Pilnie potrzebny DT, kotka gaśnie w oczach, jedna już odeszł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 27, 2010 21:32 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Trzymam kciuki za oczka

mashas

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 07, 2010 23:07

Post » Nie cze 27, 2010 21:40 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Aśka będzie dobrze. Cierpliwości kobito.
Pamiętasz Gwiazdunię. Bite 3 miesiące była walka o oczy. Warto było dziś widzi i to świetnie.
Krop jej oczy jak najczęsciej. im więcej razy tym lepiej. Nawet jakbyś miała to robić co godzinę. Do 8 razy dziennie spokojnie możesz kropić. :ok:
MIKUŚ
 

Post » Pon cze 28, 2010 6:24 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Kleo pisze:Kicia jednak sama je 8O a ja karmiłam ją strzykawką :evil: urwisek jeden :mrgreen:
Kicia ma taki system: rano wstaje je i potem bryka następnie ok.12 pada i śpi do ok.18 jak zabita :ryk:
Już mniej kicha ale jeśli chodzi o oczka to nie widze na razie żadnej poprawy :(
Jutro wizyta u weta zobaczymy co będzie dalej, czeka nas długa walka o jej oczka :(

Kici mało wystarcza do szczęści: pełny brzuszek, mizianko, piłeczki, myszko itp :mrgreen:

no i dużo miłości :mrgreen: Kleo... jesteś wielka :1luvu: szacuneczek :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 28, 2010 19:50 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Byał dziś u weta z małą, katarek lepiej, już mnie kicha, został zmieniony antybiotyk, natomiast oczka nie najlepiej. Na prawym oczku jest wrzód, a lewe w piątek było troche opuchnięte natomiast dziś wygląda gorzej :( jest jeszcze bardziej spuchnięte. Kicia dostała do zakrapiania Cornelżel + Floxal, które musiałam wykupić, do tego tolfedine - bo miała troche podwyższoną gorączke, lidium i wit.AD3.
Odrobaczenie dopiero za jakiś czas, jak małą sie bardziej wzmocni i stan oczek się poprawi.
Mam nadzieje że da sie je uratować i wrócą do normy :mrgreen:
Za wizyte + leki zapłaciłam 48zł 8O

Koteczka jak wróciłyśmy dopadła miske z mleczkiem i pojadła sobie, a potem wzieła sie za brykanie z pluszową myszką :lol: cudna jest :1luvu: i taka beztroska pomimo swojego stanu

jak tylko namówie mój aparat do współpracy to wkleje zdjęcia
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon cze 28, 2010 22:57 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Tam,gdzie znalazłam małą są jeszcze 2 w takim samym stanie .Koleżanka mówi,że jedna to też trikolorka,a drugi lub drugi czarna :(

mashas

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 07, 2010 23:07

Post » Wto cze 29, 2010 7:53 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

mashas pisze:Tam,gdzie znalazłam małą są jeszcze 2 w takim samym stanie .Koleżanka mówi,że jedna to też trikolorka,a drugi lub drugi czarna :(

Ale jak wyglądają w sensie oczu? też je mają w takim stanie? mają koci katar ? są wychudzone itp?
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto cze 29, 2010 8:09 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Kleo pisze:
mashas pisze:Tam,gdzie znalazłam małą są jeszcze 2 w takim samym stanie .Koleżanka mówi,że jedna to też trikolorka,a drugi lub drugi czarna :(

Ale jak wyglądają w sensie oczu? też je mają w takim stanie? mają koci katar ? są wychudzone itp?


I tak pewnie mają większe szanse niż maluchy, które zabierane są ze schronu

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 29, 2010 9:11 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Kleo pisze:
mashas pisze:Tam,gdzie znalazłam małą są jeszcze 2 w takim samym stanie .Koleżanka mówi,że jedna to też trikolorka,a drugi lub drugi czarna :(

Ale jak wyglądają w sensie oczu? też je mają w takim stanie? mają koci katar ? są wychudzone itp?


A wzięłabyś je też?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 29, 2010 10:25 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu ,ma 3 dni,potem śmierć

Kleo pisze:
mashas pisze:Tam,gdzie znalazłam małą są jeszcze 2 w takim samym stanie .Koleżanka mówi,że jedna to też trikolorka,a drugi lub drugi czarna :(

Ale jak wyglądają w sensie oczu? też je mają w takim stanie? mają koci katar ? są wychudzone itp?



Koleżanka mówi,że ta u Ciebie miała oczy w gorszym stanie,ale te dwa też wcale w nie lepszym,ma całe zaropiałe,źle wygląda,ten drugi też.Nie wiem czy są wychudzone,ona czasem im coś przywiezie,bo tam mieszka jej matka.To jest na Zagórzu w Sosnowcu.

mashas

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 07, 2010 23:07

Post » Wto cze 29, 2010 10:39 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

Ja pojade tam dzisiaj,bo nie daje mi to spokoju.Nie wiem co zrobie na miejscu,one tam padną,wet chyba nie przetrzyma ich,zostaje Schronisko w Sosnowcu,albo w Katowicach, bo może udałoby się powiedzieć,że są z Katowic.Ja widziałam na fotce trikolorke,1 oko prawie całkowite zamknięte,drugie przymrużone, wg mnie bardzo źle wygląda.

mashas

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 07, 2010 23:07

Post » Wto cze 29, 2010 10:43 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

mashas pisze:Ja pojade tam dzisiaj,bo nie daje mi to spokoju.Nie wiem co zrobie na miejscu,one tam padną,wet chyba nie przetrzyma ich,zostaje Schronisko w Sosnowcu,albo w Katowicach, bo może udałoby się powiedzieć,że są z Katowic.Ja widziałam na fotce trikolorke,1 oko prawie całkowite zamknięte,drugie przymrużone, wg mnie bardzo źle wygląda.


Jak mają jechać do schronu w Scu to nie widzę sensu by je ruszać z miejsca, gdzie są :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 29, 2010 10:44 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

mashas pisze:Ja pojade tam dzisiaj,bo nie daje mi to spokoju.Nie wiem co zrobie na miejscu,one tam padną,wet chyba nie przetrzyma ich,zostaje Schronisko w Sosnowcu,albo w Katowicach, bo może udałoby się powiedzieć,że są z Katowic.Ja widziałam na fotce trikolorke,1 oko prawie całkowite zamknięte,drugie przymrużone, wg mnie bardzo źle wygląda.

Nie oddawaj ich do Schroniska w Sosnowcu pod żadnym pozorem - to umieralnie, tam padną w ciągu kilku dni

A ta dziewczyna co je dokarmia nie mogłaby ich wziąść? Moja mała jest niekłopotliwa jakby jej nie było, nie płacze ani nie rozrabia, je, pije , śpi i sie bawi :D
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto cze 29, 2010 10:51 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

Kleo a Ty byś nie dała rady tej dwójki też wziąść - skoro wszystkie chorują na to samo i są z jednej rodziny a ta Twoja jest niekłopotiwa i i tak jeździsz z nią do weta, podajesz leki to chyba Tobie najłatwiej byłoby zorganizaować opiekę i leczenie dla calej trójki.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 29, 2010 11:26 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

Kleo pisze:
mashas pisze:Ja pojade tam dzisiaj,bo nie daje mi to spokoju.Nie wiem co zrobie na miejscu,one tam padną,wet chyba nie przetrzyma ich,zostaje Schronisko w Sosnowcu,albo w Katowicach, bo może udałoby się powiedzieć,że są z Katowic.Ja widziałam na fotce trikolorke,1 oko prawie całkowite zamknięte,drugie przymrużone, wg mnie bardzo źle wygląda.

Nie oddawaj ich do Schroniska w Sosnowcu pod żadnym pozorem - to umieralnie, tam padną w ciągu kilku dni

A ta dziewczyna co je dokarmia nie mogłaby ich wziąść? Moja mała jest niekłopotliwa jakby jej nie było, nie płacze ani nie rozrabia, je, pije , śpi i sie bawi :D



Ona nie lubi zwierząt,nigdy nie miała do czynienia z nimi, jedyne co mi sie udało,to namówić,żeby czasem podjechała i zawiozła jedzenie.Chowają się podobno do piwnicy czasem.
tam w Schronisku uśpią? to chyba lepsze,niż takie cierpienie,ja mam fotke trikolorki,jest cała brudna i na fotce bardzo źle wygląda,ale nie ma takich mętnych oczu,jak Twoja,ma zaropiałe, 1 okno przymknięte,drugie do połowy.

mashas

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 07, 2010 23:07

Post » Wto cze 29, 2010 11:40 Re: 3 mies. buro-ruda zapalenie oczu (w dt) rodzeństwo na ulicy

Mara S pisze:Kleo a Ty byś nie dała rady tej dwójki też wziąść - skoro wszystkie chorują na to samo i są z jednej rodziny a ta Twoja jest niekłopotiwa i i tak jeździsz z nią do weta, podajesz leki to chyba Tobie najłatwiej byłoby zorganizować opiekę i leczenie dla całej trójki.

Tylko nie mam ich gdzie dać, 3 nie moge mieć dodatkowo razem z małą przebywają moje koty, w innym pomieszczeniu jest kotka która czeka na sterylke i potem adopcje, kolejna w innym pokoju w trakcie leczenia, potem sterylka i do adopcji :(
Ale do schronu ich nie zawoź, lepsze czeka je tam gdzie są teraz, uwierz mi, byłam tam i widziałam ten syf i to nie raz :twisted: wczoraj koleżanka zabrała stamtąd malucha którego wdziała w środe lub czwartek (wtedy był wesoły i jeszcze zdrowy) i zabrała go wczoraj do siebie bo wyglądał bardzo źle, tylko że zmarł jej na rękach w drodze do domu :cry:

Może ktoś mógłby je wziąść do klatki, żeby nie biegały po domu :?:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, sadnessofheart i 175 gości