Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

[Kicorek]

Witam licznie przybyłe towarzystwo

Strona www czeka na zmiany, ale kasy za bardzo na to nie ma, więc jest jak jest, dbamy o aktualizacje i tyle na razie.

Kitka na balkonie rzadziej stroi fochy, więc łaskawie dała się sfocić bez grymasów
I nigdy nie twierdziłam, że Domingo jest mądry
Tylko że jest słodki, kochany przylepek, termoforek i żarłok

Teraz mały zrobił się zamszowy
Pokrył się króciusieńkimi włoskami, w ciągu zaledwie paru dni
Skóra jeszcze prześwituje, ale ręka ma już poślizg
Uwielbiam go głaskać, a ponieważ on uwielbia być głaskany, więc obie strony są zadowolone

Zważyłam go dziś: 3 kg kotka


A Kitka waży trochę ponad 3,80 kg, czyli bardzo ładnie trzyma wagę (z lekkim wspomaganiem apetytu, ale co tam)


Parę dni temu przyuważyłam moje listopadowe dziewczyny śpiące:


A następnego dnia wszystkie koty zorganizowały zebranie balkonowe:


I na koniec buras



Kolejne fotki są już z Kafki, z ostatniej niedzieli, były w poprzedniej części wątku, ale dla porządku dam jeszcze linkę do albumu:
Impreza charytatywna w Kafce 13.06.2010

[ewkaa]

Cudowna grupowa fotka Wygląda jakby biała księżniczka w otoczeniu świty

[Regata]

Witam licznie przybyłe towarzystwo

Teraz mały zrobił się zamszowy
Pokrył się króciusieńkimi włoskami, w ciągu zaledwie paru dni
Skóra jeszcze prześwituje, ale ręka ma już poślizg

Ha! A ja wiem dlaczego! Wystawiłaś małego zmarźluszka na chłód i wichurę, znaczy na trawkę po Kafką, zmarzł biedaczek i stwierdził, że pora sobie ubranko wyhodować, bo na Twoje kocyki to nie zawsze można liczyć

[Kicorek]

O! To jest myśl! Powinnam go wcześniej wystawić na mróz, miałby teraz futro gęste jak busz

Właśnie odkryłam, jak z pracy mogę wstawiać zdjęcia i miniaturki (mam tu inną przeglądarkę niż w domu)


To pokażę moje niedawne dzieła, bo kocie fotki na razie się skończyły - miałam przypływ natchnienia na cześć moli książkowych:

[MariaD]

Fajne. Zwłaszcza ten kotek.

[Kicorek]

Kotek zrobiony według własnego pomysłu


Dziewczyna z dogomanii była w niedzielę w Kafce i wstawiła zdjęcia m.in. Dominga do swojego wątku, str. 3204:
http://www.dogomania.pl/threads/18883-B ... e/page3204

Bardzo ładnie go tam nazywają: golaczek-cudaczek

Fotki zwinę do albumu, gdzieś wyczytałam, że można

[kristinbb]

A następnego dnia wszystkie koty zorganizowały zebranie balkonowe:

Zajrzałam i zdziwłam się ogromnie...
5 koteczków troszkę ich masz

Na wagę to chyba mniej by było...

[anulka111]

kotek z zakladek przesliczny

[ewagrz]

Mój mól książkowy mnie zadręczy w temacie zakładek. Czy mogę prosić o instruktaż wykonania

[Kicorek]

Nie ma instruktażu
Jest tylko szydełko, kordonek i internet. I krochmal.

Kotek to mój projekt autorski, a pozostałe zrobiłam według wzorów wygrzebanych z netu, przeznaczonych do czegoś innego

5 koteczków troszkę ich masz

Na wagę to chyba mniej by było...

No mam. Uzbierało się

[Ais]

A następnego dnia wszystkie koty zorganizowały zebranie balkonowe:

Na wagę to chyba mniej by było...

Też sobie pomyślałam że na wagę tanio by wyszło
moje trzy pewnie więcej ważą niz twoja piątka.

A fotka grupowa super!

[anulka111]

moje trzy na pewno tez więcej,ale uroda Kosmitów jest wyjatkowa

[aga-m]

No nareszcie Cię znalazłam ani powiadomień, ani nic

Cudny PięcioKot

[izaA]

Dopiero, jak je wszystkie widać, to mamy efekt Witam w nowym wątku...

[Kicorek]

Chciałam zaznaczyć, że z założenia u mnie miał być CzwórKot
Założenia na razie bez zmian, a jak wyjdzie, to się zobaczy

A wagę całości Cyryl mocno zawyża i przez to wychodzi drożej



Tydzień temu nawiedziłam małe mutanty u Magdziol. Fotki już wstawiłam w jej wątku, ale jak ktoś ciekawy kudłaczy, to są tu (wklejam pierwsze zdjęcie z serii, strzałka w prawo nad nim poprowadzi dalej ):


Magdziol ma przepiękne rośliny w ogrodzie - gdyby mi się bateria nie rozładowała, to pewnie nawet na chwilę bym nie usiadła, tylko latała za kwiatkami





U mnie na działce nie jest tak ładnie, ale za to już zielono i własne warzywka wcinałam
Jak ktoś ciekawy, to fotki można obejrzeć przed zdjęciami od Magdziol.

Na balkonie też mam trochę kwiatków - ustawiłam je tak, żeby Cyryl się do ich nie mógł dostać, bo zżerał fuksję




A na deser koty z soboty - Alma, która uwielbia drapać pieniek na balkonie:


I elegancki Domingo:


Domingo naprawdę obrasta
Już nie tylko można to wyczuć dłonią, ale i zobaczyć (tylko trzeba się dobrze przyjrzeć )
Oko niestety znów łzawi, kolejne krople w użyciu
On to chyba robi specjalnie - i tak przez kolejne 15 lat


A w ogóle to wczoraj się wnerwiłam na utrzymującą się niemoc i niemożność i sama sobie zrobiłam wersję angielską (po slashu i kursywą - jak wygląda, tak wygląda, ale dla zagraniczników będzie przynajmniej zrozumiale ). Bardzo dziękuję tłumaczom, których tłumaczenie przeleżało się nieco, ale się nie zmarnowało
Namęczyłam się, nie wiem, czy potrzebnie, ale co tam
Będzie nowa strona - będzie ładniej i w dwóch oddzielnych wersjach
Kiedyś