Dzisiaj temp była 37,6 ale w inkubatorku troszkę mała posiedziała
Po wczorajszej dawce cykloferonu mała po prostu powera dostała
Dzisiaj szaleństwo straszne było, łącznie z prawdziwym polowaniem na białasa i nie wyrabianiem na zakrętach
Noski noski na powitanie są i ocieranie się główką też. Spojrzenie już całkiem inne, takie żywe i wesołe mimo chorych oczek.
Willow dostała wielkiego kopa po cykloferonie
Dzisiaj był Pan doktor, który widział mała ostatni raz w piątek i od razu stwierdził, ze bardzo ładnie wygląda.
Ona po prostu rozkwita w oczach
Z tego szczurkowatego stworzenia z przed kilku dni, dzisiaj już zrobiła się piękna puszysta kocia kuleczka
Wielkościowo zdecydowanie goni białasa. Duża różnica między kotami sprzed kilku dni powoli się zaciera
Myślę, że gdyby nie cykloferon mogłoby być na prawdę tragicznie.
A dziś mała po prostu zaczyna w pełni korzystać z dzieciństwa
