pomponmama pisze:W związku z tym, że latoś wyybieram się na wakacje pod namiot nad jeziorko Przeczyce (koło Siewierza)
A jakies bliższe informacje co do położenia owego terenu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pomponmama pisze:W związku z tym, że latoś wyybieram się na wakacje pod namiot nad jeziorko Przeczyce (koło Siewierza)
becia_73 pisze:psiama pisze:becia_73 pisze:Sorki ,że się wyrywam nie na temat![]()
ale mam pytanie.
Czy któraś z Sióstr słyszała o adopcjach prowadznych przy współpracy ze sklepami KAKADU? zastanawiam się jak taka adopcja wyglada...co z rozmową, wizytą itd...
Może ktoś wie? ...
Pierwsze słyszęMam u siebie sklep tej sieci ale to sklep działający od kilku miesięcy więc może tej działki jeszcze nie rokręcili. jakoś sobie nie wyobrażam tego w takich molochach ale może gdzies to juz działa i jakas ciotka wie więcej ?
No właśnie...
Kiedyś dawno temu, widziałam kocięta w klatce wystawowej w sklepie w centrum handlowym w Bydgoszczynie zainteresowałam się tym, bo wtedy jeszcze nie znałam tematu adopcji itd...choć kocięta zrobiły na mnie piorunujące wrażenie
Jednak temat powrócił, bo jakas kobieta chwaliła się ostatnio w sklepie ,"że jej siostra nie ma problemu z kociętami, bo oddaje do jakiegoś sklepu tylko muszą mieć ksiażeczkę". Miejscowowść chyba Inowrocław -ale na 100% nie wiem![]()
http://www.kakadu.pl/index.php?page=adopcje
Niby jest umowa itd...ale jak to w praniu wygląda...?
villemo5 pisze:Mnie też się marzy, ale nigdy nie będe miała. Póki tyle biedy kociej na świecie, zawsze wybiorę kota w potrzebie.
jasdor pisze:Witaj Siostro Sol...
Na postrzały proponuję zastosować wygrzewanie. W moim przypadku najlepiej sie sprawdza.
Dziecina, no cóż, utalentowana (to po matce) Może i Kraków się uda, jak wszystkie co nie co poczarują
![]()
A mama powinna wiedzieć, że gdzie koty to i kupa i pośmierdzi czasem. Moja, jak się zżygała na świeżo wyprane zasłony, to moja mama powiedziała - tu cytat "nie dosyć, że się człowiek orobi, to jeszcze przyjdzie i się kur..... zeżyga i ma to daleko w doopie".
Co Ciebie tak na ten Śląsk ciągnie? Krakowianka jesteś, zamiast się trzymać grodu Kraka, to Ci sie Śląsk marzy
jasdor pisze:No to powiedz jeszcze, że tam kocie koopy śmierdzą inaczej
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 22 gości