Czy narazie liczymy na to,że ktoś się odezwie w sprawie wizyty?
Chciałabym mieć już tego rozrabiaka u siebie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madziszkie pisze:Aniu nakręcenie dla Ciebie filmu to zły pomysł? Mogłabyś zobaczyć jak mieszkamy.
Czy narazie liczymy na to,że ktoś się odezwie w sprawie wizyty?
Chciałabym mieć już tego rozrabiaka u siebie
Marzenia11 pisze:Na 99% będe jechać we wtorek 29. czerwca z Warszawy do Olsztyna - powrót: 30.06 lub 01.07 rano. Kontakt na pw.
SecretFire pisze:No i razem brojaAle zajecie soba jest naprawde bardziej porzyteczne dla roznych rzeczy, ktore sie ma w domu stac. Jak Emil jeszcze byl sam, to jak wracalam do domu bralam go na rece i najpierw mieszkanie obchodzilam, zeby sprawdzic, co popsul. Wtedy mialam jeszcze duzo kwiatow ale Emilowi sie ziemia lepiej na podlodze podobala niz w doniczkach. No i siusiu tez mu sie jako maluchowi zdazylo. Taki to juz jest nasz los. Jak im cos nie pasuje, to robia inne rzeczy od tych oczekiwanych. Nawet jak by moje mi mieszkanie rozniosly, bym ich nie oddala za Chiny. Do strat sie kiedys przyzwyczai czlowiek, ale nie znowu do samotnosci bez futer. To jest moja swieta prawda.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 768 gości