Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 15, 2010 17:27 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk pisze:
Basica pisze:mundialem u nas nazywane są Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, obecny odbywa sie w Brazyli.


A ja myślałam, że w RPA :wink:
Mundial jest oficlanie uzywany, bo komu by się chciało ciągle mówić "Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej" :wink: Polacy są praktyczni i na wszystko mają skróty :lol:


oj sie czepiasz.... też biali inaczej :P
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 15, 2010 17:50 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

psiama pisze:Tez szukam sukienki jak ulał, jak na mnie szytej, sukienki w której kobieta czuje się jak kobieta :ok: Kurcze, u mnie 95% konfekcji to spodnie, mam ich n kolorów , różne fasony, spódnic tylko kilka i to niemal nieużywane 8O :twisted: Ku rozpaczy mojej mamy :mrgreen: Córke ubieram czasem w kiecusie ale tylko dlatego, że walczę ze sobą :roll: Nie wiem czemu tak mam, nieraz się nad tym zastanawiałam ... i upatruję przyczyn jeszcze w dzieciństwie. Jakoś w ogóle nie kojarzę, żeby mi mama śliczne ciuszki kupowała i żeby mnie stroiła :roll: Ganiałam z kuzynostwem i brachostwem po drzewach :mrgreen:


Hehe, mam tak samo -spódnic mam wręcz symboliczną ilość, mimo, że kupienie kiecki jest dla mnie znacznie łatwiejsze (wąska talia i szeerokie biodra :evil: ). Właściwie dopiero w tym roku zaczęłam pomalutku nosić sukienki i spódnice ;-) Jako dziecko również łaziłam po drzewach i nie byłam strojona :lol:
Ostatnio na Allegro wyczaiłam sukienkę do ziemi :D Piękna i czarna, stylistycznie nietypowa. Kupiłam i jest ok, ale generalnie nie kupuję ciuchów bez przymierzania. Buty to zupełnie osobny koszmar :twisted:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 15, 2010 17:58 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Buty to dla mnie kosmos bez końca...bo potrzebuję mieć:
1.japonki nad wodę
2. klapki na co dzień (skórzane, nieklapiące,wygodne)
3. klapki / sandały na koturnie (okoliczne uliczki są piaszczyste, zwykły obcas tonie lub się raz dwa drapie)
4. sandały wyjściowe na obcasie
5. buty kryte na co dzień - płaskie (baleriny)
6. buty kryte na co dzień na koturnie
7. buty kryte wyjściowe na obcasie

to taki letni zestaw :?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto cze 15, 2010 18:03 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Jaki zestaw! 8O :lol: Ja tyle butów to może posiadam ogólnie, a nie na lato :oops:
Jednak przy płetwie a'la podolski złodziej bądź łoś bagienny (solidny rozmiar, wysokie podbicie, a i szerokość niekiepska) cięzko coś znaleźć (zwłaszcza, że nie znoszę jakże popularnych balerinek). Teraz szukam jakiś fajnych koturnów, ale nędza :roll:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 15, 2010 18:25 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

AniHili - jak mąż pytał po co mi kolejne buty to musiałam jakoś argumentować :wink: i wyszedł taki zestaw...No i dodam, że kocham obcasy a odkąd się przeprowadziliśmy to drogi zmuszają albo do płaskiego ewentualnie do koturn...wcześniej nigdy butów na koturnie nie posiadałam. Jadąc "do miasta" w płaskich mnie nie zobaczysz :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 16, 2010 6:45 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja koturny bardzo lubię, bo od obcasów bolą mnie stopy, a od płaskiego łydki.
A koturny są OK. Ale ja z kolei mam problem ze znalezieniem czegoś fajnego, ze względu na dość długą i wąską stopę.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 16, 2010 7:26 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Asia_Siunia wymienię buty kryte na koturnie na buty sportowe i Twoja lista jest w porządku 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 16, 2010 8:47 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

8O Toc to lista dla Mikolaja! Kto Ci te wszystkie buty zaplaci? :mrgreen:

Ale... Przyznaje sie bez bicie, ze chociaz mam noge wyzej juz opisana - nieforemny, szeroka, wysoka i 42, mam wieeeele butow :oops: Az sie nie raz wstydze, bo sie daje skusic tym kobiecym genom i do torebek tez... Moj braciszek mi wiecznie mowi, ze mam sie wreszcie ubierac jak kobieta, daltego zaczelam znowu kupowac spodnice i sukienki. Czuje sie nawet dobrze w tym, tylko ze rajstopy mnie swedza i nie wytrzymuje w nich. Z takim kopytem do miasta nie mam po co isc, tylko w Ebay dostane pasowne buty.

Koturny sa bardzo przez ortopedow polecane, tak ze nie robicie bledu z tym.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 9:14 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Niech mnie ktoś dobije :( Głowa mi pęka jakbym wczoraj przesadziła z zabawą :? Czuję się osłabiona, ale tragedii nie ma. Intensywnie się oczyszczam, co niestety zaczyna być widoczne na twarzy :? Nie sądziłam, że to tak szybko pójdzie :roll: Na razie się trzymam 8)
Waga dziś rano pokazała 1,5 kg mniej niż wczoraj rano 8O Nie mam wątpliwości, że to głównie "woda" zeszła, ale i tak jestem w szoku. Pojawił się lekki luz w spodniach :mrgreen:

Rosen dostał dzienny nakaz eksmisji z sypialni :evil: Głoopek gryzie prześcieradło i materac :evil: Dobrze, że tylko w dzień :wink: W nocy kotki grzecznie spały 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 16, 2010 9:21 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: Daj mu wlasny, to Wasz w spokoju zostawi. Wchodzac do sypialni licze na nowo doszedle dziurki i postanowilam jutro kupic nowe przescieradla...

Woda przez pierwsze dwa tygodnie schodzi, zwlaszcza ze ryz i tak odwadniajacy. Ciesz sie i rob dalej. Mnie piorun wczoraj do sklepu z moim ryzem nie doniosl. Za to bylam super pozno w domu i padlam na wersalke. Dzis kolejna nadzieja na dojscie tam.
Musze tez sie wziac za siebie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 9:22 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Kurka, ja muszę tej kuracji spróbować. Koniecznie!
Trzymaj się, Siostro! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 16, 2010 10:00 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk- faktycznie szybko to idzie!!! Za upór w dążeniu do celu i silną słabą wolę :ok: :wink:

Nikita może przybić piątkę z Rosenem. Zachowuje się jak szczeniak - podgryza co może! Od koszyka wiklinowego po nogi stołu, nasze i psi ogon...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 16, 2010 10:26 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Obaj chłopacy uwielbiają gryźć :roll: Rzeczy, które są dla nich przeznaczone niech sobie gryzą, ale łóżko mają zostawić w spokoju! :evil:

Nikogo nie namawiam na dietę oczyszczającą, bo lekko nie jest. Wczoraj wypiłam około 3,5 litra wody i zjadłam niecałe 200 g ryżu. Dziś już trochę mniej chce mi się pić. Bardzo dziwnie się czuję - raz jestem osłabiona, boli mnie głowa i nie mogę się skoncentrować, a za chwilę rozpiera mnie energia i czuję się świetnie, po chwili znów głowa daje o sobie znać :? Do tego dochodzi dziwny smak w ustach. Na pewno trzeba na siebie uważać i nie przesadzać z wysiłkiem, jednak efekty, które widzę utwierdzają mnie w przekonaniu, że co jakiś czas trzeba się oczyścić.

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro cze 16, 2010 11:15 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

To zwykle normalne jest Mmk. Cialu zabralas wszystko, z czego moze wiecej energi czerpac i bole glowy sygnalizuja oczyszczanie. Slabosc przejdzie Ci mniej wiecej za 3 - 5 dni. Smak w buzi jest zawsze, jak zoladek jest pusty. Potem, jak zaczniesz pic herbatke, to ujdzie i sie zmieni. Po tych 3 - 5 dniach bedziesz mniala tylko energie, zobaczysz.


Pozwolilam sobie od Gibutkowej skopiowac, bo lalam ze smiechu. Wiec czytajcie i myslcie, ze nasze nie sa az takie grozne. :ryk:

hehe no nie wiem, nie wiem ;) u Kasi jest nasz (a teraz już jej) wrocławski Kropek - Miszcz Demolki zwany Tornadem, który specjalizował się ongiś w skokach z szafy na psa i w wiszeniu na suszarce (dopóki ta razem z nim i naczyniami nie runęła na ziemię, ma tez na swoim koncie zwis z wieszaka na płaszcze który został wyrwany ze ściany razem z kołkami i dupnął o ziemię razem z imć Kropkowskim), nie wiem jak spokojny Bubiś zniósłby tego Kota Demolkę (a co straszniejsze co by było gdyby Bubu posiadał również takie ukryte talenty) 8O :lol: :ryk:


Nie... 8O to nie wszystko :D :lol: U rodziców Kasi Kropek rozwalił telefon, kilka budzików, całą zastawę stołową i kilka kompletów pościeli (bo wchodził jedną stroną a wychodził drugą (ta bez guzików ;) ). U Kasi zeżarł też troszkę garderoby i takie "pomniejsze" demolki (stłuczenie zastawy itp.)
A to był kotek który ze stresu w schronie zagłodził się prawie na śmierć, a teraz opróżnia wszystkie michy (u Rodziców Kasi zżerał tez jedzenie psu).

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 12:10 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

czyli w mojej rpacy na takie oczyszczanie nie ma sznas...
nie dałabym rady 9 godzin ludzi obsługiwać na samym ryżu i jeszcze z syfkami na buzi
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 6 gości