
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tunisia pisze:.............a żwirek li i jedynie bentonitowy ponieważ na drewniany moje koty reagują "silną alergią" o etiologii czystej złośliwości chyba i leją wtedy na umór na łóżko
.......
_namida_ pisze:Na Kocimskiej był problem z "lekszymi", ale grubsze prawie zawsze były w kuwecie. Czy żwirek mają ten sam, drewniany?
Miałam okazję obserwować dziewczyny, jak kopią sobie dołek i wyglądało to (dosyć komicznie) tak, jakby biegały na bieżni,
przebierały łapami jeżdżąc po ścianie kuwety, która miała zaokrąglone rogi, choć już dawno wykopały cały żwirek. Może nowa kuweta jest zbyt "kwadratowa" i dlatego wolą sobie biegać po bieżni na umywalce...
A może załatwianie się poza kuwetą ma dać do zrozumienia ich niezadowolenie z jakiegoś powodu...
Ryfka z kolei nie zakopuje! Zastanawiam się, czy to ma być jakiś dowód dominacji, o którą nieustannie walczy z Matyldą.
To był mój krótki wieczorny wywód na temat kupy, po którym udam się na spoczynek.
_namida_ pisze:Ryfka z kolei nie zakopuje! Zastanawiam się, czy to ma być jakiś dowód dominacji, o którą nieustannie walczy z Matyldą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości