Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 22, 2010 16:17 Re: Łódź 167+315+142 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Wysledze tych 'cudownych' ludzi, jak tylko wroce do Lodzi... ale najpierw musze wrocic, z Moskwy wiele nie zrobie :( dlatego ten vet w czwartek, bo wtedy na chwile jestem w Lodzi...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 23, 2010 7:40 Re: Łódź 167+315+142 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Wiadomo coś więcej o kocie?
Jesli nie, poczekam spokojnie - czwartek niedaleko :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 23, 2010 7:55 Re: Łódź 167+315+142 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Czekam na wieści o biedaku.

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 23, 2010 13:56 Re: Łódź 167+315+142 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

ja również wyrażam szczerą i gorącą nadzieję, że kiedyś ci ludzie też zostaną wystawieni


...

tu chciałam coś ostrego napisać, ale rozmyśliłam się, z różnych powodów :?


Kociak ma tu zrobione ogłoszenia, prawda?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 24, 2010 8:04 Re: Łódź 167+315+142 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

dellfin612 pisze:Kociak ma tu zrobione ogłoszenia, prawda?


Jeszcze nie, Miodalik wraca dziś, zabierze go do weta, może opstryka.

Nie wyrabiamy czasowo :oops:

Dopiszę do kastracji - przedwczoraj Dorotk zapała "swojego" stałego buraska i zupełnie przypadkiem nowego czarnego młodziaka.
A wczoraj straciły jajeczka Mały John i Robin z Lockslej - dzś John już normalnie szaleje, Robin rano trochę niewyraźny - albo skutek narkozy, albo nie może pogodzić się ze stratą :wink:, Jeśli po południu nadal będzie nieswój, jedziemy na kontrolę.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 20:03 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Asiu czekamy na zdjęcie kota coby mu ogłoszenie trzasnąć.

A ja w sobotę jadę dokształcać Pana co mu kotka małe urodziła 8O Ma sterylizować, ale pewnie w adopcji kociąt trzeba będzie pomóc :| Podobno czwórka.
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 22:59 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Dopiero sie troche pozbieralam i moge napisac...
Sytuacja wyglada nastepujaco - kocio ma ok.3 lat, jest bialo rudy i w mojej subiektywnej ocenie bardzo ladny (a ja, choc to brzmi jak herezja, generalnie nie lubie rudych kotow). Ostatni miesiac spedzil SAM w PUSTYM MIESZKANIU swojej Pani, bo Pani zmarla. Byl dokarmiany przez pania z opieki spolecznej, ktora wczesniej opiekowala sie jego chora wlascicielka. Rodzina nie specjalnie interesowala sie zmarla, mieszkanie postanowili od razu sprzedac i ostatnio wlasnie im sie udalo. Pani z opieki powiedzieli, zeby sie o kota nie martwila, bo cos mu znajda... I znalezli - podworko tej kamienicy gdzie jest mieszkanie, ale kot podobno nie chcial tam byc, probowal wrocic do mieszkania, wchodzil na klatke i siadal pod zamknietymi drzwiami "swojego" mieszkania. W koncu przestali go wyganiac i stwierdzili ze jak zmadrzeje to pojdzie sobie gdzies myszy lapac...
Slow brak. O sytuacji poinformowala pani z opieki, skadinad twierdzaca ze kotow nie lubi...
Kocio jest kocurkiem w pewnej krasie - jajecznym. Jeszcze :twisted: Podobno nigdy nie wychodzil na dwor, a jego Pani go strasznie rozpieszczala i wrecz dbala o niego lepiej niz o siebie. Obecnie jest chudy, widac ze kiedys wazyl wiecej i bardzo przestraszony. Bardzo. Ma brzydka siersc, taka niewyglaskana, na tylnej czesci ciala sa koltuny, najgorsze wyciela vetka, ale jeszcze duzo zostalo, futro jest wrecz sfilcowane. Caly jest lekko brudny i chyba mial pchly. Zostal oczywiscie odpchlony, odrobaczony, nakarmiony - i siedzi przestraszony w mojej lazience (male kocie zostaly z lazienki eksmitowane), nie chce wyjsc z kontenerka...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 23:04 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

odmowio mi wklejenia zdjec :(
Aniu, wysylam do Ciebie emailem - Tobie na pewno uda sie wkleic 8)

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 5:48 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Jak widać ani los kota, ani starszej osoby nie był ważny dla rodziny :evil:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 7:20 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

bardzo smutne :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 7:46 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Postaram się zdjęcia wkleić.
Komentarz... cóż, chyba szkoda słów...

Asiu, wysłałam maila - zajrzyj.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 7:57 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

rudy kocio

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 8:05 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Jak widac udalo sie wkleic :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 8:05 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Często się jeszcze takie historie zdarzają i będą się zdarzać, smutne to bardzo :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 8:07 Re: Łódź 167+315+146 - "wystawiony" kot po zmarłej pani :((

Piękny

Obrazek


i miziak

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon cze 28, 2010 9:36 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, ewar, puszatek i 100 gości