Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 13:41 Re: Moje koty i ja(2)

Marsyia dzis była u weta z Docusiem
wiem ,ze jest po kroplówkach
ze mocznik taki jak był
więcej póki co nie wiem, bo tam znów są-ale mam nadzieję ,że mar9 cos szkrobnie sama

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 19, 2010 13:49 Re: Moje koty i ja(2)

My ciągle trzymamy :ok: za Docusia i za zdrowie
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob cze 19, 2010 18:36 Re: Moje koty i ja(2)

Już szkrobię :wink:
Docuś wczoraj i dzisiaj dostał dożylnie kroplówkę, do domu dostałam dużą butlę na następne dni.
Wczoraj i dziś dostał synergal (następne cztery porcje mam podawać w domu).
Wyniki:
GPT: było 87,6 jest 47 (20-107)
Amylaza: było 3277,9 jest 2330 (433-1248)
FA: było 29 jest 22,6 (23-107)
Mocznik: był 92,0 jest 83,4 (25-70)
Kreatynina: było ? jest 1,74 (1-1,8)
Wyniki morfologii będą w poniedziałek.
Wyniki wskazują, że to stan zapalny nerek a nie trzustka.

Kupiłam suchego renala z Hillsa (jadł) i mokrego (też Hillsa) ale tego nie chciał jeść.
Wprawdzie nie powinien jeść mięska ale ciut, ciut mu dałam bo mało tego suchego zjadł.
Po kroplówkach czuje się znacznie, znacznie lepiej.
Poza tym z dwojga złego lepiej, że to nerki a nie trzustka.

Kropeczek już się coraz swobodniej czuje w moim stadku, jest taki słodziutki, taki przymilny i tak fajnie mruczy.
Reszta stadka też oki
Pozdrawiamy wszystkie ciocie :1luvu: i dziękujemy za kciuki i ciepłe myśli :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 19, 2010 20:06 Re: Moje koty i ja(2)

to dalej trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 19, 2010 20:45 Re: Moje koty i ja(2)

My ciągle trzymamy :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie cze 20, 2010 7:47 Re: Moje koty i ja(2)

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie cze 20, 2010 12:07 Re: Moje koty i ja(2)

Obiecałam przedstawić Wam Kropka, mojego nowego tymczasa.
Oto on: :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 20, 2010 12:13 Re: Moje koty i ja(2)

Docuś już ładnie chrupie suchego Hillsa, mokrego nie chce, nawet mięska. Znowu przychodzi na głaski i mizianki.
Kropek całkowicie już się zadomowił, zgrał z kociarstwem, już były biegi i zabawy śródkocie :wink:
Teraz całe kociarstwo śpi :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 20, 2010 12:52 Re: Moje koty i ja(2)

Kropek śliczny :1luvu:
:ok: za nowy domek Murzynka
:ok: za zdrowie
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie cze 20, 2010 13:04 Re: Moje koty i ja(2)

przystojny ten Kropek :wink:
cieszę się ,że Docus lepiej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 20, 2010 17:37 Re: Moje koty i ja(2)

kciuki pomogły? oby
to ja będę dalej zaciskać mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
proszę nie chorować
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 21, 2010 4:52 Re: Moje koty i ja(2)

Obrazek
Meldujemy się z :ok: za zdrowie i ten wymarzony domek dla Murzynka
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon cze 21, 2010 6:32 Re: Moje koty i ja(2)

Dziś planowana wizyta adopcyjna Murzynka ale pani nie odezwała sie od tamtej pory więc nie wiem, czy cos z tego wyjdzie. Ja w każdym bądź razie nie będę do niej dzwonić, to jej powinno zależeć na adopcji Murzynka a nie mnie. Murzynek zasługuje na super domek, domek, któremu będzie na nim zależało.

Docuś tak ładnie chrupie Hillsa, że chyba bedę musiała juz w tym tygodniu kupić następną paczuszkę :wink:
On lubi jeść często ale po trochę, w związku z tym ciągle za nim chodzę z miseczką.
Poza tym muszę chować ową miseczkę, coby pozostałe sie do niej nie dobrały (podchody juz były).
Doculek znowu jest taki, jak był na początku, no prawie, przeszkadza mu ten wenflon i troche mniej barankuje niż na początku ale cieszy mnie to, że znowu je :lol:
Jeszcze do środy antybiotyk no i kroplówka (do końca butli). Potem pójdziemy na kontrolę.

Kropek jest przesłodki, wczoraj kociarstwo polegiwało tu i ówdzie a on szalał z myszką, jakie to było polowanie :1luvu: :ryk: Jest taki milutki, apetyt ma jak smok, bawi sie juz nawet z innymi kotkami.
Nie przypuszczałam, że tak szybko sie oswoi z nowym miejscem :D .

Bruno zrobił sie taki przytulankowy jak Murzynek, luuuubi być na rączkach, lubi głaski i pieszczotki. Troche grzeczniejszy sie zrobił. Dalej zaczepia niektóre ale juz mniej scysji śródkocich jest, odpukać.

Kluseczka jak to Kluseczka, ona chyba urodziła sie po to, żeby jeść :mrgreen: to taki koci odkurzacz. Czasem je aż do przesady a potem jest... pawik :roll:
Oczko dalej łzawi, niestety, zakrapiam, ale w sumie niewiele to pomaga.
Ona jest taka milusia, taka by była szczęśliwa mając Dużego tylko dla siebie, ech... :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 21, 2010 10:04 Re: Moje koty i ja(2)

czyli sanatorium działa jak nalezy :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 21, 2010 10:17 Re: Moje koty i ja(2)

Pilne, jeśli ktoś mógłby pomóc lub choć podrzucać wątek to bardzo proszę viewtopic.php?f=1&t=112992
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 101 gości