InkaPigulinka teraz ja :) 16 Kulka ma 11 lat

MaryLux pisze:
kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Ceść, Cioćku Ucmokałaś dziś Piotrusia ode mnie?

codziennie to robię Pluszaku

Ode mnie go codziennie cmokasz czy tylko od siebie?

od siebie i od CIebie,od Twojej Dużej

MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:bywa nieraz, to fakt...

To ja nie wiem, czy bym nie wolała za Tęczowy Most... Tylko że Duża i Psot by płakali

Nawet tego w żartach nie pisz Pluszaku :1luvu:

dobrze?

aglo pisze:Nie spiesz się Ineczko za TM. Duży Bruna dzisiaj był swiadkiem, jak samochód nie zwolnił przed uciekajacym kotem. Do tej pory chodzi struty, bo kotek umarł mu na rękach. Podobno był piękny-rudo-biały.

O ja pierdziu...

aglo pisze:Nie spiesz się Ineczko za TM. Duży Bruna dzisiaj był swiadkiem, jak samochód nie zwolnił przed uciekajacym kotem. Do tej pory chodzi struty, bo kotek umarł mu na rękach. Podobno był piękny-rudo-biały.

Mój Mąż dzisaj wrócił z pracy i powiedział naszym kotom, że absolutnie zakazuje im wychodzenie gdziekolwiek bez naszej wiedzy i ochrony. Nieraz się na nie wścieka, złości się, jak Lunka leje tam gdzie nie powinna. Ale dziśstwierdził, że mają być jak najdłużej z nami, bo skoro prawie się popłakał nad nie-swoim kotem, to co dopiero będzie, jak przyjdzie czas na któregoś z naszych. Na szczęście jeszcze młode są i dużo zycia przed nimi.

Wiec Ineczko-nie spiesz się. TM poczeka na Ciebie A Bruno często o Tobie myśłi, tylko teraz Antek dużo czasu zajmuje.

Ja to już bym miała nocke z głowy na bank jak bym była na jego miejscu

kociczka39 pisze:
aglo pisze:Nie spiesz się Ineczko za TM. Duży Bruna dzisiaj był swiadkiem, jak samochód nie zwolnił przed uciekajacym kotem. Do tej pory chodzi struty, bo kotek umarł mu na rękach. Podobno był piękny-rudo-biały.

O ja pierdziu...

biedny kicius (*) :crying:

pare lat temu tez na moich oczach tak zginal kot (*) :crying:

do dzis spokojnie nie moge przejsc obok tego miejsca, a to bylo niedaleko mnie, rzut kamieniem...

kociczka39 pisze:
aglo pisze:Nie spiesz się Ineczko za TM. Duży Bruna dzisiaj był swiadkiem, jak samochód nie zwolnił przed uciekajacym kotem. Do tej pory chodzi struty, bo kotek umarł mu na rękach. Podobno był piękny-rudo-biały.

Mój Mąż dzisaj wrócił z pracy i powiedział naszym kotom, że absolutnie zakazuje im wychodzenie gdziekolwiek bez naszej wiedzy i ochrony. Nieraz się na nie wścieka, złości się, jak Lunka leje tam gdzie nie powinna. Ale dziśstwierdził, że mają być jak najdłużej z nami, bo skoro prawie się popłakał nad nie-swoim kotem, to co dopiero będzie, jak przyjdzie czas na któregoś z naszych. Na szczęście jeszcze młode są i dużo zycia przed nimi.

Wiec Ineczko-nie spiesz się. TM poczeka na Ciebie A Bruno często o Tobie myśłi, tylko teraz Antek dużo czasu zajmuje.

Ja to już bym miała nocke z głowy na bank jak bym była na jego miejscu

ja bylam tak zaszokowana po tamtym wydarzeniu... cala sie trzaslam, z trudem powstrzymalam sie od placzu, bo wiem, ze ryczalabym jak syrena z rozpaczy, ze nie moglam mu pomoc, ze tak cierpial... :crying:

Do dzis cos scisla w sercu... Nawet, jesli byl dziki, chocby mial nawet wscieklizne-nie wazne! Nie zasluzyl na taka smierc, zadne zwierze na to nie zasluguje!
Wierzcie mi albo nie, jak nie chcecie, ale nawet teraz piszac to, cos mnie w dolku sciska, oczy mam mokre... Nie znalam tego kotka... Bylam w takim jakims szoku, amoku, ze nawet nie bylam w stanie wziac biedaka z ulicy... :crying:

stalam jak slup... podbiegla jedna dziewczyna, inny swiadek wypadku i go wziela, polozyla pod drzewem na trawie... Przepraszam, nie moge... Wciaz mam wrazenie, ze to bylo wczoraj... :crying:

Inuś

co ty wymyślasz.
Ras, ras w garść się wziąć i głupot nie wymyślać.
Haker twój wirtualny brat

no widzisz, pluszak, ilu masz przyjaciol tu, ile osob cie kocha, ilu masz kocich wirtualnych przyjaciol :1luvu:

i nie miaucz mi tu wiecej glupot, moje kochanie sliczne :1luvu:

wpadlam przed snem ucalowac slodki, czarny pysio :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* Dobranoc Ineczko, moj skarbie slodki, kochany, cudowny, wspanialy... mizi-mizi-mizi-mizi-mizi-mizi :1luvu:

spij slodko, pluszaczku moj, dobrej nocki

hejka

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:Ode mnie go codziennie cmokasz czy tylko od siebie?

od siebie i od CIebie,od Twojej Dużej

A od nas, a od nas?
Psot i Kulka

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:bywa nieraz, to fakt...

To ja nie wiem, czy bym nie wolała za Tęczowy Most... Tylko że Duża i Psot by płakali

Nawet tego w żartach nie pisz Pluszaku dobrze?

No dobrze...

Haker1 pisze:Inuś co ty wymyślasz.
Ras, ras w garść się wziąć i głupot nie wymyślać.
Haker twój wirtualny brat

Inka już wczoraj ode mnie wciry za bredzenie dostała
Duża

trawa11 pisze:hejka

mrrrrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuuuu

InkaPigulinka teraz ja :) 16 Kulka ma 11 lat

Kto przegląda forum