No dobra, wątek się kończy, to chociaż jakieś pseudo podsumowanie może?
No cóż, ciągle niestety jestem na etapie, że nie tak miało być - Pędzelek miał ze mną być jeszcze długie lata... ale niestety, równo 7 miesięcy temu odszedł, umarł mój najukochańszy koci przyjaciel i to zwłaszcza jemu chciałam podziękować za to, że ze mną był przez niespełna 4 lata. Jemu, no i dziewczynom z Poznania które go wyciągnęły za schronu - Tice, Catrinie no i przede wszystkim Safiori, która go odchuchała w DT, oraz Corn za transport w luksusach z Poznania. Pędzluś był ze mną prawie przez cały czas trwania tego wątku, i tak dziwnie bez niego nawet tu, nie tylko w życiu...ech, rozklejam się, dość tego. Pędzelek był najwspanialszym, mądrym, ufnym i bardzo niesamowitym kotem, i mam nadzieję że czuł, że jest bardzo, bardzo kochany przez mnie
Dzięki forum mam też królową lenistwa, najpiękniejszą koteczkę pod słońcem, kolorową Tosieńkę - dzięki Pini1

Franio był pierwszy i razem zawitaliśmy na forum, to w sumie dzięki niemu, bo zaczęłam przeglądać forum poszukując mu koleżeństwa- i wciągnęłam się, potem postanowiłam napisać, zainteresowała mnie Toś... i tak sie zaczęło.
A teraz dołączył mały guuupek Tymianek, niby nie forumowy, a jednak jakoś tam forumowy, bo chociaż trafił do mnie okrężną droga, to najpierw się o nim dowiedziałam z posta Myszy
Dzięki wszystkim za wizyty w wątku, za pomoc i wsparcie, i do zobaczenia w nowym wątku, a jeszcze na zakończenie tego mały deserek - miniaturki do powiększania

dwie idealne figurki:

dawaj!

nuuuda..

z poradnika współczesnego piecucha

nogę to się trzyma o tak!

ty naprawde chcesz ten telewizor wyrzucić, duża?

ząbki mam takie ładne jak całą resztę!

znów nuuuda...

najśliczniejsza figurynka

