» Nie cze 20, 2010 14:34
PROBLEM Z SIUSIANIEM POZA KUWETĄ, PROSZĘ O RADĘ
Bardzo proszę o radę w kwestii kotki. Dwa miesiące temu zawitały do nas dwie roczne siostry (oddane do adopcji przez swoich opiekunow,u których spędziły jakieś 10 miesięcy). W naszym mieszkaniu jest suczka,która wcześniej świetnie dogadywała się z naszym byłym kocurkiem. One nie mialy nigdy do czynienia z psem ponieważ za kazdym razem gdy suczka wchodziła do pokoju,była panika,syczenie itp. Jedna z kotek jest dość wyjątkowo płochliwa,przez ok 2 tygodnie spędzała czas na szafie lub w innym miejscu,generalnie o wiele dłuzej przystosowywala sie do nowego miejsca niż jej siostra,która jest niesamowitą przylepą i jako pierwsza urządzała sobie wędrówki przy psinie itp. Problem zaczął się gdy pewnego dnia,moja torebka została wyraźnie zaznaczona moczem, później kurtka którą na chwilę zostawiłam na fotelu. Wcześniej nie wiedziałam która to robi lecz w końcu się dowiedziałam (okazała się nią ta bardziej płochliwa) tym razem nasiusiała na bluzę.Parę dni temu zrobiła na pościeli ale w innym pokoju. Od miesiąca podaje jej krople Bacha ale na tą dolegliwość nie pomagają. W sumie zależało mi na tym żeby kotka umiarowiła swój strach przed nowym miejscem lecz teraz nie to jest problemem. Jak mam temu zaradzić, czy jest możliwe żeby była zazdrosna o siostrę która dominuje w kontaktach z nami ???? na tą chwilę relacja z psem niewiele się zmieniła,poza tym że chodzą obok niej,czasem trzasną ją łapką itp. Ta strachliwa kotka nadal nie daje się zbytnio chwycić bo wyraźnie przy tym "marudzi" itp. Może ktoś miał podobny problem lub umie doradzić w tej kwestii?
[*] śpij słodko Kirku
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta