Moderator: Moderatorzy
AgnieszkaMo pisze:PS z 20 czerwca, przed podaniem wieczornej insuliny. Czy to nie jest tak, że kroplówka może obniżać poziom cukru? Dziś przytomnie zbadałam cukier przed zastrzykiem - kot miał 65. Dałam mu 3,75 dawki.
Ale tak mi się plącze, że na początku choroby, kiedy Dudek miał strasznie wysoki cukier, dostawał intensywną kroplówkę, jeszcze bez insuliny. Może te, które mu daję co drugi dzień (dziś właśnie dostał 100 ml) również obniżają i tym bardziej powinnam monitorować ten poziom?
kristinbb pisze:Izabela tak myślę myślę.
Na wątku cukrzycowym doczytałam ,
że aby stwierdzić czy naprawdę kot ma cukrzycę
i kiedy cukier tak dziwnie skacze,
to trzeba zmierzyć fruktozaminę badania krwi.
Czy ktoś z wątku cukrzycowego może to potwierdzić?
Izabela pisze:Byłam w schronie. Ludmiłek miział się i miział. Wygląda fatalnie ;(
Same kosteczki mu sterczą![]()
Z tymi pomiarami cukru to lipa jakaś. Znalazłam dwa wpisy, niekompletne. Zadzwonię później i dowiem się więcej bo nikt mi nie potrafił odpowiedzieć, co z resztą pomiarów. Totalny chaos.
Ludmił dostaje Caninsulin. Nie znam się nie wiem czy to dobrze dobrana insulina.
Pomiar z 24 czerwca
7.00-39
13.00-338![]()
19.00- 52
Skąd te skoki? On się wykończy zanim znajdziemy mu dom
Wieczorem będą fotki Ludmiła.
kristinbb pisze:A to taka historia....![]()
![]()
Mimo wszystko dopytam o tę fruktozaminę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości