Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 29, 2010 8:04 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

hop :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 29, 2010 8:10 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

biedna Przytulanka.... - za długo czekała na dom...... :(

nie mam niestety doświadczenia w takim temacie - wiem tylko z przypadkowej kiedyś rozmowy z moją wetką, że jeśli nie ściągnie się tej wody z opłucnej to kotka raczej nie ma szans - po prostu się "utopi" (takiego zwrotu użyła moja wetka, opowiadając o kotce, która wtedy leżała w lecznicy pod tlenem...) :cry: :cry: :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto cze 29, 2010 8:11 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

Straszne :cry: Maleńka, nie poddawaj się proszę, tyle ludzi się o Ciebie martwi...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto cze 29, 2010 8:37 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

gaota po konsultacji z wetką od alareipan będzie próbowała dostać się do dr Niziołka na usg i echo serca, jeśli będzie to konieczne, sciągnie on też tą wodę.... Strasznie mi żle, ona jest taka wymęczona i taka kochana, ma pyszczek taki jak moja Kaczuszka, tylko jaśniejszy.... wczoraj kopała kocyk w transporterku tak jak Kaczuszka przed śmiercią... :(
Wg lekarzy przyczyny tej wody mogą być rózne - niewydolność serca, FIP, białaczka / chłoniak....
badanie krwi dziś odpuszczamy, zeby jej nie stresowac i dodatkowo nie osłabiać.

Nigdy sobie nie wybaczę, ze dwa tygodnie temu ją zostawiliśmy kiedy testy wyszły dodatnie... ona wtedy nie miala problemów z oddychaniem, ja jej nie poznałam teraz jak ja zobaczyłam.

Podobno jak wróciła do domu zaczęła znowu strzelać baranki i jeść... ona bardzo chce żyć, ale jest strasznie słaba...

Błagam, pomyślcie o tych kotach, ktore tam zostały... Przewlekle chorych jest jeszcze kilka... im też grozi los Przytulanki, jeśli tam zostaną....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto cze 29, 2010 8:44 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

O Matko, Przytulanko bądź dzielną koteczką i walcz Kochana :!: :!:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto cze 29, 2010 8:46 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

Wieści z dzisiaj: Przytulanka pije wodę, w kuwecie sioo, mam nadzieję, że Hillsa a/d też zje ze smakiem. Rozczuliła moją babcię, wtulając się w jej dłoń. Jest przekochana.


Wg wetki, z którą miałyśmy konsultację telefoniczną oraz wg dr Czerwieckiego i lekarza z Gagarina, główne przyczyny wody w opłucnej mogą być trzy: nieodczynność serca, nowotwór lub FIP.
Polecano nam dr Niziołka, niestety on dziś nie przyjmuje, próbowałam dzwonić do przychodni, nikt nie odbiera. Zaraz spróbuję do dr Marcińskiego, ale Niziołek to kardiolog, mógłby od razu ocenić ile wytrzyma serce Przytulanki. Strasznie trudno o tym pisać...

Czy ktoś ma jakiś kontakt/"dojścia" do dr Niziołka? Każda informacja na wagę złota.


Obiecałam Przytulance, że zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby wyszła z tego.


Nie ukrywam, że pieniążki są bardzo potrzebne. Od tego zależy na ile badań będziemy mogli sobie pozwolić.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto cze 29, 2010 8:51 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

601 898253 to telefon do dra Niziołka, o ile aktualny
sprobujcie bezposrednio
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 29, 2010 8:57 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

:placz: :placz: :placz: :placz:

ona jest taka kochana, taka wdzieczna za wszystko, to mlodziutka kicia, watpie, zeby miala te dwa lata, zasluzyla na lepszy los, niech jej sie uda :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 29, 2010 8:57 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

Z kasą trochę krucho...
Ale mogę ofiarowac jakiś kosmetyk z Avonu na bazarek, tylko ja bazarków wystawiać nie umiem :oops:
Jesli mógłby mi ktoś pomóc to bardzo proszę o kontakt

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto cze 29, 2010 8:58 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

wpłynęły 2 zł od Małgosi M (nie znam nicka), razem do tej pory wpłynęło więc 72 zł. Poszukam czegoś na bazarek...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto cze 29, 2010 9:12 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

odgrzebałam mój stary bazarek na bezłapki:

viewtopic.php?f=20&t=107538&p=5599312#p5599312


jeśli ktoś byłby zainteresowany, to 50% ceny wszytko do kupienia na rzecz Przytulanki
tylko tytułu nie mogę zmienić :roll:

dr Niziołek ma dzis dzien wolny, nie przyjmie jej, jutro wyjeżdza do Białegostoku. Powiedzial, ze trzeba natychmist zrobić punkcję i ściągnąć ten płyn...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto cze 29, 2010 9:14 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

dr Niziołek ma pierwszy wolny termin 7 lipca. Radzi punkcję nawet dziś jako zabieg ratujący życie. Co robić?
(Nie wspomniałam mu o dodatnich testach na białaczkę, nie wiem czy to ma znaczenie :? )
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto cze 29, 2010 9:20 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

gaota pisze:dr Niziołek ma pierwszy wolny termin 7 lipca. Radzi punkcję nawet dziś jako zabieg ratujący życie. Co robić?
(Nie wspomniałam mu o dodatnich testach na białaczkę, nie wiem czy to ma znaczenie :? )


Powiem brutalnie - a czym ryzykujecie? Bez punkcji ona nie przezyje na pewno. Wóz albo przewóz...

A Bibi trzyma kciuki za koleżankę :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 29, 2010 9:21 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

Never, ode mnie wczoraj 35 zł poszlo

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 29, 2010 9:21 Re: Przytulanka woda w opłucnej:( potrzebne rady i pieniądze!

to trzeba zrobic punkcje- u dobrego weta pod dobra narkoza
najlepiej w porzadnej klinice

jesli trzeba to na kredyt - pieniadze na pewno uda sie zebrac jak juz bedzie wiadomo ile i za co
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości