Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.

[dolabra]

to się szybko nauczy
mam kota wyszytego, który czasami ma takie odskoki, że sika np psu do kosza na kołderkę, do kocich legowisk..
a odjazd był jak kupiłam ładny chodnik, tylko głupia ja nie przewidziałam że dłuższe nitki (typu shaggi) potraktuje jak trawę... i szczał mi namiętnie w te kudły.. więc prałam, spryskiwałam odstraszaczami i nic...
narazie dopukać trafia do łazienki

[mirka_t]

Nie wiem co mu odbiło. Wcześniej sporadycznie załatwiał się poza kuwetą. Teraz im lepiej się czuje tym większa fleja z niego wychodzi.

[dolabra]

może coś z nerkami? ten o którym pisałam zaczął własnie od sikania w różnych miejscach a potem okazzało się że struwity.. i wyszycie...

[mirka_t]

Misza zaczął od robienia kupy poza kuwetą. Dopiero później zaczął też sikać. Kupy robi duże i codziennie. Siku ze 2-3 razy dziennie.

[dolabra]

nie chce mu sie iść do kuwety...

[mirka_t]

Ma ją pod nosem, ale faktycznie leń z niego okropny. Wyleguje się, je, pije i znowu wyleguje. Cwaniak nie pozwala się już wyciągnąć z klatki. Gdy otwieram drzwi z jednej strony to przebiega na drugą. Otwieram z drugiej strony to on wraca i tylko patrzyna mnie spode łba i syczy. Sporo czasu poświęca też na toaletę czego aż tak namiętnie wcześniej nie robił. Dziwadło takie bezuche.

[dolabra]

no.. dziwadło okrutne
myje się i sra pod siebie - dwie wykluczające się sprawy...
i że wyjść nie chce..
dziwadła tak mają - są nieprzewidywalne..

[MariaD]

Cwaniak nie pozwala się już wyciągnąć z klatki.

A dlaczego on musi nadal przebywac w klatce? Ucho się chyba już zagoiło?

[dolabra]

kurde, nie można sobie spokojnie pogadać...

[casica]

Cwaniak nie pozwala się już wyciągnąć z klatki.

A dlaczego on musi nadal przebywac w klatce? Ucho się chyba już zagoiło?

No właśnie, klatka. Może to jest przyczyna sikania?

[dolabra]

Misza byl juz i na balkonie i był na kolanach Mirki głaskany - wcześniej ona o tym pisała...
ma prawdopodobnie takie zachcianki że nie chce wychodzić, o tym też Mirka pisała...
czytać ze zrozumieniem - proszę !

[MariaD]

Misza byl juz i na balkonie i był na kolanach Mirki głaskany - wcześniej ona o tym pisała...
ma prawdopodobnie takie zachcianki że nie chce wychodzić, o tym też Mirka pisała...
czytać ze zrozumieniem - proszę !

Nie ma takiej możliwości by sam wyjść:

Gdy otwieram drzwi z jednej strony to przebiega na drugą. Otwieram z drugiej strony to on wraca i tylko patrzyna mnie spode łba i syczy.

Jak sie coś otwiera, to przedtem jest zamkniete.
Czytać ze zrozumieniem - proszę !

[dolabra]

idź rozrabiać gdzie indziej..
sens życia chyba, co???

[PearlRain]

idź rozrabiać gdzie indziej..
sens życia chyba, co???

Ola to już tradycja

[Gibutkowa]

Ale to przecież dla dobra kotów.



Dzisiaj Misza się doigrał. Stracił kocyk i już nie dostanie. Ostatnio postanowił nie korzystać z kuwety wcale. Sikał i robił kupę na kocyki, które ciągle jak głupia prałam. Zmieniłam żwirek w kuwecie myśląc, że mu się znudził, ale nic to nie dało. Postawiłam kuwetę bliżej kocyka i nadal było mu nie po drodze. Dlatego starcił kocyki i będzie leżał na gołej wykładzinie.

Mirka może spróbuj wysypać jedzenie w miejsce gdzie zwykł sikać. Może pomoże...