Szanowne Cioteczki przecież moje zaproszenie w odwiedziny jest aktualne bo najczęściej siedzimy sobie sami ,tylko uprzedzam

że nie mam nawet krzeseł tyko stołki bo na dorobku jestem ale najważniejsze że są kocie miseczki ,drapak,kuwetka,no i spać jest gdzie.Ostatnio Oczek poczuł urok ludzkiego jedzonka bo wczoraj dostał kawałek rozdrobnionego schabowego z kartofekiem i zjadł wszystko z wylizaniem,dzisiaj natomiast wpałaszował plaster pomidora a kilka dni temu pół frytki.Kocie jedzonko choć najlepsze jakie jest powoli przestaje go interesować ale to pewnie dlatego że Oczek we wszystkim stara się mnie naśladować.W niedzielę położyłem się aby obejrzeć kilka odcinków Kosmosu 1999 a kocik poożył mi się na moim brzuchu tak że oparł sobie łepek na boku mojego nosa i tak traktorzył sam nawet nie wiem ile natomiast wieczorami jest tradycyjne rowerkowanie mojej ręki,trochę to boli ale przecież wszyscy się cieszymy że futerko ma tyle siły
