Korciaczki pisze:Oto ona:
No cóż. Mamy nadzieję, że wszystko z kotka będzie w porządku. Że jest zdrowa. No i wygląda na ok. rok, może trochę więcej.
Biedna Djuna, znów będzie przeżywać...
Przecudna!



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Korciaczki pisze:Oto ona:
No cóż. Mamy nadzieję, że wszystko z kotka będzie w porządku. Że jest zdrowa. No i wygląda na ok. rok, może trochę więcej.
Biedna Djuna, znów będzie przeżywać...
psiama pisze:
Czy było już pierwsze spotkanie Zoja - Dju?
Korciaczki pisze:psiama pisze:
Czy było już pierwsze spotkanie Zoja - Dju?
Było. Nawet dzisiaj. Działo się. Spotkanie na trzy. W akcji: dwa koty i jeden pies. Nigdy więcej takich chwil. Od początku. Rozkładowo-lokalowo wygląda to tak: Dju i Kora - cały dom, z tym, że Kora z własnego upodobania najczęściej przebywa w przedpokoju, Dju w salonie i kuchni, Zoja - jest zamknięta w naszym pokoju. Dzisiaj jednak Dju wdarła się niezauważalnie do pokoju Zoi. Kiedy spotkały się nos w nos - obie demonstrowały dwie odrębne postawy. Dju przyjęła postawę jak Na Psy - grzbiet w łuk, futro najeżone, łapy proste. Zoja przyjęła postawę Na Koty - przykleiła się do dywanu, na ugiętych łapach, niby wystraszona, a zdecydowana i pewna siebie. To zdecydowanie nie było spotkanie przyjaźnie nastawionych do siebie kotów. Dju warczała, fuczała, Zoja burczała. Kiedy to wszystko usłyszała Kora, zaniepokojona przyszła sprawdzić co się dzieje. Koty przywarły do roweru - w końcu obie nie lubią psów - fukając to na siebie to na psa. Właściwie nie wiedziałyśmy kogo ratować - czy psa przed kotami, czy Dju przez Zoją i odwrotnie, czy rower, który zaczął się kołysać. Uratowałyśmy psa. Kora najbardziej potrzebowała ratunku. Koty aż parskały na nią. Koty odgoniłyśmy od siebie, wygoniłyśmy jedną z pokoju. Rower oparłyśmy o szafę. Ostatnio koleżanka powiedziała: ta Kora to z wami ma
joluka pisze:Djunka jak zawsze refleksyjno-dostojna... - a z Zojki to chyba niezły numer będzie...![]()
tylko Korunia biedna - jakieś te tymczasy niekontaktowe i nietowarzyskie....- i w dodatku piesa piorą.....
tillibulek pisze:pieknie piszecie, Korciaczki, tak madrze i dojrzale![]()
![]()
mar9 pisze:tillibulek pisze:pieknie piszecie, Korciaczki, tak madrze i dojrzale![]()
![]()
podpisuję się pod powyższym obiema rękami![]()
Tak pięknie, z takim uczuciem, aż żal, że Dju wciąż nie ma stałego domku...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 141 gości