Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 20, 2010 10:20 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

teraz chyba wszędzie posucha adopcyjna
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 10:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

ma moze ktos numer tel do ruru?

chcialabym ja uprzedzic, ze nie przyjade. rozmawialam z weterynarzem moim dzis..... stanowczo zakazal mi zblizac sie do schronu poki mam te malenstwa w domu.......... :(
w sumie chyba ma racje... ona maja dopiero 4 tygodnie......

nosorożcu

 
Posty: 28
Od: Pt maja 14, 2010 0:59

Post » Nie cze 20, 2010 10:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

bardzo pilne, bo być moze trafi do schroniska


Witam

w nocy z 14/15 czerwca w Łodzi w okolicach Katedry zaginął 11 miesięczny kocurek. Wabi się Kitek. Wymaga specjalistycznego leczenia i jedzenia ( nie karmy !) bez czego grozi mu śmierć. Nie wolno go kastrować. Ma blizny pod szyjką i na przedniej prawej łapce. Za pomoc w odnalezieniu nagroda. tel. 514 552 333 dzwonić o każdej porze !
Kot zginął podczas mojego pobytu w szpitalu. Niestety obecnie mam uszkodzony kręgosłup i nie mogę nawet wyjść i go poszukać. Błagam o pomoc, jestem zrozpaczona. Kot jest w trakcie leczenia nerek. Kot jest bardzo uczulony na każdy rodzaj białka z wyjątkiem koniny.

pozdrawiam
Małgorzata Kwiatkowska 507-181-573
ps telefon 514... jest mojej sąsiadki Betiny, która pomaga mi w poszukiwaniach.


Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 10:55 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

nosorożcu pisze:ma moze ktos numer tel do ruru?

chcialabym ja uprzedzic, ze nie przyjade. rozmawialam z weterynarzem moim dzis..... stanowczo zakazal mi zblizac sie do schronu poki mam te malenstwa w domu.......... :(
w sumie chyba ma racje... ona maja dopiero 4 tygodnie......


Można jechać dopiero 2 tygodnie po pierwszym zaszczepieniu malców. Nie wiedzialam, że masz kocięta w domu :oops:

Co do czarnego kocurka - nie było wczoraj takiego w schronie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie cze 20, 2010 14:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

witam wszystkich milo :D
noc mam normalnie do tylu :roll: ..
Bruno w nocy sie wybudzil i tlukl sie po pokoiku bo musial 2 razy do kuwety :roll: ..
przez cala noc wylizal pieknie futerko wlacznie z rana i ochraniajacym je aluminium :roll: ..
ale nie jest juz goracy i nawet troszke zjadl :ok: ..
pospacerowal po domku kustykajac,ale stara sie przynajmniej stawiac lapke :ok: ..
wskakuje sam na lozko i tam teraz odpoczywa po obiadku :ok: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie cze 20, 2010 14:05 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

info odnośnie koszyków:
Ania CC załatwiła już koszyki, kwestia tylko ich transportu z giełdy do schronu, Ania obgada szczegóły i pewnie wtedy da znać odnośnie pomocy transportowej
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 17:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

bazarek z kolczykami inaczej na budki dla kotów:
viewtopic.php?f=20&t=113027

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie cze 20, 2010 17:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

zdjecia Bruna po zabiegu:
viewtopic.php?f=1&t=111650&start=225
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie cze 20, 2010 17:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

dzisiaj 0 adopcji :(
kociaków pełno
jedni państwo 40 minut wybierali kociaka
i w końcu powiedzieli, że nie ma takiego który by
spełniał ich oczekiwania :evil:
inni państwo zarezerwowali Evitę, nr 221 z jedynki
ale to domek wychodzący- państwo fajni
także generalnie to :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 17:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

:(

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie cze 20, 2010 18:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

To jakiego oni przepraszam chcieli tego kociaka?????????????????
Bo tam jest cały przekrój... :twisted: Od srebrnych po szylkretki :twisted: :evil:

A co z tą panią od zaginionego buraska?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 18:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

ruru pisze:i w końcu powiedzieli, że nie ma takiego który by
spełniał ich oczekiwania :evil:

szkoda, że kot tak nie może powiedzieć :(
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 18:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

no nie będę tych państwa komentować
wydawali się fajni... mała burasia tak się do nich rwała
ale nie miała białego krawata :( :(

Zaginiony burasek nadal poszukiwany-
to duży buras w białych skarpetach i z krawatem
roczny, kastrowany, miał czerwona obróżkę, miły, odważny
okolice matki polki-
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 18:10 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

no żesz..............#$@^%@$@$% :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :roll: :roll: :roll: Już ja bym im krawatkę domalowała :evil: :evil: :evil: :evil:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 20, 2010 18:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź XI

Tatiano, ogromnie Ci dziękuję, że byłaś dziś w schronisku.
Szkoda, że nie było adopcji, że nawet jeden maluch nie poszedł do domu.

Wklejam jeszcze maluchy ode mnie z lecznicy - tez czekają. Jakas masakra z adopcjami :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta ostatnia, to kotka z Wólczańskiej, złapana jako ostatnia. Oprócz nich mam 10-tygodniowego pingwinka i trzy buraski z zaawansowanym kocim katarem.
Jakby coś, to pamiętajcie tez o mich lecznicowych maluchach.
Powoli zaczynam nie ogarniać tych wszystkich nieszczęść.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 402 gości