
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alla7 pisze:Ta mamka to było by coś
Moje butelkowe maluszki mają już 26 dni. Pierwszy raz mam takie maleństwa i doświadczenie raczej niewielkie. Też przechodziłam przez zaparcia i luźne kupki (dalej to przerabiamy).
Skoro Aria się załatwiła odstawiłabym już parafinę. Przecież kiciunia nie musi kupkować po każdym karmieniu a ważne by nie przesadzić w drugą stronę. Mój Tadzio po zaparciach i parafinie niestety do dziś robi luźne kupki i nawet był raz nawadniany podskórnie. Więc lepiej nie przesadzić. Ponieważ mleko jest modyfikowane mi wet polecił dodawać do niego lakcid (lub coś o podobnym działaniu). Na moje 2 wystarcza 1 ampułka dziennie. Dodaję tylko do jednej porcji. Stale kontroluję czy przybierają na wadze.
Sama dostałam kilka linków do poczytania, więc może i Tobie się przydadzą
http://www.weterynarz-radzi.pl/content/ ... -urodzeniu
http://www.kocidom.waw.pl/rady/kocieta.php
http://meerclar.ovh.org/opiekanadkocietami.html
http://www.canis.civ.pl/porady/karmienie.html
http://www.koty.pogodzinach.net/kociaki.html
Oby udało się z kotką, teraz już wiem ile to zabiera czasu. I stresu, że coś można zrobić źle a takie maleństwo potem cierpi.
Trzymam
larentia pisze:Biedny króliczek. Mam nadzieję, że coś zdziałają w tej sprawie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 49 gości