Re: Moje kocistosci - wpadka

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 13, 2010 14:47 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Trzymam :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 21:52 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Dziękuję :)
Wczoraj dzień miałam tak zalatany, że nie było chwili, by usiąść do kompa. Trening, przygotowania do wizyty gości (jak mają przyjść ludzie, sprzątać trzeba podwójnie, na wszelki wypadek), wizyta u weta... a jeszcze pochłodniało i pies przypomniał sobie, że od dwu dni nie biegał po parku i trzeba było go zabrać na szaleństwa i galopady.

W każdym razie Księżniczka trzyma się. Gdyby to był młody kot, zaryzykowałabym stwierdzenie, że idzie ku dobremu, ale w jej przypadku wciąż się zastanawiam, jak długo ta poprawa potrwa i o ile się poprawi. Bo choć nadal nie ma czucia w przednich łapkach, rusza tylnymi i podnosi głowę. No i je :)

A z innych nowin - mamy nowego kota. Czarny działkowy, co siedział w naszej łazience od miesiąca, zyskał status rezydenta.
Z nim sprawa była taka, że teoretycznie miał domek. Domek zainteresowany (chciał młodego kota, ale dał się przekonać, że dwa lata to też młody kot, nie tylko dwa miesiące), domek odwiedzający, domek z sercem (nakarmi whiskasem, bo to najlepsza karma na świecie).
Niestety, domek właśnie się przyznał, że jego sytuacja domowa jest dość skomplikowana - w domu przebywa niewiele, a prócz niego mieszkają tam dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci. Niby to nic groźnego, ale... pan pije i bije. A kotek miał być dla dzieci...

Dziki kot, który zaufał człowiekowi, który płoszy się przy gwałtowniejszym ruchu... Jakoś tak...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 14, 2010 22:00 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Nie wiem co powiedzieć, no może poza tym, że czarnulek miał niewatpliwie szczęście :ryk: Normalnie Farciarz się powinien nazywać :)
Cały czas wszyscy trzymamy kciuki i łapki za Księżniczkę, oby sie kotuni udawało jak najdłużej :) :ok: :ok: :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 14, 2010 22:29 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

casica pisze:Nie wiem co powiedzieć, no może poza tym, że czarnulek miał niewatpliwie szczęście :ryk: Normalnie Farciarz się powinien nazywać :)
Cały czas wszyscy trzymamy kciuki i łapki za Księżniczkę, oby sie kotuni udawało jak najdłużej :) :ok: :ok: :ok:

Dziękuję w jej imieniu :)
A czarny został Kitulkiem - skoro nadaliśmy mu imię, to znaczy, że będzie nasz. Chodził sobie dziś spokojnie po mieszkaniu, poszedł się wyciągnąć na kanapie koło mojej mamy - no zupełnie domowy kot. Jeszcze tylko na psa syczy, ale to samo robi Mruńka czy Minnie, więc to nic nowego :)
Jeszcze trzeba będzie pani delikatnie wytłumaczyć, że tego kota nie dostanie.

Wiem, ze to było szaleństwo. Siedemnasty kot, jakby nie patrzył. Ale chyba nam wszystkim się włączyła wyobraźnia, co będzie, co się może wydarzyć. Nie po to go leczymy, by służył za zabawkę dzieciom, czy błąkał się gdzieś po obcym mu centrum miasta...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 7:36 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

To witamy Kitulka :) Ma szczęście kot i tyle :wink:

I wciąż za Księżniczkę :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 15, 2010 7:50 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Kitulek, masz farta, chłopie :ok:

za Księżniczkę :ok: oby forma dopisywała jak najdłużej :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2010 8:29 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Kitulek to ma farta :) Gratuluję kolejnego kociastego :)

a za Księżniczke nieustanne :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 15, 2010 21:40 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Kitulek jest bardzo z siebie zadowolony :D W nocy dostał wolne na spacerowanie po kuchni i pokoju, odkrył kanapę i szczęśliwy się na niej ulokował.

Księżniczka była dziś na kroplówce i lewatywie, bo trochę się jej w jelitkach nazbierało. Zniosła to dzielnie. Przy okazji sprawdzono, że wróciło czucie w przednich łapkach, tylko jeszcze są takie... niewładne. Ale mamy ją stawiać na łapki, podtrzymywać i kołysać, by przypomniała sobie, jak to jest poruszać się na czterech nogach, a nie tylko udawać dywanik.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 21:42 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Księżniczko... :ok: :ok: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro cze 16, 2010 6:43 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

kciuki są :ok: :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 16, 2010 7:27 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Siean pisze:Kitulek jest bardzo z siebie zadowolony :D W nocy dostał wolne na spacerowanie po kuchni i pokoju, odkrył kanapę i szczęśliwy się na niej ulokował.

............



:D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 16, 2010 21:51 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Księżniczka dziś coś słabsza i bez apetytu... :(
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 17, 2010 7:12 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Siean pisze:Księżniczka dziś coś słabsza i bez apetytu... :(



oj :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 17, 2010 20:07 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Ano oj :(
Nie chce jeść. Wmusiłam w nią trochę rozrobionego conwalescence, na szczęście nie wymiotowała. Znowu jest chłodniejsza - dziś u weta temperatura ciała była 35'C, więc zapakowałam ją na termoforek i kroplówka była podgrzewana. Ale najgorsze jest to, że wszystkie poprawy się cofnęły - łapki są znów sztywno wyprężone, pozbawione czucia. Ani kroplówka, ani magnez nie dają poprawy :(
Ale wciąż jest przytomna, mruczy, gdy ją głaszczę, obserwuje, gdy chodzę po pokoju :(
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 17, 2010 20:11 Re: Moje kocistosci - Księżniczka - kciuki proszę... s.26-27

Księżniczko :(

Może to jeden z gorszych dni w jej życiu :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12004
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości